reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

Azik tu sie z toba nie zgodze:happy: poniewaz tutaj matka ma sama prawo wyboru po porodzie pyta sie jej lekarka czy bedzie karmila naturalnie cz nie,co do finansow to kazde dziecko otrzymuje pieniazki tygodniowo nawet jesli rodzice maja male zarobki mleko dla dziecka jest DARMOWE!
jesli kobieta przepracowala przynajmniej szesc miesiecy w uk moze starac sie o macierzynskie jesli nie to zawsze panstwo cos dofinansuje zwolnienie plate w czasie ciazy tez jest(placi pracodawca):-)


ja tu bardziej jednak opoiweści KatiNY miałam na myśli czyli USA

no jeżeli chodzi o Was - to całkiem przyjaźnie finansowo macie, tutaj tylko słayszał mo słabej opiece wczesnoprenatalnej (do 3 miesiąca ciązy)

wszędzie pytają sie czym karmić, ale tylko w PL tak namawiają do karmienia piersią - prawie nie przyjmują do wiadomosci że kobieta nie chce karmić naturalnie :)
 
reklama
chciałam dziś dać Tytusowi drobnopokrojonego mięska. wziął do paszczy dwa razy, pomemlał chwilę, poużalał się nad swoim cięzkim losem i zwymiotował. normalnie sam się zmusił do wymiotów.
tak więc w dalszym ciągu u nas bebilon, kaszki i miksowane zupy.
 
A u nas Antos zjadł troszke mięska takiego rozdrobnionego pogryzł i ślicznie zjadł ...a dzisiaj miał taki korek ..że nie mógł zrobić kupki...czopki poszły w ruch...dziecko..tak brzuszek bolał..masowałam nic nie pomagało ...dopiero moja mama przyszła i masowała tak długo i długo i odkorkował się ......ale tak cierpiał...:-( :-(
 
ja tu bardziej jednak opoiweści KatiNY miałam na myśli czyli USA

no jeżeli chodzi o Was - to całkiem przyjaźnie finansowo macie, tutaj tylko słayszał mo słabej opiece wczesnoprenatalnej (do 3 miesiąca ciązy)

wszędzie pytają sie czym karmić, ale tylko w PL tak namawiają do karmienia piersią - prawie nie przyjmują do wiadomosci że kobieta nie chce karmić naturalnie :)

W sumie w USA osoby o niskich zarobkach tez dostaja zupenie za darmo mleko dla dzieci i odzywki ( nawet nielegalni moga sie o to starac). Opieke zdrowotna panstwo tez dzieckiu zapewni a kazdy szpital ma obowiazek przyjac pacjenta nawet bez ubezpieczenia. Sa darmowe kliniki dla osob bez ubezpieczenia, takze dla kobiet w ciazy.
Koszmarnie krotkie sa natomiast urlopy macierzynskie. Co prawda jest mozliwosc po 6 tyg macierzynskiego pojscia na 12 tyg na bezplatny urlop wychowawczy ale przysluguje tylko w firmach zatrudniajacych ponad 50 osob. Na zwolnienie tez mozna isc ale jesli naprawde istnieja powody (bo w Pl to roznie z tymi zwolnieniami bywa ) i jest wowoczas tylko 70% platne.
A co do karmienia piersia to z tego co piszecie w PL rzeczywiscie stawiaja ogromny nacisk na karmienie, tutj przedstawiaja argumenty za karmieniem, w szpitalu gdzie rodzialam istnieje poradnia laktacyja i pani z tejze poradni spedziala ze mna kilka godzin pokazujac jak przystawiac synka do piersi, jak uzywac laktatora itp ale wybor karmienia pozostawiono mi samej.
 
Kasia, piszesz, że ie ma u was serków homogenizowanych :szok:A powiedz mi, czy są ... antyperspiranty? (przepraszam,ze ja nie w tym wątku) . Pytam, bo kiedyś (jak byłam w ciąży) czytałam o badaniach nt. ich szkodliwości. Co na ten temat mówią w USA? :-)

Azik, a które lidlowskie serki jecie? Ja coraz bardziej "odkrywam" ten sklep. Dużo w nim fajnych i niedrogich rzeczy :)
 
A Lidl jest fajny...tylko ja strasznie żałuje bo w mojej okolicy nie ma tego sklepu.....żałuje bardzo......ale w zamian mam fajny sklep spozywczy na osiedlu...ceny są niższe niż w np.Tesco...(które tez jest niedaleko mnie)...w osiedlowym mam wszystko nawet mleczko dla Antka ...dobre alkohole...serki duży wybór...a po remoncie i powiększeniu pomieszczeń jest jeszcze wiekszy wybór...kartą można płacić (co ważne!!!!przynajmniej dla mnie)..:tak: :tak: :tak:
 
Oj, karta :happy: dobra rzecz... i co ciekawe, bardziej zastanawiam się nad zakupami płacąc kartą, niż gotówką :laugh2:
 
Kinga, antyperspiranty sa ale szczerze mowiac nie znam zdania amerykanskich specjalistow na ten temat (kiedys cos tam czytalam w polskiej prasie o szkodliwosci).

Co do tych serkow homogenizowanych, to wydaje mi sie ze sa tu poprostu nieznane a nie ze nie produkuje sie ich bo szkodliwe czy cos w tym rodzaju. W ogole nabial jest w amerykanskich sklepach dosc ubogi np brakuje mi bardzo serkow typu Almette, Turek tych na slono z ziolami, papryka i innymi dodatkami. Kupuje je na szczescie w polskich sklepach.
 
reklama
w lidlu są takie małe serki jak danonki oraz większe w w stylu fantazji (z płatkami)
oraz są bardzo dobre wedliny, krojone bardzo cienko (nie pamiętam nazwy)
i mleko z lidla jest tanie i dobre - mój maż i Piotruś bardzo je lubią.

aqua -jeżeli Twoje dziecko je standardowy bebilon - to nie ma skazy, bo bebilon (standard) nie jest produktem mlekozastępczym, tylko mleczkiem łatwiej przyswajalnym - więc mleczko toleruje
 
Do góry