reklama
ivka76
Fanka BB :)
Ja nie daję żadnych słodyczy, ani dosładzanych rzeczy. Jedyne coś, co można zakwalifikować do słodyczy to biszkopty, ale wyłącznie w wersji bezcukrowej.
Przymierzam się do racuszków, naleśników i biszkoptów domowej roboty, ale z dodatkiej fruktozy zamiast cukru.
Przymierzam się do racuszków, naleśników i biszkoptów domowej roboty, ale z dodatkiej fruktozy zamiast cukru.
koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
ze slodyczy bartek wczoraj sprobowal (tylko mnie nie uduscie ;-) ) lizaczka o smaku truskawowym :-)
byl szczesliwy jak niewiadomo co jak zalapal jak sie to je w efekcie: poklejone lapki, buzia, kurteczka do gruntownego prania...no i zagubienie lizaka gdzies w samochodzie... a auto na sloncu dzis stalo caly dzien... :-)
przypomniało mi sie że u nas też już kiedyś był lizak i baaaaardzo smakował a jak kuż się znudził to potem fantastycznie przyklejał się do różnych sprzętów domowych
ivka76
Fanka BB :)
To ja Was dziewczynki za te lizaczki podziwiam
kasiulla23
Mama marcowa'06
przypomniało mi sie że u nas też już kiedyś był lizak i baaaaardzo smakował a jak kuż się znudził to potem fantastycznie przyklejał się do różnych sprzętów domowych
Lenka tez jakis czas temu z uwielbieniem lizala takiego z gwizdkiem o smaku owocow lesnych (mama sobie kupia i reka byla wyciagnieta) a jakie minki prz tym robila
ivka76
Fanka BB :)
Koga napisałam, że podziwiam ze zdziwioną miną i nic więcej!
Znów dopatrujemy się jakiś podtekstów w swoich wypowiedziach...
Znów dopatrujemy się jakiś podtekstów w swoich wypowiedziach...
ivka76
Fanka BB :)
Bardzo Cię proszę Koga nie dopatruj się czegoś czego nie ma...
reklama
juana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2005
- Postów
- 449
że niby przez to że Maks miał przez parę minut frajdę z lizaka to coś mu się miało stać???
... jest okazem zdrowia i radości ... a przesada w każdą stronę może prowadzić do absurdu
jestem tego samego zdania
Podziel się: