reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

reklama
Mateusz od wczoraj ma czerwone policzki, nie mam pojęcia od czego. Na dworze nie był wie odmrozone nie są, nic nowego w zasadzie też nie jadł. pomyślałam, że może za duzo nabiału i odstawiłam na wszelki wypadek jogurty. Kupiłam dziś krem Oilatum, posmarowałam buźkę i czekam:hmm:
 
Lolcia my ze względu na czerwone policzki byliśmy u alergologa i stwierdził, że to alergia pokarmowa :baffled: I to nie na nabiał a na którąś z innych alergizujących (czy tak się mówi :confused: ) rzeczy, typu: kostki rosołowe, vegety, czekolada, orzechy - tego nie daję ale sama wcinam a jeszcze karmię piersią; keczupy, seler, por. W sumie wszystko to wiedziałam ale za 50zł mam tego potwierdzenie :-p Kazał smarować buźkę Elidelem ale że ta maść jest cholernie droga, to narazie nie wykupiłam recepty. Smaruję buźkę emolium lecz nic nie pomaga. Chyba jednak w poniedziałek kupię tę maść :nerd:
Pozdrawiam
 
Giga też ma policzki czerwonawe czasem i bródkę..ciągle mam nadzieję ze to nei alergia..ale są szorstkie i pod światło takie trochę jakby popękane...
z drugiej strony byłyśmy ostatnio kilka razy na mrozie i na wietrze. oszukuję się jak mogę;-);-)
 
Kasianka , posmaruj policzki kremem nawilzajacym dla dzieci, ewentualnie balsamem dla dzieci. Patryk po kazdym spacerze ma kilka dni takie wlasnie policzki. Na spacery wychodzimy teraz b rzadko bo zimno i wietrznie i stad wiem ze to na pewno nie od jedzenia.
 
U Mateusza jak sie z bliska przyjrzę wyglada to trochę jak popekane naczynka (delikatnie), raz jest mniej czerwone raz bardziej. Martwię sie tym strasznie i zachodze w głowę od czego to się przyplatało:baffled: :sick:
 
ch_aga a Muszek jak długo ma te czerwone policzki? Zdarzało sie już tak wcześniej?
 
Ch_aga jesli te poliki sa tylko czerwone i szorestkie i nie ma na nich zadnych ran ani wysiekow to ja bym raczej sobie ten elidel darowala :tak: poczytaj troszke o nim w necie, jest to bardzo silny lek w sumie dozwolony dla dzieci powyzej drugiego roku zycia, stosuje sie go przy naprawde rozleglych zmianach skornych wiec ja bym sie zastanowila :no:
 
reklama
Do góry