reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

Mateusz w Wigilię zjadł chyba z 6 dużych opłatków:))Podczas dzielenia tylko łapał od każdego i od razu do buźki:)) Z wigilijnego stołu nic nie dostał, ale za to ostatnio rozsmakował się w chlebie (nic mu nie jest więc zaczęłam podawać). Kroję mu chleb na małe kawałki i podaje na talerzyku - 2 minuty i nie ma - jak się skończy to bierze talerzyk i odwraca do góry dnem żeby zobaczyć czy przypadkiem z drugiej strony nic nie ma :))))))
 
reklama
lolcia no to ładnie się rozsmakował:-D
My od czasu do czasu dajemy Maksiowi samą skórkę albo piętkę
zwłaszcza jak chcemy spokojnie zjeśc śniadanie;-)
dziś dawałam mu troche środka z bułeczki drożdżowej, był zachwycony i piszczal o jeszcze!
 
ja też już kupiłam kaszkę manną, ale poczekam jeszcze chwilkę zanim podam Agatce

dajecie dzieciom kiwi? mojej małej strasznie zasmakowało

aaaaaa...
wczoraj byłam u pediatry, prawie spadła z krzesła jak jej powiedziałam, że Agatka je świeże banany;-) podobno od 10 miesiąca można dawać:confused::confused:
a ja wyczytałam w gazetach "dzieciowych", w internecie, że można dawać od 8 miesiąca, no i daję :cool2:
 
ja na sniadanie daje Zuzi np.kromke chleba tostowego z maslem i np z dzemem albo jakims pieczonym moim mieskiem, czasami daje jej serek z biszkoptami pokruszonymi. ale szczerze powiem ze mi tez juz brak pomyslow bo wciaz Zuzia je to samo :( bo kaszki nawet nie tknie...
 
bylam dzis u lekarza z malym (w zwiazku z przeziebieniem) i korzystajac z okazji zapytalam o nowosci.
powiedziala ze skoro nie mial skazy w mlodszym wieku to moge juz podawac jogurty, twarozki itp.
no i chlebek :-) czyli kanapeczki beda na sniadanko. i z jajecznica sprobujemy, ale nie mozna gdy malenstwo choruje zeby nie pomieszac reakcji :-( wiec trzeba poczekac
 
Dziewczyny, a czy po wprowadzeniu takich normalnych śniadań, zrezygnowałyście z jednego posiłku mlecznego? Bo Jaś pije mleczko ok. 6.00 i potem ok. 9.30. Nawet jak pomiędzy tym dałam mu troszkę bułeczki, to mleczka i tak się domagał.
Nie chciałabym przesadzić, bo ostatnimi czasy całkiem nieźle sobie przybiera.
 
moja Zuza oprocz cyca to mleka wiecej nie chce pic wiec z niczego nie musze rezygnowac. jak napije sie ok 6-7 mleczka to jak wstaniemy ok 8,30 rano to sniadanie dopiero robie ok 9-9,30.
 
U nas też cyc ok.5,6 rano, potem ok.9 śniadanko (kaszka, danonek lub bułeczka z masłem). I właśnie mam pytanko, z czym dajcie dzieciakom bułki, chlebki? BO nie wiem co dać na bułkę, bo z masłem to tak łysko:baffled:
 
Pytia Lolo juz od dobrych kilku miesiecy nie pije mleka w ciagu dnia, jak skonczyl pic cyca (jakos w 8 mcu). Butle ma tylko w nocy (niestety domaga sie wtedy mleka)

Co do chleba i bulek, to Lolo juz podjada zwykly chleb, zasmakowaly mu ostatnio rogaliki, ale roznie u nas ze sniadaniami, bo jak wstaje ok 7.30 to daje mu butle i spi do 9tej i wtedy nie bardzo jest glodny, czasem dam mu wtedy owocki lub odrobinke jogurtu i tak az do 12tej poznije zupka lub danko. I wlasnie sie zastanawiam ile cieplych posilkow dajecie malym, bo juz nie bardzo wiem, roznie jest napisane w ksiazkach. ja jak maly zje o 12tej to ok 16, 16.30 daje jeszcze cos cieplego ale jeszcze niedawno dostawal tylko podwieczorek no i kolacja o 19.30 i spanko. teraz jak czytam te ksiazki o zasypianiu to juz sama nie wiem co i jak. Wydaje mi sie ze jka nie czytalam tych ksiazek to bylam madrzejsza, teraz to juz zglupialam, z calym szacunkiem do "pomocy dydaktycznych" :-D:-D:-D
 
reklama
ja myśle podonbnie jak Ty, Iza. U nas jest tak, że z "innych" rzeczy, Karola je tylko danie (zup nie lubi) i jakiegoś owocka. Zaczęłam się ostatnio zastanawiać, czy to nie za mało :confused:
 
Do góry