reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wprowadzamy nowe pokarmy

A Klaudii najbardziej smakują słoiczki z Hippa. Gerberem też nie gardzi ale Bobovita jej jakoś nie podchodzi.

Co do mleka to my już stosujemy NAN2. Ostatnio bardzo się cieszyłam, bo bardzo często przystawiałam Klaudię do piersi i jakby więcej pokarmu było w piersiach do tego stopnia, że tylko raz dziennie podawałam jej sztuczne. chętnie ssała i wieczorami to nawet chyba trochę dla przyjemności bo cycki puste a ona sobie tam coś ciamkala jeszcze. A od wczoraj klapa. Mała nawet nie chce patrzeć na cyca. Przez całą niedzielę ssała może z 5 minut a jak ją przystawiałam to był jeden wielki ryk i wyginanie się do tyłu. Nie mam pojęcia o co chodzi. Nic nowego nie jadla i kosmetykow też zadnych nowych nie używam.
 
reklama
pomóżcie mi!
przez dłuższy okres czasu gdy Oliwier jadł Nan 1 przesypiał mi całą noc...teraz gdy zaczęłam zagęszczać i przerzuciliśmy się na Nan 2 ( je kaszke bananową na noc) budzi mi się ok. 3...
jestem załamana ponieważ u Amelii jest gorzej po zagęszczaniu niż przed bo teraz gdy zasypia ok. 20.30 musze wstawać do niej o północy i 4 rano...
więc sobie wyobraźcie jak wygląda moja noc
 
A moze tego zageszczonego po prostu je mniej i dlatego zaraz znowu jest glodna?
U mnie tez strasznie dziwnie, bo do 4-ego m-ca Viki przesypiala cala noc, a teraz znowu budzi sie co 3h. No, ale my jedziemy ciagle na Bebilonie1. Przymierzam sie do przejscia na 2, ale slyszalam, ze w nastepnych mlekach jest coraz wiecej bialka, ktore obciaza nerki u maluchow i do 1-ego roku zycia moze dzidzia pic 1, wiec juz sama nie wiem co robic.
Aaaa.. Po pierwszym razie jak dalam jej 2 (200ml) to zrobila 2 kupki co do tej pory nigdy jej sie nie zdarzylo. Nie wiem czy to od mleka czy po prostu zbieg okolicznosci. A jak Wasze maluchy toleruja 2 i w jaki sposob przechodzilyscie na nie? Na poczatku 1 posilek dziennie, czy od razu caly dzien?
 
Priscilla na 2 Nana u Oliwiera przeszła od razu ale u niego jest ten problem zresztą u Amelci ze jedza go o iwle wiecej wiec pwoinny lepiej spac a jest inazcej niestety :(
 
A zjadaja tyle ile na opakowaniu jest napisane? bo moja Viki je mniejsze porcje ale czesciej.
A moze to taki wiek - jest o 3 dni mlodsza od Twoich bobaskow ;)
 
u mnie Maja tez czasem sie obudzi ale tylko dlatego, ze czasem zje zaraz przed kapiela a po chce od razu spac, jest za krotka przerwa od ostatniego jedzenia wiec dzidzia wiecej nie zje... ja na noc nie zageszczam mleczka. Maja je rano kaszke na mleczku z dodatkiem kleiku pozniej mleczko samo NAN2, nastepnie obiadek sloiczek ile zje z lyzeczki (ciezko z tym) dokarmiam ja wtedy takim mixem kaszka+to ze sloiczka - z owocami sie super sprawdza.. i poznie juz tylko samo mleczko w ciagu dnia napije sie troche soczku lub herbatki...
Wydaje mi sie ze na noc nie powinno sie zageszczac mleczka, bo kolacyja powinna byc lekko strawna, zreszta nawet 2latki ktore znam wcinaja przed spankiem butle mleczka, a niektory cycaja jeszcze...

Zastanawia mnie natomiast jak wam idzie karmienie bobaskow lyzeczka - moja Majka wysowa jezyczek jak chce dac jej lyzeczka, wiec sie nie da - musze ja zagadywac itd. i jak juz lyzeczka wyladuje w budzi to wszystko probuje jezyczkiem wypchnac, w ten sposob jedzonko wedruje wszedzie tylko nie do brzuszka... Jak to wyglada u was???
 
kosmi dzięki śliczne za wyjaśnienie szczerze mówiąc jestem zielona jesli chodzi o jedzonko bo każda mama robi inaczej...ja w takim razie na obiadek dam im kaszki bananowej na podwieczore spróbujemy znowu jabłuszka a na noc normalne mleczko...może sie uda! dzięki
 
reklama
U nas karmienie łyżeczką wyglądało tak sobie przez pierwszy tydzień. Teraz Klaudia je jak stara i prawie się nie brudzi. Tylko trochę ma usteczka wokół brudne.
 
Do góry