reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzamy nowe pokarmy

Rybciu, dzisiaj gotowałam po raz pierwszy. Była tam marchewka, nieduży ziemniaczek i ok 3cm kawałek pietruszki. wszystko zagotowałam, pod koniec dodałam łyżeczkę masełka a potem wszystko zmiksowałam. Wygląd i kolor miała ładniejsze niż kupna i Klaudia bardzo chętnie ją jadla.
 
reklama
Już nie mogę się doczekać gotowania (na razie u teściowej nie chcę wchodzić babci w parade w kuchni) bo Oliwka ostatnio strasznie się denerwuje podczas jedzenia, pręzy się, krzywi, wygina.... karmienie jej stało się normalnie sportem wyczynowym
 
A ja dziś kupiłam Natalce takie deserki w kubeczkach, nazywają się chyba frutapura, czy coś takiego, ja na to mówię frutapruta :-D i Natalka zjadła za pierwszym razem ponad pół kubeczka, byłam w szoku :tak:
A reszte zjadł tatuś :-)
A szpinakiem z ziemniakami hippa Natalka tez pluła na wszystkie strony :)
 
U nas nawet fruta cośtam nie działają, kupiłam też owocki, wanilia i mleko i plucie na wszystkie strony jak trza! :-(
 
A u nas szpinak z ziemniakiem robi furore.Zreszta maly je wszystko co mu dam,ale niestety musze przystopowac bo tak jak pisalam problemy z kupa sa....chociarz lekarz mi powiedzial ze nie ma twardego brzuszka i ze wszystko jak narazie jest ok i ze zdarzaja sie takie dzieci co robia kupke raz w tygodniu i sa zdrowymi szczesliwymi niemowletami to jednak mam troche stresa...
Magdaleona podobno kazde niemowle w pewnym wieku ma taki moment ze pluje jedzeniem bo jest to dla niego zabawa,moze to oto chodzi.??
 
Nie ona nie jest zachwycona pluciem, ona jest wściekła i dlatego pluje... chyba Super Niania się przyda - już niedługo, bo mi moje dziecko da w kość
 
Magdaleona nie martw się, pewnie Oliwce to przejdzie i znów będzie ładnie jadła, po prostu może teraz ma taki etap lucia :confused:

A Karolinka ostatnio je coraz lepiej, kaszkę robię jej ze 100 ml mleka i ok. 4-5 łyżeczek kaszki, żeby było dość gęste, zwykle połowę je bez problemu i ładnie otwiera buziule :tak: a reszte muszę jej wciskać, tzn nie na siłe, tylko zagadywać, robić samolocik itp. :baffled: Ale szczerze wolałabym żeby z chęcią zjadała wszystko.
Natomiast jabłuszko to raz jej daje tarte a raz ze słoiczka z różnymi dodatkami (np. wczoraj z różą) i czasem się krzywi ale zjada wszystko, najczęściej jest tak że wypluwa ale coś tam zostaje no i w ten sposób uda mi sie dac jej całą przygotowaną porcje.
 
magdaleona - trzymaj sie - ten etap musi ptrzeciez kiedys minac :-D

iza - ladnie ?Karolinka juz wcina rozne dodatki - super ;-)
 
Magdaleona cierpliwości to napewno tylko przejsciowe

A my od dwóch dni testujemy gruszkę hippa na razie wszystko ok może wreszcie będzie mógł coś jeść oprócz mleka:happy:
 
reklama
Do góry