Rybcia wiem ze powinien sprobowac ale nie on wyjatkiem jest pieczenie ciasta zawsze musi sprobowac surowego ciasta, to ma po mnie ja tez uwielbiam surowe ciasto . On z tych zakreconych jest bo nawet zdaza mu sie mąki sprobowac jak cos robi. Ostatnio sam robil nalesniki jedynie babcia mu jajka wbila (chodz juz tez sam probowal) reszte skladnikow sam dodal i mieszal lyzka no i babcia mu upiekla ;-) On z tych co lubia gotowac ale nie lubia jesc hihihihih
reklama
Rybcia_21
Fanka BB :)
To i tak fajnie mieć takiego małego miłośnika gotowania w domu.
Niech chłopak się uczy to i dziewczyne żone wyręczy w kuchni.
Niech chłopak się uczy to i dziewczyne żone wyręczy w kuchni.
Woloszki Kochana nie narzekaj ;-) nie dosc ze kucharz wysmienity to i guscik jedzeniowy ma :-) A to ze teraz mieska nie lubi to sie kochana nie przejmuj,za chwile bedzie mial inna faze na co innego awersje...zreszta co ja Ci radze jakTy bardziej doswiadczona ode mnie.Maksio chlop jak dab no i juz go widze w kucharskiej czapuni :-) ale Ci zazdroszcze ze masz dwojeczke,Hmmmmmm..... :-)
Ja Ucze Franka konsekwentnie bo wiem ze daje mu mozliwosc wyboru.Jesli czegos nie bedzie chcial to przecierz jasne ze nie bede na sile.Pokazac i dac do sprobowania nie zaszkodzi.Ale tez przynajmniej narazie swiadomie decyduje za niego co powinien jesc.Sama tez staram sie odzywiac w ten sam sposob bo nie ma jak dobry przyklad ;-)
Wiem ze przyjdzie taki moment ze sam siegnie po pewna rzeczy ale poki co wole mu nie pokazywac ze takowe istnieja ;-) :-)
Ja Ucze Franka konsekwentnie bo wiem ze daje mu mozliwosc wyboru.Jesli czegos nie bedzie chcial to przecierz jasne ze nie bede na sile.Pokazac i dac do sprobowania nie zaszkodzi.Ale tez przynajmniej narazie swiadomie decyduje za niego co powinien jesc.Sama tez staram sie odzywiac w ten sam sposob bo nie ma jak dobry przyklad ;-)
Wiem ze przyjdzie taki moment ze sam siegnie po pewna rzeczy ale poki co wole mu nie pokazywac ze takowe istnieja ;-) :-)
Co do picia wody, to u nas jest tak, że owszem, Jagoda popije jedzenie wodą. Ale będą to 2-3 łyczki. Przez kilka m-cy w ogóle nie dostawała soczków i miałam nadzieję, że się do tej wody przekonała. Ale ostatnio, jak miała zatwardzenie, dałam jej soczek śliwkowy i wytrąbiła cała butelkę przez dzień (normalnie schodzi jej max 20 ml wody na dzień). No i już głupia jestem z tymi sokami.
Dawać, czy nie? Pije, bo jej się chce pić?
Czy pije, bo lubi? Czy te 20ml wody to nie za mało? No ale jest jeszcze cyc. Pozostaje jeszcze mieszać wodę z sokiem, czasami tak robię, ale wtedy tez dużo mniej wypija.
woloszki - zazdroszczę kucharza z zamiłowania
Dawać, czy nie? Pije, bo jej się chce pić?
Czy pije, bo lubi? Czy te 20ml wody to nie za mało? No ale jest jeszcze cyc. Pozostaje jeszcze mieszać wodę z sokiem, czasami tak robię, ale wtedy tez dużo mniej wypija.
woloszki - zazdroszczę kucharza z zamiłowania
A jeszcze mam pytanie - czy "kwaśna" kupa może być objawem alergii?
Pytam, bo taka pojawiła sie po zjedzeniu białka jaja. Wcześniej Jagoda jadła makarony i biszkopty z białkiem i nic. Poza tym innych objawów nie ma. A kwaśniej kupy to już wieki nie miała.
Pytam, bo taka pojawiła sie po zjedzeniu białka jaja. Wcześniej Jagoda jadła makarony i biszkopty z białkiem i nic. Poza tym innych objawów nie ma. A kwaśniej kupy to już wieki nie miała.
Antek na szczescie pije wode, czasami w ciagu dnia pije wiecej czasami mniej ale dopuki jest na cycku nie ma co się przejmować:-) Soczkami non stop babcie go czestuja, na nic gadanie ze skoro pije wode to lepiej niech tak popija... ech...
co do kwasniej kupy to sama nie wiem
Woloszki super tez bym chciała mniec takiegoo kucharza!!;-) ;-)
co do kwasniej kupy to sama nie wiem
Woloszki super tez bym chciała mniec takiegoo kucharza!!;-) ;-)
Priscilla
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 2 192
Jaośka, a czy 20ml to nie jest troche malo? Chociaz Jagoda jest chyba na cycu (o ile pamietam), to inaczej wyglada.
Viki ostatnio nie ma umiaru w piciu. Wypija pewnie ok. 300ml dziennie (z czego ok. 50-100 w nocy) - jestem w szoku. Nigdy wczesniej ja tak nie poilam, ale odkad jest u babci ma takie mozliwosci ;-)
Viki ostatnio nie ma umiaru w piciu. Wypija pewnie ok. 300ml dziennie (z czego ok. 50-100 w nocy) - jestem w szoku. Nigdy wczesniej ja tak nie poilam, ale odkad jest u babci ma takie mozliwosci ;-)
Też bym wolała, żeby piła więcej.
Fakt - jest cyc, jest mleko mod. i kaszka raczej wodnista niż betonka.
Ja pije bardzo dużo i wydaje mi sie, że Jagoda powinna pić więcej.
Ale jak jej daję wodę, to zaciśnie usta i nie da rady jej tam coś wcisnąć.
Z dwojga złego, może lepiej juz jej ten soczek zawać.
Fakt - jest cyc, jest mleko mod. i kaszka raczej wodnista niż betonka.
Ja pije bardzo dużo i wydaje mi sie, że Jagoda powinna pić więcej.
Ale jak jej daję wodę, to zaciśnie usta i nie da rady jej tam coś wcisnąć.
Z dwojga złego, może lepiej juz jej ten soczek zawać.
reklama
Rybcia_21
Fanka BB :)
Moja Dominika też woli soczki i herbatki od wody.
Podziel się: