reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WPROWADZAMY NOWE PAPU NASZYM MALUSZKOM

reklama
Aniulka a czytałaś o danonkach że są od trzeciego roku życia? W nich jest tyle chemi że ja nawet Emili nie daje :/
 
A w czym nie ma chemi?? Kuba tez dostawał i nic mu nie było i nie jest. Lekarka wie i nie zabroniła. Nie widzę problemu
 
ja nie daje serkow
i Milence tez nic nie jest ;)

dlugo nie pisalam o postepach w jedzeniu, zeby nie zapeszyc
ale Milenka rozsmakowuje sie w kremach jarzynkowych z mieskiem i zjada coraz wiecej z dnia na dzien ;D
dzis zmiksowalam jej ziemniaczki z marchweka i indyczkiem i byla zadowolona ;D
buraczki mniej jej podeszly

ciezej jest z deserkami, czasami bardzo sie krzywi przy owocach, ale daje jej po troszeczku
niestety nie chce pic z butelki w nocy, wiec np. dzis jak ja suszylo to co godzine popijala z cycusia
 
ja tez nie daje serkow i nie zamierzam narazie.
duzo tej chemii nas otacza, nie da sie jej uniknac, ale wydaje mi sie im pozniej tym lepiej :p
bo te swinstwa sie chyba kumuluja w organizmach i jakis tam wplyw na zdrowie maja :(

Ineczko gratuluje postepow w dokarmianiu Milenki :)
z cycem u nas tak samo, nieraz w nocy co godzine popijanie

Marcel zjada zupke bez entuzjazmu ale 190 ml zjada codziennie
ale owocki to hit, wszystkie, Marcel zjadlblby kazda ilosc
 
u nas nowością są chrupki kukurydziane ;D
3 godziny po tym trzeba Lalę szorować.

a pozostałe ubogie w nowości menu bez zmian.
 
Antkowi bardzo ,ale to bardzo podeszlo Spagetti Bolognese ze sloiczka.
Pieknie sobie poradzil z makaronem i wsunal CALY sloik :o :o
Zaznaczam ,ze poraz pierwszy zjadl caly obiad.

Chyba bedzie napalencem na wloszczyzne ;D
 
Anineczko, z urodą Antkową spokojnie mogłabyś podać w rubryce jego pochodzenia : Italia ;) ;D A to ci nam makaroniarz rośnie

Ineczko, gratulacje, Milenko... smacznego :laugh:

Gosiczko, Majka do tej pory nie tknie nutelli, za słodkie dziadostwo, ale np. wypije całą buteleczkę soli fizjologicznej...
Krzysia apetyt sięga zenitu ,ale niestety nie radzi sobie jeszcze z zupkami nie przecieranymi na totalny krem. Ma odruch wymiotny. No i chyba chrupki kukurydziane są odpowiedzialne za nasze ostatnio mega-wysypki :-[

Tuniu, step by step ;) :laugh:
 
Kiedys Klusek i tak bedzie musial zetknac sie z chemia. Sklad serkow nie jest moim zdaniem przerazajacy- ser, smietanka, cukier i aromaty, nie ma dlugiej listy E-smieci :)
 
reklama
Co do nutelli-czasem zjem,ale zazwyczaj niewiele. Maz natomiast jak dorwal sie wczoraj do sloika 400g, to dal Kubie posmakowac odrobine, a reszte zjadl (albo raczej pochlonal jak odkurzacz )
 
Do góry