reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

***Wprowadzamy nowe papu dla Naszych Bobasów***

Misia przepraszamy;-)
Doticzka ja zaczełam wprowadzac Kapikowi mojemu soczek jak jeszcze nie miał 3 miesięcy skończone:-) a deserek jak miał 3 miesiące i tydzień:-) narazie marcheewczeczka i jabłuszko:-)
a właśnie mam pytanie do mamuś...

a co myślicie o soczku winogronowo jabłkowym... bo mi mężuś kupił i nie wiem czy można...;/ niby tez po 4 pisze..ale jakoś te winogrona?;/
 
reklama
sabinko...Marcele pił przedwczoraj właśnie ten soczek,smakował mu bardzo i nic mu nie było a wypił 90ml od razu:-D:tak:
 
Misia przepraszamy;-)
Doticzka ja zaczełam wprowadzac Kapikowi mojemu soczek jak jeszcze nie miał 3 miesięcy skończone:-) a deserek jak miał 3 miesiące i tydzień:-) narazie marcheewczeczka i jabłuszko:-)
a właśnie mam pytanie do mamuś...

a co myślicie o soczku winogronowo jabłkowym... bo mi mężuś kupił i nie wiem czy można...;/ niby tez po 4 pisze..ale jakoś te winogrona?;/

Sabinko a ile dawałaś na początek soczku marchewkowego ??
Rozcieńczałaś??
To był sam soczek marchewkowy czy z czyms?? z jakiej firmy?:zawstydzona/y:;-)
 
a tak wogóle to czy z Hippa jest sam sok marchewkowy?? czy tylko marchew-jabłko ??
Bo znalazłam na półce sklepowej tylko soczek marchew jakbłko i napój marchwiowy:baffled:
 
ja powiem szczeże że tak :

dałam sok jabłkowy z dodatkiem marchwi GERBER (Bobo Frut):-) bo jakos samego marchewkowego nie bylo wtedy...
w pierwszy dzien 2 lyzeczki, w drugi 5 i w trzeci 40 ml. + ok. 10 ml. wody:) a teraz już pije nie rozcienczony:)

potem dostal sama marchewke heheh (bo w koncu znalazlam:)) i tez mu smakowala:)
nie ta kolejnosc jak dziewczyny pisza...ale jemu na szczescie nic nie bylo:)
a dzisiaj dostanie ten winogronowy:) zobaczymy:)

a co do desrkow...to w pierszy dzien dostal 4 lyzeczki, w drugi prawie pol sloiczka i wczoraj skubany objadal sie jak nie wiem az mu braklo ok. 3/4 sloiczka zjadl:) :) i tez dostal Bobo Fruta Jablko i marchewka:)

ale bede sie przerzucala calkiem na BoboVity wszystko - bo moj wujek ma hurt. spożywczą i ma tylko Bobo Vite (Nutricia) wiec bede sie zaopartywala po hurtowych cenach:) zawsze to taniej..:-)
Pati dziękuję za odpowiedź o soczku:-) dlatego Kapik dziś dostanie winogronowy:-) mam nadzieje że też mu bedzie smakował:-)
 
a tak wogóle to czy z Hippa jest sam sok marchewkowy?? czy tylko marchew-jabłko ??
Bo znalazłam na półce sklepowej tylko soczek marchew jakbłko i napój marchwiowy:baffled:

Elbra
Ja dałam soczek z Hippa i to byla sama marchewka.
Dzis moj Dori zajada sie rozmaitymi deserami a i dzis debut był z kaszką na mleku z biszkoptami również firmy Hippa,normalnie myslalam ze mi nie odpusci hehe tak mu smakowało,zjadł odrazu pol duzego słoika i jak narazie wszystko ok papa mu sie cieszy.
Wczoraj zjadł deser z moreli i wypił soczek morelowy.
Codziennie dostaje inny zestaw
deser+sok z tego samego owocu

Zakupiła rowniez zupke jarzynową i potrawkę z jagnięciny ale z tym poczekam do jutra,dzis jedziemy z kaszką.

Zagęszczam mleczko teraz kleikiem kukurydzianym i tez jest wszystko si
 
Chcialam dodac ze naprawde bardzo wana jest intuicja matki,jesli czujesz ze bedzie ok to zapodaj nowe jedzonko,a jesli masz obawy to poczekaj.
Ja podchodze bardzo na luzie,wiem ze sa to bardzo delikatne jedzonka i wątpie zeby cos od nich bylo dzieciakowi,zapobiegawczo pisza po 4 mc ale mysle ze mozna dawac juz duzo wczesniej.

Co do soku z marchwi to dr.mojej przychodni wykfalifikowany pediatra powiedzial ze on zaleca juz od 30dnia zycia wprowadzac soczek z marchwi,tak wiec nie mam zadnych obaw.

Moj maly wcina jakszalony,postanowaila ze nie bede go poic bez sensu mlekiem ktore przelatuje przez brzuszek bez wiekszego zaspokojnienia glodu.
 
moj Bąbelek jest na cycuszku ciagle, ale dzisiaj pierwszy raz zjadl pol sloiczka malunkiego jabluszka :-D Ale sie zajadal!!! Ssal lyzeczke, he he he.... a jak zjadl te pol sloiczka to chcial jeszcze, ale sie balam dawac wiecej. Na dzis starczy! Jutro 2gie pol sloiczka dam :tak:
Ale mielismy frajde!! :-D:-D:-D

 
reklama
Do góry