reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wpadka kontrolowana ;-)

reklama
powiem ci jak to wygląda w warszawie jesli chodzi o nfz.
idziesz do gina, przedstawiasz mu problem, dostajesz skeirowanei do poradni chorób sutka, dzwonisz zapisujesz sie. jesli lekarz w badaniu macanym nie stwierdzi nic bardzo podejrzanego, czekasz w kolejce około 1,5 miesiąca, jesli coś mu sie nie spodoba i napisze na skierowaniu CITo, czkasz kilka dni do tygodnia. w poradni chorób sutka bada cie macalnie lekarz cyckolog ;). i toon decyduje o ewentualnym usg piersi.
tak wic proponuje pójsc, odżałowac te 50 zł, czy ile to u was kosztuje i zrobic prywatnie, z tym ze w tych dnaich pierwszej fazy cyklu, ale nie podczas krwawienia.
tylko jest jeden problem....
ty nie dostaniesz tak szybko @, dopiero iles tam po porodzie ;)
jesli w usg cos wyjdzie, to idz wtedy z wynikiem do gina, on dalej pokieruje
 
Elżbietka pisze:
tak wic proponuje pójsc, odżałowac te 50 zł, czy ile to u was kosztuje i zrobic prywatnie, z tym ze w tych dnaich pierwszej fazy cyklu, ale nie podczas krwawienia.

No właśnie, więc muszę czekać do następnego cyklu... ::)

Elżbietka pisze:
tylko jest jeden problem....
ty nie dostaniesz tak szybko @, dopiero iles tam po porodzie ;)

Elżbietko ;D :D ;D Kochana jesteś :)
 
monika3 pisze:
Hehehe...a ja proponuję żeby we wpadkę wrobić:

1) Agutka
2) Elżbietkę
3) Malagę
4) i wszystkich pozostałych ;D

Broń Boże, ja teraz nie mogę!! :o ;D

monika3 pisze:
Malaga...brakuje nam Ciebie na forum ::) :)

Mnie też Was brakuje, babyboomowiczki :(

Agutek pisze:
malaga nareszcie sie odezwalas.
zagladaj do nas czesciej :)

Postaram się, od jutra powinnam mieć troszkę więcej czasu ::)

Elżbietka pisze:
malaga, nie zostawiaj nas! jak ciebie nie ma, to nikt nie wapda :(

Jak jestem to też nikt, nie martw się :p ;D
 
Malutka jest przeslodka :) ... Malaga wiesz to piekne ze zajmujesz sie zwierzaczkami ... ja rowniez dzialam w jakis sposob, zalozylismy Fundacje na rzecz zwierzat w schroniskach ... i musze przyzan ze bardzo wiele radosci sprawia wiedza ze pare psiakow znalazlo dom , a te ktore pozostaly moga porzadnie sie najesc itd :)
 
Sliczny ten psiak. Ja w poniedziałek jak stałam na przystanku na osiedlu zauwazyłam slicznego psiaka-i jacys panstwo rozmawiali ze tak się tuła od sylwestra po osiedlu. Obiecałam sobie że jak wysiąde z busa i bedzie dalej stal to zabiore go do domku, no i był i sie wrociłam po niego-wolalam go i wabilam a on nic (tylko ze on jest duzy i troche sie bałam go na siłe ciagnąć). no i został tam i czeka chyba dalej na swojego właściciela. Bo już nie wiem jak go moge zwabić do mieszkanka??
 
malaga jak milo cie znowu "slyszec". :laugh:

malaga pisze:
Wiecie, ponieważ nie mogę się starać teraz o dzidziusia, postanowiłam zająć się czymś absorbującym, czymś co pozwoli mi zapomnieć.. Zawsze chciałam pomagać zwierzętom ze schronisk, azylów.. W moim mieście jest Azyl dla psów. Zaczęłam tam działać. Jeżdżę, robię zdjęcia, zamieszczam w necie i gazetach ogłoszenia i szukam tym biednym psiakom domu..


Bardzo szczytny cel. W ten sposob pomozesz na pewno wielu zwierzakom, a i szybko zleca ci te miesiace do wrzesnia :)

malaga pisze:
Tydzień temu, jak byłam w Azylu, zauważyłam małą suńkę - szkieletorka :( Ponoć była głodzona, została odebrana właścicielowi.. Myślałam o niej całą noc. Na drugi dzień pojechałam tam znowu, wzięłam ją na ręce, przytuliła się do mnie i.. już wiedziałam, że jej tam nie zostawię.. Wzięłam ją do domu, z nastawieniem, że nie może u mnie zostać (mam 2 psy i na więcej nie zgadza się mój mąż), ale będę jej szukać domu. I znalazłam :) Jutro ją zawożę do dobrego domku :) Jest kochaną, cudowną, małą przylepką za którą będę bardzo tęsknić :(


Super, ze psinka ma nowych wlascicieli i swoj domek wreszcie. Oby tylko byli dobrymi wlascicielami i jej los juz nigdy sie nie powtorzyl!
 
reklama
No dobrze jedno swoje uzaleznienie wlasnie zaspokoilam. Teraz ide zaspokoic drugie - czyli obejrzec kolejny - 8 - odcinek Lost'a. ;)
 
Do góry