reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wpadka kontrolowana ;-)

Ja tez od razu pomyślałam o implantacji zarodka u Ciebie:)Oj..ale by było superasnie:)
Jeśli chodzi o nasze starania..wiec -działamy.To trzeci cykl(choć maż twierdzi, ze drugi-bo za pierwszysm razem zwiałam mu do Anglii..i szanse byly znacznie mniejsze)..moze i tak lepeiej mysleć, ze to drugi cykl:)Poprzedni spalony m.in. dlatego(podejrzewamy), ze ja troszkę chorowałam..przeziebiłam jajniki..(bolały)..a i używałam tantum rose-wiec mogłam wymywac z siebie to też, czego nie powinnam:).. ::)..Teraz sceptycznie podeszlismy do sprawy:)..bowiem w czerwcu mam obrone mgr..a wiec..-wszystko w rękach Boga-jeśli da teraz dzidziusia:)Nas tym samym uszczęśliwi...a obronic to ja sie umiem:)i damy rade!
 
reklama
Na pewno dacie radę :D Trzymam kciuki cały czas za Wasze starania :D Oby Bóg Wam dał jak najszybciej tą Waszą upragnioną kruszynę :)

 
i ja za Was Agus-Oby spełnily się marzenia:)!!!i byś już w sobie nosiła upragnione dziecko!!!!(a moze obie będziemy czerwcowymi??:)Trzymam kciuki!
 
Rusalka pisze:
i ja za Was Agus-Oby spełnily się marzenia:)!!!i byś już w sobie nosiła upragnione dziecko!!!!(a moze obie będziemy czerwcowymi??:)Trzymam kciuki!
Rusałko - aż mi oczka zapotniały :-* Oj, taki prezent na urodziny - to byłyby chyba najpiękniejsze urodziny w moim życiu :D Super by było razem przechodzić przez cały okres ciąży - dzielić się wrażeniami :D

Rozmarzyłam się ;D Ale jestem sceptyczna, muszę być, bo nie chcę znów przeżywać jak kilka miesięcy temu ::)
 
własnie..ja podobnie..nie nastawiam sie..bo nie chcę rozczarowania, ale trzeba być dobrej myśli!:)
Już sobie nawet wymarzyłam, że zrobiłabym urodzinki i wszytkim oznajmiła, ze mam lokatorka:)..no..ale to poki co marzenia..
Wierze, ze w koncu będzie tak jak pragniemy!
 
OKI zbieram sie..jade do tesciów:)Naguś zaglądaj tu częsciej i inf co i jak:)-Tesknimy za Toba, wiec ..po prostu bądz z nami:)!jak najczęściej mozesz:)!!
Trzymaj sie cieplutko-wielka buźka! :-* :-*
 
Zaglądam, zaglądam, czytam, tylko mało piszę ;)
Też dziś idziemy do teściów na obiad :) Uciekam, trzeba coś jeszcze ze sobą zrobić ;)
Buziaki  :-* :-* :-*
:D
 
N Agga, ja również Ciebie serdecznie pozdrawiam. :)
Pisz do nas, bo mi smutno trochę...zostałam sama wśród forumowiczek, która formalnie jeszcze się nie stara. A pamiętasz myślałyśmy o tym samym terminie ;)
Oczywiście bardzo bym się cieszyła gdyby okazało się, że jesteś już "trafiona-zatopiona" ;D i tego ci życzę!!!
Ale jeśli nie to wracaj tu do mnie, będziemy się razem dalej wspierać. Ja sobie cały czas robię odliczanko ile jeszcze cykli muszę wytrzymać i ta liczba strasznie szybko maleje. Czas naprawdę zasuwa i nim się obejrzymy będzie rok 2006, nasz rok pamiętasz?? :D :D
Powiedz jak tam sprawy w ogóle się mają? Podjęłaś ostatecznie decyzję o szczepionce? Ja za 16 dni idę na ostatnią trzecią dawkę. Jupi! Bedę w razie czego już spokojna.
Pisz kochana pisz. Najlepiej pisz, że test wyszedł pozytywny hihi :) :) :)
 
Myślałam Agutku, że teraz będziecie się starać o bejbusia. Mówiłaś co prawda o wiośnie 2006, ale i o jesieni tego roku wspominałaś - czyżbym coś pokićkała?? :D
No cóż, w moim przypadku teraz to byłaby faktycznie wpadka, nie do końca kontrolowana :D
A co do szczepionki - jeszcze nie szczepiłam się. Cały czas łapię od dzieci jakieś drobne infekcje (oczywiście gardło ;) ). Czy drobne przeziębienie nie ma wpływu na to szczepienie? Nie jest przeciwskazaniem? Trzeba mieć jakieś skierowanie, czy idzie się do laboratorium i prosi o zaszczepienie? ::) Wstyd się przyznać, ale kompletnie się nie orientuję :-[
 
reklama
Hej. Rzeczywiście ciągle gryźliśmy się z tym czy teraz październik czy dopiero wiosną 2006. No i ostatecznie doszliśmy do wniosku, że jednak czekamy jeszcze, ale jak coś się przydarzy to będziemy bardzo szczęśliwi. Podeszliśmy do sprawy tak zdroworozsądkowo, że lepiej by było poczekać jeszcze parę miesięcy. :)

Co do szczepionki, to nie przejmuj się. Też byłam zielona.
Musisz iść do lekarza pierwszego kontaktu i poprosić o receptę na szczepionkę. Przy okazji sprawdzi czy jesteś zdrowa. Bo rzeczywiście przeziebięnia itp. powodują, że nie można się zaszczepić. Potem kupujesz szczepionkę i idziesz do laboratorium.
I tak powtarzasz wszystko 3 razy.
 
Do góry