reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wpadka kontrolowana ;-)

No super malaga :)
te ubywajace dni naprawde oko ciesza... ;D
mi teraz jakos dziwnie bez tego suwaczka haha ;)
 
reklama


Hmmm... Ja tez bym chciała juz zamienić suwaczek....

Czytałam wasze wczesniejsze posty MagdaRybka, kate75, ewa2500 - pozytywne myślenie - to jest chyba najwazniejsze, nie można pozwoić, aby złe myśli chodziły po głowie... ;)

Malaga - PO PROSTU MUSISZ MIEĆ TĘ BLUZKĘ!!!
 
Malaga Ta bluzeczka już jest twoja... :laugh: :laugh: :laugh: ;D ;D ;D

Pozytywne myślenie to może nie jest takie trudne...ale zapomnieć choć na chwilkę jak bardzo sie pragnie fasoleczki to nie lada wyczyn....Tymbardziej, że tyle wózeczków jeździ teraz po chodniczkach... :)

Obyśmy jak najszybciej mogły zmienić suwaczki na ciążowe ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
 


Julinko, też ciebie te wózeczki rajcują! Ja od czasu kiedy sie staramy czyli od ok miesiąca, widzę same brzuchole i wózki na ulicy!!! Gdzie nie pójdę - fasoliny - albo w brzuchu, alebo juz w wózeczku! Szok... I z zazdrości az skręca... a juz by sie chciało własne...

 
reklama
Ineczko_R No ja tak samo.... Ale teraz na prawdę dużo mamuś z wózeczkami jeździ bo taka pogoda ładna :)
I zauważyłam ostatnio, że mój M. się za wózeczkami też ogląda ;D ;D ;D
 
Do góry