reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wpadka kontrolowana ;-)

u nas słoneczko pieknie świeci, ale jest zimno. Ale jest dobrze, gożej jakby padało...znowu...
 
reklama
u mnie dzisiaj bylo bardzo ładnie....słoneczko cały dzień,...nareszcie :) oby robiło się już coraz cieplej...
 
Witajcie :D
U nas też pogoda wytrzymała cały dzień, i chociaż słoneczko czasem się chowało za chmurki, cały dzień świeciło jasno i cieplutko :D
A ja zaraz idę spać, bo jutro zajęcia na uczelni, a chcę być w miarę przytomna ;) Strasznie mi się nie chce, ale co zrobić, kiedy trzeba ? ::) Nikt za mnie niestety nie pójdzie ;) A w niedzielę powtórka, choć może krócej nas przetrzymają, taką mam nadzieję :)

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłej resztki wieczoru :)
Pa pa
 
MAJ JEST CUDNY NA WPADKE KONTROLOWANA
cosik namieszalam ale wlasnie nieraz zaluje ze pare latek temu ,nawet jesli to nie byl moj czas na dzidzie, ze po prostu nie wpadlismy! teraz byloby mniej martwienia , mniej lekow, mniej stresu , a tak...
 
aga26ka - los jest przewrotny...
Często tak jest, że są pary starające się o dzidziusia, bez rezultatów przez długi czas, i są "wpadki".. Moja znajoma niedawno brała ślub, bo zaszła w ciążę.. A znali się z chłopakiem może parę miesięcy.. Wątpię, żeby (przynajmniej początkowo) ta wpadka ich ucieszyła.. I mam drugą znajomą, starającą się o dziecko już dłuższy czas, oboje z mężem po 30 - stce.. I dalej upragnionego dzidziusia nie mają..

Szczerze Wam powiem, że boję się rozpoczęcia starań.. Do tej pory, kiedy człowiek się przed wpadką bronił rękami i nogami ;) myślałam, że to jest takie proste - dni płodne + stosunek = dzidziuś...
Teraz, kiedy nasza "wpadka" nie zakończyła się ciążą, mimo, iż kochaliśmy się w dzień owulacji, przekonałam się, że jest to bardziej skomplikowane.. Rok to dużo i niewiele zarazem, zleci pewnie szybko.. I przekonamy się..
Nie mogę się już doczekać :) Mimo wielkich obaw jestem pełna nadziei :)

RYCHŁEGO ZAFASOLKOWANIA Forumowiczki :D
 
Wierzę ze nam wszystkim się uda i będziemy mieć piękne bobaski :)
Życzę wam tego z całego seca no i sobie oczywiście. Tęsknię za dzidzią, nigdy nie myślałam że ta tęsknota może aż tak boleć...
 
To prawda! Rozmawiałam o tym z lekarzem, też stwierdziliśmy że najpierw tyle lat uważania a jak sięchce to okazuje się, że to wcale nie takie proste.... :D
 
Witajcie :)

Margolis, Izabelka i wszystkie dziewuszki marzące o bejbusiu - uda się w końcu :D W najbardziej niespodziewanym momencie :D Zobaczycie :) Zresztą już się zaczęło - od Gosik
...........................................................................................

Tak jak myślałam - skończyliśmy zajęcia na uczelni o 13 :)
Potem odwiedziliśmy z mężem teściów, a po powrocie zrobiliśmy sobie seans filmowy :D
Teraz padam dosłownie i marzę o jednym - spaniu :D

Dobranoc :D

 
Coś dawno nikt tutaj w tym wątku nie pisał :) To może ja coś naskrobię ;)

Dziewczyny każda z nas będzie mamusią, co do tego nie mam wątpliwości..tylko troszkę cierpliwości.

Dzisiaj rano mojego mężusia się spytałam kiedy mi zrobi taki brzuszek jak mają dziewczyny w galerii brzuszków, powiedział, że jak tylko mu powiem, że już hihi...no ale niestety jeszcze nie już..jutro 2 dawka szczepionki i potem jeszcze przynajmniej 4 miesiące...a potem się właśnie zastanawiam czy pójść na całość, bo szanse na pierwsze zaliczenie wpadki są znikome i może to potrwać kilka miesięcy, czy jednak poczekać jeszcze troszkę, żeby mieć pewność że nie będę jeżdzić do szkoły z wielkim brzusiem...

ja to mam dylematy nie ;) problemy sobie robię hihi.....
 
reklama
Każda z nas ma jakieś dylematy, dziewczyny :) A skoro większość je ma, to znaczy, że jest to normalne :D
Dlatego uważam, że wpadka jest najlepsza :D
 
Do góry