reklama
A
Agnezzz
Gość
a u mnie bzidko ;(
co chwile pada deszcz...Moze w koncu przyjdzie i do mnie ladna pogoda, kto to widzial zeby maj byl taki brzydki i zimny...a fe!
Milego spacerku Izabelka!
co chwile pada deszcz...Moze w koncu przyjdzie i do mnie ladna pogoda, kto to widzial zeby maj byl taki brzydki i zimny...a fe!
Milego spacerku Izabelka!
Witajcie- U mnie też..pogoda w tzw"kratkę" ..ja juz po pracy..obiadek ugotowany..i walczę zaraz z porządkami .ale teraz oczywiscie przerwa ;Dna kawkę...
Jej..muszę ruszyc coś z zadaniami..mam ostanio max lenia..a obowiazków wciaz przybywa....
Jeszcze chyba zbliza sie@..i dołem co jakiś czas brzunio boli..i piersiaczki..i maxior len!!!!!!!!!!!!!! ..i huśtawka nastrojów..od euforii..po przygnębienie.., ale w ciży raczej nie jestem..chyba, ze przesunął mi sie cykl owulacyjny.. :..i byłaby.."wpadka kontrolowana"... :laugh:
Jej..muszę ruszyc coś z zadaniami..mam ostanio max lenia..a obowiazków wciaz przybywa....
Jeszcze chyba zbliza sie@..i dołem co jakiś czas brzunio boli..i piersiaczki..i maxior len!!!!!!!!!!!!!! ..i huśtawka nastrojów..od euforii..po przygnębienie.., ale w ciży raczej nie jestem..chyba, ze przesunął mi sie cykl owulacyjny.. :..i byłaby.."wpadka kontrolowana"... :laugh:
A
Agnezzz
Gość
i byłoby fajnie nie Dorka
nooo..dzis tak sobie siedzialam z mezem..i rozmawialiśmy.., ze jedyne czego nam brakuje juz..to tylko Dzidziusia..
Troszke wstrzymujemy sie, bo mój wyjazd..dodatkowe pieniazki Nie naleze do cierpliwych ludzi ..
Troszke wstrzymujemy sie, bo mój wyjazd..dodatkowe pieniazki Nie naleze do cierpliwych ludzi ..
A
Agnezzz
Gość
no wlasnie ja tez jestem niecierpliwa i boje sie jak bede znosic porazki, gdy zaczniemy sie starac a nic z tego nie bedzie wychodzic...
Nowa pisze:A propo "wpadki"
I ja i mój mąż bardzo chcemy mieć dzidziusia
Niestety w takiej sytuacji finansowej, w jakiej jesteśmy, trudno nam jest zdecydować się "świadomie" na dziecko Wiemy natomiast, że gdyby się pojawiło byłoby ciężko, ale "jakoś" dalibyśmy sobie radę. Postanowiliśmy zrezygnować z dotychczasowej antykoncepcji i opierać się wyłącznie na naturalnych metodach. Troszeczkę zdajemy się na "los". Jeżeli zajdę w ciążę to będziemy się bardzo cieszyć, jeśli nie - nie będziemy rozpaczać (przynajmniej na razie ).
I tutaj mam pytanie o kwas foliowy. Otóż nie chciałabym zostawiać wszystkiego "losowi", chciałabym, żeby (ewentualnie) to była "wpadka kontrolowana" - tzn. chcę się m. in. przebadać, no i zastanawiam się, czy powinnam zażywać kwas foliowy, czy wystarczy wtedy, kiedy już będę w ciąży ??
Czy zażywanie kwasu foliowego może zwiększyć prawdopodobieństwo zajścia w ciążę ??
Jestem przeciwniczką poglądu "Bóg daje dzieci, to da i na dzieci" oraz "wpadek kontrolowanych", ale to wasza sprawa.
Co do kwasu foliowego: uważa się, ze powinny go przyjmować wszystkie kobiety, które teoretycznie mogą zajść w ciążę, więc Ty na pewno. A jeśli się ciążę planuje, to z pół roku naprzód warto go łykać (jedna tabletka Foliku dziennie). Potem - obowiązkowo w pierwszym trymestrze (potem już nie bardzo ma sens, ale i tak większość kobiet bierze). Kwas foliowy nie zwiększa szansy ciąży, zapobiega natomiast poważnym wadom wrodzonym dziecka.
reklama
Podziel się: