reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wózki, wózeczki...

Mi podoba sie ten 2 od Gabini i chyba coś podobnego zakupiła natt. Oli ma racje problem z wjechaniem takim wózkiem choćby do sklepu na osiedlu, windy itd.jest nie do pokonania. Ja to bym nim nawet do głupiej przychodni nie wjechała. Moje siostry taki miały i troche się naoglądałam.
 
reklama
Oli.B, w 1 martwi mnie to, że siedziska nie są przekładane tyłem do kierunku jazdy.

Te wózki mają niespełna 80 cm. U mnie w domu wszystkie drzwi tyle mają, w sklepach nie sądzę żeby były węższe, zresztą mieszkam pod Poznaniem więc zawsze jadę do centrum handlowego na zakupy, tam ewentualne windy są duże, moja rodzina mieszka albo w domach, albo w bloku bez windy (więc bez wózka wchodzimy), albo na parterze. A kolumny nie chcę choćby nie wiem co.
Poza tym mamy b. fajne nosidło(w chuście się nie czułam) w które wkładamy obecnie małą i nosimy, a jak podrośnie - ją do parasolki( też mamy) a młodsze do nosidła i problem z głowy gdyby przyszło nam iść w jakieś dziwne miejsce gdzie nie wjedziemy takim wózkiem:).
Nawet jak miałam zwykły wózek dla małej, to 2 razy nim wjechaliśmy do sklepu. Zawsze ją nosiliśmy...

Zapomniałam dodać, nie wydam więcej niż tyle co kosztuje x-lander. Zaproponowane przez Gabinię przekraczają 2000zł
Ten wózek może mi posłuży rok-dwa. Wolę wydać te pieniądze na inne rzeczy, np. na jakąś fajną spacerówkę, kiedy Lila przestanie być zainteresowana wózkiem.
 
Ostatnia edycja:
Mucha, ja tez bylam nastawiona na kupowanie bliźniaczego,gdzie dzieci są obok siebie,ale okazało sie ,ze np.nie mogłabym nim wjechac do większości wind,a nawet nie kazdy podjazd na dworzu(taki wiesz gdzie są schody + taki podjazd własnie dla wózków) ma taką szerokośc,zeby ten wozek wiechał po nim wszystkimi kołami. Paranoje ,nie? i tez sie upierałam na te rozkładane klasycznie siediska a nie kubełki, bo jednak te klasyczne wydają mi sie wygodniejsze,no ale cos za coś...
Ten zoom jest podobny do mojego joggera,ale nieco dluższy i mi osobiscie sie go mega niewygodnie podbijalo i mialam wrazenie ze mam autobus przed soba..X lander fajny ale lipa ,że nie da sie odrocic tego siedziska( przynajmniej dopoki jest gondolka tzn ten wklad gondolowy) w srtrone mamy...Ja jakos wole miec na oku takie malenstwo..
Fajny jest ten pierwszy co Gabi wkleiła(chyba Gabi) tylko szkoda,że to młodsze tak na dole siedzi i nic nie widzi...no chyba ,że mozna zamienic ale chyba nie bo tam na dole jest mniej miejsca niz na górze.

Wooow,trudny masz wybór

Ja to w sumie potrojny powinnam miec,bo Nati skonczy dopiero 2 latka w sierpniu,ale licze na to ze taka dostawke do tego joggera jej wystarczy. No musi,co zrobic???

Muszka pisałam chyba w tym samym czasie co ty.
Ejjj kochana w tej sytuacji to ja bym brała obok siebie i z głowy.
Ja mieszkam w bloku i cała rodzina tez wiec niestety musiałam to brac pod uwage prze wyborze wózka,ale ty w takiej sytuacji jestes,że nie masz sie czym stresować. I poza tym tak jak piszesz zawsze mozesz wziac parasolke i nosidło:). Tez bym tak chciala no ale jak blixniaki w nosidło. Jedno na przod drugie na plecy???:) i kto to by udxwignął????:):)hihi
 
Ostatnia edycja:
Mucha no to po kłopocie, nie pamiętam ile miał wózek moich sióstr, ale pisałam jakie były kłopoty;)

A wiem, że są też wózki bliźniacze, z których można zrobić 2 wózki (rozłączyć je) i są właśnie koło siebie. U jednej babki widziałam, fajna sprawa.
 
Natt, nie przesadzajmy - podjazdy nie zawsze są wąskie, bo ludzie na wózkach inwalidzkich mieliby niezły problem. Zresztą są trzy podjazdy z których skorzystałam dotychczas - nasza apteka - w porządku podjazd(wystarczy) i przychodnia - jeszcze lepszy podjazd, zus - tak samo dobry podjazd:D
Z tymi windami.. nie mam gdzie za bardzo wchodzić z wózkiem;). Widzę po tych kilku miesiącach z młodą.

Też mnie martwi, że czesto siedzą pod sobą, albo nic nie widzą, dla mnie to odpada, już wolę nawet jeśli - męczyć się raz na miesiąc z jakimiś drzwiami niż narzekać na każdym spacerze, że nie widzę dzieci;).

Ty masz chyba 'gorsza' sytuację, masz małą córkę i dwójkę w drodze:). Też myślałam nad dostawką, ale Lila jest za mała na to tak myślę.

karolaola, też były wózki które oglądałam- szersze i wtedy jest problem, ale myślę że te 76-77cm jest optymalne.
 
Ostatnia edycja:
ASIAAAAAAAAA mi osobiscie wozki ABC bardzo sie podobaja, ale kolezanka miala spacerowke z tej firmy i mowi ze jakosciowo slaba, no ale te ktore pokazalas wydaja sie napreawde w porzadku!

MUCHA NIE SIADA skoro masz juz pewne wyobrazenie (ze dzieci obok siebie np) to ja bym stawiala na ten trzeci wozek....

SZUSZU nic nie widze...
 
reklama
Do góry