reklama
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
kupowanie z moim mężaem :
. to mogłoby zakończyć się rozwodem!
Doxa mojemu na ogół też wszystko pasi
Czasem dla zasady się zaprze, że nie chce np. od 2 msc próbuję namówić go na laptopa. Się zaparł, że jest jeden komputer w domu i nie trzeba. To ja dyplomatycznie, przy każdej okazji wspominam,że to niesprawiedliwe, gdy tylko jedna osoba wieczorem siądzie, jak mała zaśnie, że on mógłby dłużej grać itd I już się łamie. Jeszcze msc, dwa i sam będzie chciał ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
nie nieee... jak ja bym swojemu zaproponowala trzeci komputer w domu, to by byl zachwycony, ale jakby w zamian mial isc ze mna na ciuchy, to by od razu by stwierdzil, ze mu juz zaden komputer nie potrzebny... ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
...ale nie ma problemu, bo ja na ciuchy tez nie lubie lazic... chyba, ze Prezesowe![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
...ale nie ma problemu, bo ja na ciuchy tez nie lubie lazic... chyba, ze Prezesowe
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
my dość często jeździmy razem na zakupy. Ale jeżeli sie nie zgadzamy to może być to trudne. Mój mąż nie lubi chodzenia i szukanai/ Jedzie w jedno mejsce i kupuje (wcześniej sprawdza w necie inne opcje) zakupy dla Jasia wyglądały tak, że po zapoznaniu się z 7 modelami wózków, metodą selekcji odrzucił 4 i miałam sobie wybrac ten najlepszy. Potem jeszcze tak jak Mrauś Doxa sprawdził dane techniczne i zostały 2. Jak się okazało, że jeden z nich można kupić właśnie w Calineczce, to zapakował mnie do wozu zawiózzł, powiedział Panu, że zamierza zostawić tutaj gruby sos, pod warunkiem, że jest tutaj pierwszy i ostatni raz. ma stworzyć listę potrzebnych rzeczy wybrać, pan ma zapakowac , Jachu zapłacić i go nie denerwować pierdołami i tak się stało.
a ponieważ wszystko musiałm kupic wjednym miejscu, Jach płacił gotówą, zrozbiliśmy im spory utarg, to dostaliśmy taki rabat ;D
o wybieraniu ciuchów dla mnie mogę zapomnieć.
spożywka wygląda tak: ja wkładam, on wyciąga (Teddy bez aluzji proszę) ;D
szlag moze człowieka reafić.
dobrze, że jest net.
bedziemy spożywkę robić w sieci![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a ponieważ wszystko musiałm kupic wjednym miejscu, Jach płacił gotówą, zrozbiliśmy im spory utarg, to dostaliśmy taki rabat ;D
o wybieraniu ciuchów dla mnie mogę zapomnieć.
spożywka wygląda tak: ja wkładam, on wyciąga (Teddy bez aluzji proszę) ;D
szlag moze człowieka reafić.
dobrze, że jest net.
bedziemy spożywkę robić w sieci
reklama
Podziel się: