WÓZKI, temat na czasie, rad udziela...EKSPERT!

[Teddy]

fioletowiutki juz fajowniejszy...
... rozowe to moga byc..... majtki...


...albo cukierki

 

[malgosia_76]

:laugh: :laugh:

 

[Orzech]

kurcze, faktycznie debata o kolorze to juz finisz kupna wozeczka.....ja bym tak wziela fioletowiutki fajniutki Vertigo

 

[Teddy]

a tak powaznie, to nie wiem jak latem, ale zima jasne wozki nie brudza sie az tak bardzo jak myslalam...

 

[Orzech]

ja wlasciwie sie zastanawiam, kiedy one sie brudza i od czego??.....tak jak fotelik do samochodu to sie nie ma jak brudzic.

 

[Teddy]

np. jak bobo szamie...

ale tak powaznie, to myslalam, ze sie wozek zachlapie, zakurzy a jak na razie nic...
moze potem jak dzdzia bedzie mobilna, to podnozek od bucikow...

 

[Doxa]

Doxa, wszystko fajnie, ale czy dobrze się składa i do bagażnika wejdzie, co z przekładaną rączką, a podnóżek?? acha i z regulacją oparcia coś nie tak, ale opcja dla drugiego starszego dziecka mi się podoba, chyba żadny takiej nie ma ;D

Kochana, taka specjaliska a nie wiesz, że wcale nie jest istotne czy podnóżek i oparcie są regulowane, natomiast najważniejsze jest czy dziecko może wygodnie leżeć/spać i siedzieć! Otóż w "moim wózku" może sobie leżeć na płasko, przodem i tyłem do kierunku jazdy, nóżki nie zwisają ... po prostu git! Siedzieć to samo! A jak ma ochotę to nawet na podwyższeniu patrząc na mamusię
Poza tym ile miejsca na zakupy! No i skrętne wszystkie cztery koła ;D

Małgosiu - do Twojego samochodu pewnie wejdzie

hmmm, też przawda ;D ale to mój nie Doxy ;D
na zamianę się nie piszę ;D

Zamiana, nie wchodzi w grę! Ale kochana na spacerki po parku to chyba przyjedziesz po koleżankę swoją megapakowną bryką?? A na spacerki po centrach handlowych dojadę sama :laugh: :laugh: :laugh:

 

[malgosia_76]

... pomyślimy zobaczymy ;D
Doxaaaa,
a Jachu założył dziś spacerówkę ;D. I co? Kiedy wpadniesz? Uprzedzam, że z bakcylami nie wpuszczam do chaty, Mile widziani tylko Ty i Olik. Reszta zostaje w Markach!!!

 

[Doxa]

Małgoś to koniecznie zdaj relację jak było na pierwszym spacerze w spacerówce!!!

Bakcyle w Markach też nie zostaną, niech wymrą albo pójdą sobie precz! Oby jak najszybciej!!!

 

[malgosia_76]

Do spacerówki trzeba sie przyzwyczaić, zdecydowanie mniej zgrabna od gondolki, troszkę niższa i dużo większa. Insza inszość :laugh:
spacerek krótki, bo ściana śniegu nas zaskoczyła, a do spacerówki nie mam folii, muszę kupić