Wózki,mebelki, ciuszki, kosmetyki-czyli wszystko dla naszych maleństw!! :)

[kanga_aga]

Agutko.. ten przybirnik fajowy faktycznie.. jak zdobędę już aparat to porobię zdjęcia małego w łóżeczku.. też mam przybirnik bo mi się bardzo przydaje - przewijam go na dużym łóżku ( nie mam przewijaka po prostu rozkładam kocyk i na nim go przewijam) i akurat wszystko mam pod ręką w tym przyborniku..
a najśmieszniejsze jest to, że przybornik jest od starej Anki pościeli, a przy niej wogóle go nie używałam bo mi wtedy tylko przeszkadzał

 

[mycha12]

Przybornik faktycznie ładny, mnie sie jednak nie za bardzo by przydał bo ja mam komodę i specjalnie na wszystkie pierdółki i kosmetyki kupiłam sobie koszyczki wiklinowe
Lampa tez świetna,ale ja już mam na scianie lampkę - kwiatek więc też już raczej nie kupię

 

[luczynka]

to jest faktycznie taka lampka jak pokazala Agutka, tylko ze na zdjeciu lepiej nie wyjdzie, a pozatym ja nie umiem wrzucac tu zdjec wiec jakosc jest tragiczna; ta lampka daje taka fajna delikatna poswiate w pokoju, ale zalezy to tez od koloru bo zolte wiadomo sa jasniejsze, a teraz jest tych lampek w sklepach od groma!!!

 

[baska]

Własnie się zastanawiam czy nie ubrać już łóżeczka małego Jakoś niewiem dlaczego tego się boję Poczekam chyba jeszcze kilka dni.

 

[mju]

Basiu ja mam to samo, chodzi to już za mną od tygodnia ale ciągle mam jakis wewnętrzny opór, mimo iż nie jestem przesądna... nie bardzo wiem o co mi samej chodzi

 

[kajenka]

A propos lampek: nie orientujecie sie, czy w dziecinnym pokoiku mozna uzywac lampki solnej? Wiem, ze jest korzystna dla zdrowia, ale nie mam pojecia, czy noworodkowi nie zaszkodzi. Daje takie cieple, 'miekkie' swiatlo i bylaby idealna.

 

[mycha12]

Dziewczyny z tym ubieraniem łóżeczka to wam powiem że ja ubrałam ostatniej niedzieli, bo byłam przekonana ze będzie cesarka i chciałam mieć wszystko gotowe. Mąż się uparł że nie rozłożymy go i koniec, a ja swoje. Też o tym myślałam ze może poczekać, ale stwierdziłam że nie będę wierzyć w te cholerne przesądy, bo to jest na siłę wywoływanie złego, a jak coś się ma stać to i tak sie stanie. Co z tego że łóżeczka nie rozłożę jak mam kupiony wózek, fotelik i całą resztę bez sensu. I dlatego rozłożylismy łóżeczko. Fakt że jest teraz przykryte prześcieradłem, no bo po co ma się kurzyć, a kotka moja non stop mi tam włazi i musze ją gonić, Jest tam przytulnie i jej się podoba ale ja nie pozwalam
Więc dziewczyny jak uważacie i to jest wasza sprawa ale nie wierzcie w takie pierdoły bo to jest największa głupota

 

[luczynka]

ja zrobilam tak samo jak mycha, ubralam sobie juz cale lozeczko i zakrylam duzym przescieradlem, nie macie pojecia jaka mi to frajde sprawia gdy ide spac i moge sobie ppatrzec na to lozeczko ktore juz tak czeka na nasza Oliwke

 

[baska]

Mycha, Luczynka - ja tak samo nie wierzę w te pierdoły bo też mam tyle rzeczy już dla dzidzi ale tak jak mju nie bardzo wiem o co mi samej chodzi. Poczekam jeszcze do 20.09 i je ubiorę bo bedzie bliżej porodu o ile już mąż nie ubierze go wcześniej bo go juz korci

 

[mija79]

Dostałam okleinę w rybki. Poprzyklejałam do drzwi i lustra,jak zrobię zdjęcie pokazę. Dziewczynki ponawiam pytanie co wy trzymacie w tym przyborniku? Bo mnie jakos za dużo do głowy nie przychodzi. Agutko twój jest fajniutki. Luczyko lampka tez fajniutka. Ciekawe czy są i za ile takie tylko z rybkami w środku.