dota bardzo fajny wózek a ja mogę spokojnie zapewnic Cie ze w czerwcu nasze maluchy beda jeżdziły w spacerówkach, najwazniejsze sa pierwsze miesiące w gondoli bo dzidzia musi duzo czasu spedzac w pozycji lezącej , a na spacerkach zazwyczaj śpi. ale w kwietniu , maju spokojnie moze byc juz w spacerówce w pozycji półsiedzącej czy półleżącej. wiem to bo damian jest tez z grudnia, urodził się 16 i pod koniec kwietnia kupowałam mu nowy wózek spacerowy i od tego czasu jeżdził juz tylko w nim
reklama
a i wiesz oglądałam ten wózek na allegro, tylko z obrotowymi z przodu kołami, generalnie jest bardzo podobny do baby design - atlantik, tylko ze jest drozszy ponad 400pln...wiec ja bardziej biore pod uwage wlasnie tego atlantika;-)
Ataata
Grudniowa Mama '07
Hehe to ja bede chyba pierwsza która zakupi wózek...
Juz pisałam na innym wątku, poprostu puki jest kasa do dyspozycji to tata dzieciak chce ją ładnie wydac na rzeczy dla malucha dzieki temu bedzie miał motywacje do tego żeby znowu odłożyć jak te pieniądze wydamy. A takto te co juz uskładł to boi sie że rozpierniczy niechcąco i bedzie dupa* z tego
Także ja wózki ide oglądac już w sobote i łóżeczka (kojce) też i nie wykluczone że już kupie...
Aha no i szczerze mówiąc to jakoś sobie nie wyobrażam nie mieć wóżka jak dziecko bedfzie w domu już... mimi iż na spacer wyjde z nim np. dopiero po miesiącu to przecież takiego malucha najlepiej i najłatwiej sie usypia właśnie we wózku... tzn to jest moje zdanie, dlatego jak mówie że niemogła bym niemieć wózka przed narodzinami;-)
Co do kółek skretnych to mnie by chyba szlag z takimi trafił W spacerówkach zawsze blokuje te kólka bo nie ujade nawet metra takim wóżkiem.... więc jak dla mnie mimo iż mają blokade to taki wózek teraz odpada no bo poco kupować z tym bajerem skoro itak niebede go nigdy używać, a pewnie ma on odbicie również i w cenie
Dobra koniec mojego litania
Amen
Juz pisałam na innym wątku, poprostu puki jest kasa do dyspozycji to tata dzieciak chce ją ładnie wydac na rzeczy dla malucha dzieki temu bedzie miał motywacje do tego żeby znowu odłożyć jak te pieniądze wydamy. A takto te co juz uskładł to boi sie że rozpierniczy niechcąco i bedzie dupa* z tego
Także ja wózki ide oglądac już w sobote i łóżeczka (kojce) też i nie wykluczone że już kupie...
Aha no i szczerze mówiąc to jakoś sobie nie wyobrażam nie mieć wóżka jak dziecko bedfzie w domu już... mimi iż na spacer wyjde z nim np. dopiero po miesiącu to przecież takiego malucha najlepiej i najłatwiej sie usypia właśnie we wózku... tzn to jest moje zdanie, dlatego jak mówie że niemogła bym niemieć wózka przed narodzinami;-)
Co do kółek skretnych to mnie by chyba szlag z takimi trafił W spacerówkach zawsze blokuje te kólka bo nie ujade nawet metra takim wóżkiem.... więc jak dla mnie mimo iż mają blokade to taki wózek teraz odpada no bo poco kupować z tym bajerem skoro itak niebede go nigdy używać, a pewnie ma on odbicie również i w cenie
Dobra koniec mojego litania
Amen
ataata bo te zwykłe plastykowe kółka obrotowe to tragedia!!!!! dlatego tez zawsze bylam temu przeciwna, ale teraz robia też duże pompowane i powiem ci ze jest to niezły bajer, no ale kwestia gustu, ja tez dopiero nie dawno sie do tego przekonałam....ale sama nie jestem jeszcze pewna czy na taki wozek sie zdecyduje
tak samo rozumiem cie jesli chodzi o zakup wozka, piszesz ze nie wyobrazasz sobie zebys go nie miala jak dzidzia sie urodzi. to taki zdrowy objaw przy pierwszym dziecku, ja tez tak do tego podchodziłam - chciałam by wszystko bylo pieknie i ladnie przygotowane , ale jesli chodzi o wozek to z tym na serio nie ma pospiechu - i jedna moja rada - nie usypiaj malucha w wózku. tzn nie ucz go tego. taki maluszek spi na poczatku bardzo duzo, i przewaznie sam zasypia podczas karmienia wiec kladź go do lozeczka...bo dzieci szybko sie uczą i przyzwyczajają a pozniej bedziesz miala problem jak bedzie chcial spac tylko w wozku a w lozeczku bedzie plakał;-)
tak samo rozumiem cie jesli chodzi o zakup wozka, piszesz ze nie wyobrazasz sobie zebys go nie miala jak dzidzia sie urodzi. to taki zdrowy objaw przy pierwszym dziecku, ja tez tak do tego podchodziłam - chciałam by wszystko bylo pieknie i ladnie przygotowane , ale jesli chodzi o wozek to z tym na serio nie ma pospiechu - i jedna moja rada - nie usypiaj malucha w wózku. tzn nie ucz go tego. taki maluszek spi na poczatku bardzo duzo, i przewaznie sam zasypia podczas karmienia wiec kladź go do lozeczka...bo dzieci szybko sie uczą i przyzwyczajają a pozniej bedziesz miala problem jak bedzie chcial spac tylko w wozku a w lozeczku bedzie plakał;-)
Ataata
Grudniowa Mama '07
viki masz napewno dużo racji w tym co napisałaś. Pierwsze dziecko to pewnie tak to jest, że sie chce mić wszystko wcześnie i dopiete na ostatnij guzik
No z tym usypianiem we wózku to też napewno masz racje, ale jeśli dziecko bedzie takie rozdarte jak ja za oseska (nie było mowy o uśpieniu w łóżeczku, nawet przy karmieniu nie usypiałam tylko darłam gębe) i babcia mnie nosiła podobno w huście po całym domu godzinami zanim sie zamknęłam i usnęłam... więc jeśli mój maluch też taki bedzie (tfu tfu odpukać i odpluć) to chyba wole go nauczyć we wózku niż na rękach. No ale to sie zobaczy... No a co do szybkości kupiwania tego wózka to tak jak mówiłam, wole kupic teraz puki sa pieniądze, niech stoi złożony w pokoju obok, niż np jak pieniądze sie rozpłyną i potem żeby niebyło zaco kupić;-)
No z tym usypianiem we wózku to też napewno masz racje, ale jeśli dziecko bedzie takie rozdarte jak ja za oseska (nie było mowy o uśpieniu w łóżeczku, nawet przy karmieniu nie usypiałam tylko darłam gębe) i babcia mnie nosiła podobno w huście po całym domu godzinami zanim sie zamknęłam i usnęłam... więc jeśli mój maluch też taki bedzie (tfu tfu odpukać i odpluć) to chyba wole go nauczyć we wózku niż na rękach. No ale to sie zobaczy... No a co do szybkości kupiwania tego wózka to tak jak mówiłam, wole kupic teraz puki sa pieniądze, niech stoi złożony w pokoju obok, niż np jak pieniądze sie rozpłyną i potem żeby niebyło zaco kupić;-)
dotaZ
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2006
- Postów
- 4 412
Dziewczyny, a jak z wyborem koloru wózka...wiadomo, to zależy od płci malucha,
gdzieś czytałam, że też od pory roku....od czegoś jeszcze:-)
Jakie wybieracie kolory Bo u mnie to przeważa niebieski, jasny brąz i beżowy...
Macie juz takie swoje? ;-)
gdzieś czytałam, że też od pory roku....od czegoś jeszcze:-)
Jakie wybieracie kolory Bo u mnie to przeważa niebieski, jasny brąz i beżowy...
Macie juz takie swoje? ;-)
To się też wypowiem na temat swego typu wózka ;-)
Już kiedyś wrzuciłam fotkę co chcemy małemu kupić.
QUINNY SPEEDI SX SPAC+ GOND+ CABRIO+ TORBA+ SPIWOR (227697400) - Aukcje internetowe Allegro
Kilku znajomych ma ten sam model i poleca.
Większe kółka podobno wygodniejsze i tak "nie telepie" dzidziusia. A przednie skrętne dobre na wertepy. W razie potrzeby można zablokować.
Co do koloru - czarny. Dla wielu kolor kontrowersyjny... ale jakoś najbardziej nam się spodobał.
Już kiedyś wrzuciłam fotkę co chcemy małemu kupić.
QUINNY SPEEDI SX SPAC+ GOND+ CABRIO+ TORBA+ SPIWOR (227697400) - Aukcje internetowe Allegro
Kilku znajomych ma ten sam model i poleca.
Większe kółka podobno wygodniejsze i tak "nie telepie" dzidziusia. A przednie skrętne dobre na wertepy. W razie potrzeby można zablokować.
Co do koloru - czarny. Dla wielu kolor kontrowersyjny... ale jakoś najbardziej nam się spodobał.
ewa wózek jest świetny, kolor tez fajny, ale cena troche szokująca
co do koloru to niestety poki co jestem zdecydowana na baby design atlantik, a tam są tylko 4 kolory do wyboru i nastawiamy sie na czerwono -szary, jest tez szaro - pomaranczowy ale pewna pani ostrzegła mnie ze duzo robaków przyciaga ten kolor...
a wiecie co, ja mam teraz problem z fotelikiem....damianowi kupowałam typowy fotelik samochodowy 0-18 kg. teraz chcemy kupic fotelik-nosidełko 0-9 i nie bardzo umiem sie zdecydowac. czy macie jakies swoje typy?czym sie sugerujecie?
co do koloru to niestety poki co jestem zdecydowana na baby design atlantik, a tam są tylko 4 kolory do wyboru i nastawiamy sie na czerwono -szary, jest tez szaro - pomaranczowy ale pewna pani ostrzegła mnie ze duzo robaków przyciaga ten kolor...
a wiecie co, ja mam teraz problem z fotelikiem....damianowi kupowałam typowy fotelik samochodowy 0-18 kg. teraz chcemy kupic fotelik-nosidełko 0-9 i nie bardzo umiem sie zdecydowac. czy macie jakies swoje typy?czym sie sugerujecie?
reklama
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Ja akurat najwieksza wage przywiazuje do bezpieczenstwa dzidzi bo przeciez o to chodzi w foteliku.Nie pamietam stron ale przegladalam takie z testami fotelikow i na podstawie wynikow i porownania cen oczywiscie wybralam jakas niemiecka firme.Kupilam uzywany i teraz musze kupic nowy albo gdzies pozyczyc bo tamten juz mocno zmaltretowany jest.
Podziel się: