reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WÓZEK - wasz wybór !

Powiem Ci szczerze, że myślałam nad tym i myśłałam... aż doszłam do wniosku, .... wybrałam XQ :-)

Aza, tez długo sie nad tym zastanawiałam,masz racje porównując spacerówke kubełkową do fotelika samochodowego, ALE z drugiej strony tez NIE WOLNO dlugo wozic dziecka z foteliku sam.,bo to wlasnie niezdrowe na kregoslup ,pozycja ciagle wymuszona-caly ciezar ciala oparty na dolnej czesci kregoslupa-na pupci.
Wozimy dziecko w foteliku, jak jedziemy autem.
Nie wozimy dziecka z foteliku przypietym do stelarza na dlugie spacery- tylko na chwilke jesli musimy i nie mamy jak gondoli zabrac- nie miesci sie.
Wozimy dziecko z foteliku sam. dlugo, tylko gdy MUSIMY-dluga podroz autem.
A spacerowka to wozek a ktorym dziecko spedza same czasu.....
 
reklama
Witam.
gosiaczek firma Jedo ma fajne wózeczki, ale w wersji głębokiej, spacerowa już nie wypada tak fajnie. Nie wiem dlaczego odradzono ci Tako, ale ma większą spacerówkę i ciekawsze rozwiązanie jeśli chodzi o budkę, a Jedo jak próbowałam rozłożyć oparcie na płasko to miałam wrażenie, że materiał za chwilę pęknie i to w kilku wózeczkach, więc chyba wszystkie tak mają. Jak dla mnie Tako jest bardziej funkcjonalny w wersji spacerowej,a paski są super, ale tylko na początku, kiedy dziecko robi się cięższe to już się tak fajnie nie sprawdzają. I jeszcze jedno. W Jedo są wózki na paskach, ale wtedy nie mają skrętnych kół.
Może Ci namieszam, ale w podobnej cenie co Tako są wózeczki Quenne firmy Nestor. Jedyny minus, który znalazłam to brak regulacji oparcia w gondoli, ale po za tym jak dla mnie super. Dobre wykonanie, świetne w prowadzeniu.
Nie wiem, czy pomogłam, czy zamieszałam. Mam nadzieję, że to pierwsze.

dziękuje Ci Haniu za Twoją opinie, masz racje, cos nie tak jest ze spacerówkami w Jedo. Szukalam info na necie, nawet na stronie |Jedo i jakos pomijają opisy i zdjecia spacerowki- widac nie maja sie czym pochwalic.
A fakt ze nie maja skretnych kół- to tez minus.
Choc siostra starala sie mnie przekonac, ze skretne kola sa niewygodne, ze w swoim wozku miala te funkcje, ale zablokowala na stale kola, bo podbno na kazdej nierownosci-same skrecaly- hm...
A te wozki quinny, to te buzzy? to ta sama firma ? z tego co pamietam to one są droższe......
 
Gosiaczek to faktycznie prawda z tymi skrętnymi kołami że na każdej nierówności jadą jak chcą, ale to tylko w wózkach z małymi kółkami. Osobiście to przetestowałam:) w przypadku gdy mieszkasz na wsi wózki z małymi skrętnymi kółami całkowicie się nie sprawdzają, a jeszcze jeśli nie są pompowane to już całkiem odpadają. Ja mam x landera xa, mieszkam na wsi, koła duże pompowane, skrętne i zobaczymy jak będzie się sprawował:)
 
Aza, tez długo sie nad tym zastanawiałam,masz racje porównując spacerówke kubełkową do fotelika samochodowego, ALE z drugiej strony tez NIE WOLNO dlugo wozic dziecka z foteliku sam.,bo to wlasnie niezdrowe na kregoslup ,pozycja ciagle wymuszona-caly ciezar ciala oparty na dolnej czesci kregoslupa-na pupci.
Wozimy dziecko w foteliku, jak jedziemy autem.
Nie wozimy dziecka z foteliku przypietym do stelarza na dlugie spacery- tylko na chwilke jesli musimy i nie mamy jak gondoli zabrac- nie miesci sie.
Wozimy dziecko z foteliku sam. dlugo, tylko gdy MUSIMY-dluga podroz autem.
A spacerowka to wozek a ktorym dziecko spedza same czasu.....


Masz racje, że długo nie wolno w foteliku samochodowowym ale tym w wózku to przechylasz go sobie jak chcesz. To tak jak w zwykłej spacerówce: dziecko oglada świat to sobie siedzi pionowo, usypia to przechylamy cały fotelik do przodu. Siedzisko kubełkowe tym tylko się różni, że przechylasz cały fotelik a nie tylko plecki. Ale najlepiej zobacz sobie wjakimś sklepie jak to funkcjonuje. Dla mnie ok ale ma przyjść mi wózek za 2 dni wiec jakby co jeszcze sie nim pobawię :)))
 
attachment.php


Mój zakup dla synka. Dałam za wózek + fotelik do samochodu i nosidełko 695zł.
 

Załączniki

  • DSC04903.jpg
    DSC04903.jpg
    50,6 KB · Wyświetleń: 87
reklama
super kolorek i motyw w kwiaty :) mi sie podobaja takie wozki "inne" :) temu tez jak sie uparłanm na swoj to juz nie popuściłam musialam go miec :)

No tak to jest z kobietami... jak coś im wpadnie w oko to już koniec... Choć jeśli chodzi o wózek to trudno przyszła decyzja. Gdyby nie mój mąż to pewnie dalej bym się zastanawiała...
 
Do góry