Powiem Ci szczerze, że myślałam nad tym i myśłałam... aż doszłam do wniosku, .... wybrałam XQ :-)
Aza, tez długo sie nad tym zastanawiałam,masz racje porównując spacerówke kubełkową do fotelika samochodowego, ALE z drugiej strony tez NIE WOLNO dlugo wozic dziecka z foteliku sam.,bo to wlasnie niezdrowe na kregoslup ,pozycja ciagle wymuszona-caly ciezar ciala oparty na dolnej czesci kregoslupa-na pupci.
Wozimy dziecko w foteliku, jak jedziemy autem.
Nie wozimy dziecka z foteliku przypietym do stelarza na dlugie spacery- tylko na chwilke jesli musimy i nie mamy jak gondoli zabrac- nie miesci sie.
Wozimy dziecko z foteliku sam. dlugo, tylko gdy MUSIMY-dluga podroz autem.
A spacerowka to wozek a ktorym dziecko spedza same czasu.....