He,he, wiem cos o tym jaka to męka( przypomonam sobie naszą) i dlatego pozwlam sobie pisać. jak widzisz finalnie wylądowalismy z 2 wózkami....
Co do starego quinny- a po kiego CI montowanie fotelika na spacerówkę?! Zaręczam ze rzaden szanujący się duzy dzidź który jeździ normalnie juz w spacerówce czyli (8-12 miesieczniak, w zalezności od umiejetnosci siedzenia) pozwoli Wam sie wozić w foteliku na spacerze. Po drugie wypinanie 9 kilowego bebe z fotelikiem - mnie ręka w odwiedzeniu odpadała.Fotelik i tak zostawał juz w aucie, chyba zeby wnieśc spiocha do domu.
Jesli wozic spacerowo w foteliku ( co nie jest polecane z uwagi na krzywizne plecków,i max do 2 godzin) to tylko noworodka lub b małego niemowlaka ( zwłaszcz z refluksem -taki z reguły protestuje w płaskiej gondoli chybaże podniesiesz materacyk od dna ). Montujesz wtedy wprost do stelaża po wypięciu gonoli,a ewent gondola do bagaznika, zwłaszca że zima będzie i sądząc z oznakow raczej sroga, so ..albo fotelik i mega spiworek, albo gondla i spiworek...
Ten modd- nie uzywałam więc realnie nie ocenię, ale; Kólka z przodu- okropnie wydaja sie małe i nie- pompowane?, wiec pewnie trudniej sie nimi jeździ niż jednym pompowany, ale może macie dobre chodniki .Dziwny mariaż sportowego tyłu z hamującego całośc ( bo kółka zwykłe?) i może destabilizującego zestawu dwukólki- bo srednica relatwnie mała do tylu. Musicie sie gdzieś przejechac takim modelem z cięzarem w środku żeby ocenic,i lepiej to sprawdzić!!. znajoma chyba tez marudziła, ze bubel, ale ..te baby...
Jasne że 4 koła w klasycznym rozstawie to podparcie w 4 punktach i jak wjedziesz w dziure to tylko przyblokuje, ale speedym mimo że 3 koła nie leżelismy, mimo wertepów i szalonej wtedy młodej bokserzycy:-). Modd ma 3 punky podparcia i koła hmm 3 czy 4 - sama nie wiem jak to z przodu potraktować. Po 1,5 roku mąz zaczął wybierać quinnego do wyjazdów do marketu, hehe... Faktycznie krece piruety jedna ręką ( 360 st w jednym miejscu), choc rozstaw tyłu jest spory i w mini szopie nie pojeżdżę , ale tam to tylko parasolke moznaby wcisnąć..
W modd budka wydaje się już całkiem fajna, mało który wózek ma totalnie pełną jak espiro modena, ale chyba Prezes to był wyjatkowy cieniolub do spania .Ta raczej przyzwoita, chociaz mnie smiech bierze w specyfikacji otym że "dziecko może bezpiecznie cieszyć się słońcem."- jak sie cieszy to cieszy , a jak spać to sie nie cieszy...i po to jest budka i już. Pałak niestety niepełny i niewypinany, wiec podobno młody sam nie wlezie ( to jeszce przed nami wiec nie wiem jak to w praktyce wygląda), zwłascza że quinny dośc wysoki żeby junior sam właził, ale po co takie ryzyko. Dobrze ze ustawienie przód tył. Czy spacerówka rozklada sie do plaska?- bo to że me milion pozycji nie znaczy że ma tą-tu chyba ten sam problem co w quinnym speedim, Spacerówka mało osłonieta po bokach, co czeste, wiec mały na poczatku może nie czuc sie komfortowo, chociaz to róznie bywa . Tyle mojego nosa...
Weźże babke do dziecięcego szopu niech popróbuje cokolwiekwózkowego- bo oglądanie to zupełnie co inngeo niż mieć w reku i używać.. To dotyczy chyba wszystkiego związnego z dziecmi, od początku...
a X- ladnder za cięzki?.
acha,jakby co mam gondole z quinnego, fotelik i śpiworek zbędny na strychu. spacerówke mozna zawsze luzem nabyć.
pojeździjcie gdzies tym moddem, koniecznie przed zakupem
A jak chusta?
pzdr ciekawa wieści z męczymy-sie-z-wózkiem.
ms