Mi wpadł w oko model Riko Naturo Ecco jest częsściowo obszyty ekoskórą, a jeśli chodzi o funkcje to ma dobrą jakośc- duza gondola, wygodne siedzisko czy solidne kola. Zauwazylam, ze stabilnie się prowadzi, nie klekocze w czasie spaceru itd.
reklama
Dobrze że poruszony został temat kół pompowanych. Ja już nie wiem, wciąż trąbią że piankowe to takie do kitu, dzieckiem trzęsie itd. A z kolei znajoma mowiła że miała z piankowymi gondole i bardzo sobie chwaliła (mieszka na wsi, więc wertepów tam że hoho). Ja jestem z miasta, mamy nierówne chodniki, dużo jeżdżę komunikacją, często wyjeżdżamy do rodziny (300 km), w góry czy nad morze. I dylemat, jaki wózek? Czołgi mi się nie podobają, jak na razie biorę pod uwagę trzy wózki: x lander x pulse, britax affinity i coś z maxi cosi, podoba mi się nowa adorra. Ale one wszystkie mają koła z pianki... Doradźcie coś.
Teraz pojawił się nowy wózek Maxi Cosi Zelia, w dobrej cenie 1399 zł 2w1 ! dożywotnia gwarancja, kubełkowe siedzisko, mega duży koszyk Link do: Wózek głęboko-spacerowy ZELIA Maxi-Cosi a gondola jest tej samej długości co np w Anexie czy Amelisie.
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 4
Moim zdaniem rozsądniej jest kupić 2w1. Ja mam vicco z adamexu i jestem bardzo zadowolona. Wózek spełnia wszystkie moje oczekiwania i potrzeby. Jest solidnie i porządnie zrobiony. Jest wygodny w użytku. To był zakup z rozsądku i z perspektywy czasu widzę, że to była świetna decyzja.
Jak w temacie. Jaki wózek wybraliście dla siebie i swojego dziecka?
[...]
I myślę że mycie czy przetarcie wózka z ekoskory jest łatwiejsza w utrzymaniu czystości niż materiałowych. Jakie wózki uważacie za strzał w 10?
Co do ekoskóry, to siostra ma Mimę i jak chodzi o czystość, to jest ok. Ale ogólnie bardzo się to niszczy. Miejsca, gdzie często się coś ociera, przesuwa wyglądają nieestetycznie. Tak jak byś sobie wyobraziła stare buty ze skóry czy zniszczoną torebkę :/ Z daleka jest ok, ale z bliska jest słabo :/
A co do pytania z tematu posta - my wybraliśmy Chicco Kwik One, przekonała nas waga wózka (chyba 7 kg), a jest to ważne, bo musimy nosić go po schodach na 2 piętro. Do tego patrzyłam,żeby nie zajmował dużo miejsca po złożeniu i był raczej z tych wąskich i zwrotnych. Także ten ma te wszystkie cechy Akurat jasnego nie kupiłam, bo zawsze boję się czyszczenia Ale generalnie z tego jesteśmy bardzo zadowoleni, jest fajny i funkcjonalny/
zoyadlu
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2016
- Postów
- 30
kamka ja na Twoim miejscu wybrałabym x-lander, to są bardzo solidne i dobre wózki ale x-cite to taka opcja bardziej miejska z tego co pamiętam, leciutki zwrotny, fajny, za to na gorszy teren i wioskę (jak lubicie wyjazdy w plener) lepszy będzie x-move, to jest rewelacja na takie bezdroża i wózek po prostu nie do zdarcia
MlodaGosia
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2015
- Postów
- 78
Lepiej 2w1 i do tego odpowiedni fotelik z testami ADAC im więcej * tym lepiej. Wybierz taki fotelik, który w razie potrzeby zamontujesz ze swoim wózkiem. Na przykład Privia jest kompatybilny z większością modeli.
Klara.Maj
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2018
- Postów
- 42
My mamy 3w1 anex sport i super nam się sprawdza . Jak jedziemy na małe zakupy to nie trzeba brać gondoli tylko fotelik wspinasz do stelarza i jak znalazł . Co prawda już na roczne dziecko nie będzie się to sprawdzało ale przekładałam już na spacerówkę żeby zobaczyć i tez jest ok .
Aloutka123
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2019
- Postów
- 30
Kiedyś wydawało mi się, że najlepiej kupić gondolę i osobno spacerówkę, ale koleżanka wyjasniła mi róznicę i ciagle się nie mogę nadziwić, ze wpadłam na tak "cudowny" pomysł.
Teraz jestem za wózkiem dwa w jednymi i dokupie adaptery i osobno fotelik. Myślicie, że to dobry pomysł?
Teraz jestem za wózkiem dwa w jednymi i dokupie adaptery i osobno fotelik. Myślicie, że to dobry pomysł?
reklama
Dokładnie tak. Nie musisz kupować fotelika. Kilka dni temu były znowu testowane foteliki w ADAC, i najwięcej bo 5 gwiazdek zdobył niejaki JADE, czyli gondola maxicosi, w której przewozi się dziecko i na wózku i w samochodzie. Jeden wydatek ale 2 funkcje. I dziecko może sobie podróżować na stelażu wózka ile chce, a nie tylko 2 godziny dziennie. Ciekawe, czy ktoś już "zaryzykował" taki zakup. Ja bym chętnie przetestowała taki wynalazek. Jak widać bezpieczeństwo jest na najwyższym poziomie.
reklama
Podziel się: