Przy pierwszym dziecku mieliśmy z mężem Anex, ale nie byliśmy zadowoleni. Przy naszym drugim dziecku kupiliśmy VICCO z Adamexu i jesteśmy bardzo zadowoleni. Wózek ma wszystko co niezbędne, przyjemnie i łatwo się go prowadzi, a do tego jest bardzo solidnie wykonany. Dla mnie zdecydowanie numer 1
reklama
Wiolinka84
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2017
- Postów
- 49
NIE polecam Xlander Xmove - ciężki, duży, zajmuje caly bagażnik i drugi raz bym nie kupiła ...
mnie właśnie sprzedawcy polecają wózek 2w1 a jeśli chodzi o fotel to raczej wybrać fotel z bazą i po testach zderzeniowych bądź z nową homologacją i-size bo wózek ma się podobać a fotel chroni dziecko w samochodzie jak nas poduszki, a i za pomocą adapterów bezproblemowo większość foteli wepnę na wózek ja na anexa cross ale na inne wózki też się wepnie (tu pytać sprzedawcę)
AsiaEmilWiktor
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2017
- Postów
- 80
Ja tez zakochałam się w chicco urban plus ale zastanawiam się na jakiej wysokości nad ziemia wisi gondola ?? Dziecko leży nisko czy jak?? Jak to jest u Ciebie ? Na jakiej wysokości masz gondole podlog swoich nog??Hej! ja osobiscie mam chicco urban, i jestem nim zachwycona. Ma duzy koszyk i jest jak najbardziej wygodny i dla mnie i dla maluszka. Ma duza gondole co w tych czasach jak patrzec na dobre nowsze wozki jest rzadkoscia, bo wszystkie sa takie wazkie i po prostu male, a malenstwo musi jednak miec w czym lezec i ruszac raczkami jak przyjdzie na to pora.
Co do wozkow 2w1 albo 3w1 to zalezy czy bedziesz czesto wozila maluszka samochodem, jezeli tak to jak najbardziej polecam, gdyz nie trzeba ciagnac ze soba i gondoli i fotelika, a tak to wychodzisz z samochodu nakladasz fotelik,i bum idziesz na zakupy :-) a co najwazniejsze nie obudzisz maluszka wyciaganiem go z fotelika i przekladaniem do gondoli :-)
no ale tez co kto woli ;-)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2017
- Postów
- 11
Moim zdaniem x-lander ma najlepszy stosunek jakości do ceny, mam model x-move i jestem z niego bardzo zadowolona. Uważam że polskie wózki są jednak najbardziej solidne i wygodne dla dzieci. Waży faktycznie z 15kg ale masz w zamian solidny wózek z dużą gondolą.NIE polecam Xlander Xmove - ciężki, duży, zajmuje caly bagażnik i drugi raz bym nie kupiła ...
Asteraki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2017
- Postów
- 490
Wydawało mi się, że wózek 3w1 będzie mi najbardziej odpowiadał i taki też kupiłam, niestety nie pamiętam marki. Powiem szczerze, że to był niezbyt trafiony zakup. Co do jakości produktu nie mam zastrzeżeń, chociaż był trochę ciężki, prześliczna gondola, głęboka, mój synek miał dużo miejsca, ale zwyczajnie bałam się z nim wychodzić na spacery zimą, a jak zima się skończyła to już w gondoli leżeć nie chciał. Ze spacerówki korzystałam do samego wyjazdu i też byłam zadowolona, mogłam ja ustawiać na zewnątrz albo w moją stronę, jak nam było wygodnie. Z całego tego zestawu najbardziej przydał się fotelik, bo rzeczywiście dużo jeździliśmy samochodem. Jedyne co odradzam to kółka z oponami, niby łatwo się prowadzi i wygląda to solidnie, ale to dopompowywanie jest irytujące.
Nie mam poczucia zmarnowanych pieniędzy, bo na tle innych wózków był naprawdę tani.
Nie mam poczucia zmarnowanych pieniędzy, bo na tle innych wózków był naprawdę tani.
Dobrze że poruszony został temat kół pompowanych. Ja już nie wiem, wciąż trąbią że piankowe to takie do kitu, dzieckiem trzęsie itd. A z kolei znajoma mowiła że miała z piankowymi gondole i bardzo sobie chwaliła (mieszka na wsi, więc wertepów tam że hoho). Ja jestem z miasta, mamy nierówne chodniki, dużo jeżdżę komunikacją, często wyjeżdżamy do rodziny (300 km), w góry czy nad morze. I dylemat, jaki wózek? Czołgi mi się nie podobają, jak na razie biorę pod uwagę trzy wózki: x lander x pulse, britax affinity i coś z maxi cosi, podoba mi się nowa adorra. Ale one wszystkie mają koła z pianki... Doradźcie coś.
Dobrze że poruszony został temat kół pompowanych. Ja już nie wiem, wciąż trąbią że piankowe to takie do kitu, dzieckiem trzęsie itd. A z kolei znajoma mowiła że miała z piankowymi gondole i bardzo sobie chwaliła (mieszka na wsi, więc wertepów tam że hoho). Ja jestem z miasta, mamy nierówne chodniki, dużo jeżdżę komunikacją, często wyjeżdżamy do rodziny (300 km), w góry czy nad morze. I dylemat, jaki wózek? Czołgi mi się nie podobają, jak na razie biorę pod uwagę trzy wózki: x lander x pulse, britax affinity i coś z maxi cosi, podoba mi się nowa adorra. Ale one wszystkie mają koła z pianki... Doradźcie coś.
reklama
Koła piankowe są najbardziej trwałe. Często ludzie mylnie sądzą, że pianka to plastik, guzik prawda. Zaznaczyć warto, że wózki na dużych pompowanych kołach, w których często schodzi powietrze i się przebijają to polski wymysł. W Kanadzie, Holandii czy Niemczech nikt nie jeździ takimi wózkami bo zajmują sporo miejsca są ciężkie i służą nie dłużej niż rok, półtora bo spacerówka się nie nadaje praktycznie do niczego. Z X-landera mi bardziej odpowiada wersja X-Cite bo ma kubełkowe siedzisko i bardzo wysokie oparcie a przy tym składa się rewelacyjnie i ma lekki stelaż poniżej 7 kg. Jeśli szukasz lekkiego wózka z dobrą amortyzacją to spójrz na Oyster Zero ultralekki stelaż, waga całego wózka z kołami i siedziskiem to 7,9 kg. Możesz wpiąć gondolę i fotelik lepszych marek. Ma super amortyzację na 4 koła i duży kosz, obszerną budkę i jest ognioodporny I co ważne dopuszczalne obciążenie to 20 kg, a nie 15 kg jak w większości. Na zachodzie jest ich mnóstwo, do Polski weszły w zeszłym roku, ale ceną i jakością zostawiają MUTSY daleko z tyłu.
Podziel się: