reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wózeczki, łóżeczka i inne akcesoria :)

A to kącik mojej Julianki :-)wzorki na tapecie - mąż sam wybierał :-D
 

Załączniki

  • 100_0012.jpg
    100_0012.jpg
    25,2 KB · Wyświetleń: 100
  • 100_0015.jpg
    100_0015.jpg
    24,9 KB · Wyświetleń: 103
  • 100_0018.jpg
    100_0018.jpg
    26,2 KB · Wyświetleń: 90
  • 100_0021.jpg
    100_0021.jpg
    28,5 KB · Wyświetleń: 86
reklama
U nas łóżeczko M ma skręcić jak ja będę w szpitalu. Pościel mam juz popraną i poprasowaną - czeka sobie w foliowych workach - M ubierze jak będziemy mieli już wyjść ze szpitala. Torba spakowana tylko Synek coś oporny....
a mnie się przypomniała taka śmieszna historia koleżanka też miała tak zaplanowane że jej M miał łóżeczko skręcić i wszystko przygotować w czasie jak ona będzie w szpitalu i w dniu wyjścia nie mogła się do niego dodzwonić więc rodzice odebrali ją ze szpitala a w domu okazało się że jej M po pępkowym był tak słaby że spał na podłodze przy częściowo skręconym łóżeczku :-D
 
a mnie się przypomniała taka śmieszna historia koleżanka też miała tak zaplanowane że jej M miał łóżeczko skręcić i wszystko przygotować w czasie jak ona będzie w szpitalu i w dniu wyjścia nie mogła się do niego dodzwonić więc rodzice odebrali ją ze szpitala a w domu okazało się że jej M po pępkowym był tak słaby że spał na podłodze przy częściowo skręconym łóżeczku :-D

Dlatego wole liczyć na siebie. Mam nadzieje, że do dnia wyjścia ze szpitala tatuś zdąży wytrzeźwieć :-)
 
reklama
Do góry