U mnie wczoraj szyjka bez zmian czyli 3,15 ostatnio byla 3,21 ale to moze byc kwestia zmierzenia. Lekarce jednak dalej sie jej ksztalt nie podoba wiec dalej biore luteine i za 2 tygodnie kolejna wizyta. Bada wpisz mnie na 5.11.
reklama
Jestem - z dobrych wiadomości dzidzia ładnie rośnie, ma ponad 1400 g, serduszko bije miarowo Szyjka trochę się skróciła - do 4 cm z łożyskiem itd. wszystko ok.
Z gorszych - jakieś wysokie ciśnienie mi wyszło (dwa razy mierzyła) i muszę mierzyć 3 razy dziennie.
Poszczególne wymiary znowu są bardzo rozbieżne, między główką (dwuciemieniowy) a brzuszkiem jest miesiąc różnicy! Ogólnie z usg mam termin na 27 grudnia, ale z samej glówki już na 12 grudnia.
Z wiadomości, które mnie zaskakują - powiedziała, że jednak chłopak Powiem Wam szczerze, że wolałabym , żeby już nic nie mówiła, już raz był chłopiec przez miesiąc, potem na 2 wizytach twierdziła, że na pewno dziewczynka, teraz znowu, że synek. Mam mętlik, bo przez 2 miesiące mówiliśmy do brzucha jak do dziewczynki, moja mama już kupiła jakiś różowy album dla wnuczki a tu znowu zonk.
Także chyba będę jedyną osobą, która pozna płeć przy porodzie, bo ja już jej nie wierzę.
Kolejna wizyta 18.11. Mam też pójść za 3 tyg do innego gina na badanie przepływów.
Internistka widać, że miała trochę wyrzuty sumienia za ten ochrzan, sama nawiązała do tematu i prosiła, żeby pisać do niej ale bardzo dokładnie, opisywać wszystkie wyniki bo inaczej ona się w tym gubi i w ogóle była dla mnie wyjątkowo miła ;-)
Z gorszych - jakieś wysokie ciśnienie mi wyszło (dwa razy mierzyła) i muszę mierzyć 3 razy dziennie.
Poszczególne wymiary znowu są bardzo rozbieżne, między główką (dwuciemieniowy) a brzuszkiem jest miesiąc różnicy! Ogólnie z usg mam termin na 27 grudnia, ale z samej glówki już na 12 grudnia.
Z wiadomości, które mnie zaskakują - powiedziała, że jednak chłopak Powiem Wam szczerze, że wolałabym , żeby już nic nie mówiła, już raz był chłopiec przez miesiąc, potem na 2 wizytach twierdziła, że na pewno dziewczynka, teraz znowu, że synek. Mam mętlik, bo przez 2 miesiące mówiliśmy do brzucha jak do dziewczynki, moja mama już kupiła jakiś różowy album dla wnuczki a tu znowu zonk.
Także chyba będę jedyną osobą, która pozna płeć przy porodzie, bo ja już jej nie wierzę.
Kolejna wizyta 18.11. Mam też pójść za 3 tyg do innego gina na badanie przepływów.
Internistka widać, że miała trochę wyrzuty sumienia za ten ochrzan, sama nawiązała do tematu i prosiła, żeby pisać do niej ale bardzo dokładnie, opisywać wszystkie wyniki bo inaczej ona się w tym gubi i w ogóle była dla mnie wyjątkowo miła ;-)
Emilchen- o ja to jednak chłopak! Faktycznie można zwariowac z tego zamieszania.
Super że dzidzia zdrowo rośnie, a rozbieznosciami nie przejmowalabym się, bo na tym etapie to normalne. Chyba że lekarka mówiła, że trzeba się przejmować.
No i internistka zachowała się bardzo ładnie.
A dla chłopca macie imię?
Super że dzidzia zdrowo rośnie, a rozbieznosciami nie przejmowalabym się, bo na tym etapie to normalne. Chyba że lekarka mówiła, że trzeba się przejmować.
No i internistka zachowała się bardzo ładnie.
A dla chłopca macie imię?
Megami
Bóg jest szaleńcem ;)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 3 286
Emilchen dobrze, że wszytko ok. No to niezłe jaja z tą płcią. Wymiarami się nie przejmuj, tak bywa. Ciśnienie też mierzę, tzn powinnam, bo od kilku dni zapominam Dobrze, że internistka przejęła się swoim zachowaniem i była miła
emilchen mało wiarygodna ta gin jeśli chodzi o płeć szyjka ładna prawiłowa jakby mi sie chciała choc do 5 skrócić byłabym happy
co do pani krzykaczki, spoko się zachowała że nie udawała że nic się nie stało, tak jak mówiłam zły dzien miała
płcią się nie przejmuj najważniejsze że z dzidzią jest ok I chciałam zapytać czy masz zaufanie do gin, i czy nie chcesz iść na konsultacje gdzieś indziej, w końcu te wymiary dzidzi też mogą być pomylone skoro płec co chcwile wizi inną ;P
a co o cisnienia ja tez mierze 3 razy dziennie bo mam niskie z tendencją do skoku nagłego do 140 (ale to już wiemy ze dlatego że jestem furiatka)
co do pani krzykaczki, spoko się zachowała że nie udawała że nic się nie stało, tak jak mówiłam zły dzien miała
płcią się nie przejmuj najważniejsze że z dzidzią jest ok I chciałam zapytać czy masz zaufanie do gin, i czy nie chcesz iść na konsultacje gdzieś indziej, w końcu te wymiary dzidzi też mogą być pomylone skoro płec co chcwile wizi inną ;P
a co o cisnienia ja tez mierze 3 razy dziennie bo mam niskie z tendencją do skoku nagłego do 140 (ale to już wiemy ze dlatego że jestem furiatka)
jeżyk dla chłopca mamy Dominik ;-)
Megami w sumie dużo do roboty nie mam to mogę to ciśnienie mierzyć
Doggi ja już nie wiem, czy ona ma taki słaby sprzęt czy co?? Pójdę na to usg z przepływami do innej to się dopytam o wszystko
Aaaa na płytki niestety zwiększamy dawkę sterydów
Megami w sumie dużo do roboty nie mam to mogę to ciśnienie mierzyć
Doggi ja już nie wiem, czy ona ma taki słaby sprzęt czy co?? Pójdę na to usg z przepływami do innej to się dopytam o wszystko
Aaaa na płytki niestety zwiększamy dawkę sterydów
reklama
McPearl
Fanka BB :)
Gratki udanych wizyt. Co tam jeszcze u Ciebie goferek?
Ja nie wiem czy mi się szyjka nie otwiera przypadkiem...do wizyty chyba wytrzymam by do niej nie iść. Jeszcze kilka dni...
Ja nie wiem czy mi się szyjka nie otwiera przypadkiem...do wizyty chyba wytrzymam by do niej nie iść. Jeszcze kilka dni...
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: