Gratuluję udanych wizyt:-)
ja w czwartek idę na próbę cukrową, mam nadzieje ze nie będę musiała tam siedzieć. Na wszelki wypadek zabieram laptopa żeby trochę popracować i Was poczytać.
Nina jak była w brzuchu to aż do 35 tyc leżała w poprzek, jak taki rogalik zakręcony, kręgosłupem do mojego kręgosłupa. Dzięki temu czułam ruchy po dwóch stronach brzucha.
ja w czwartek idę na próbę cukrową, mam nadzieje ze nie będę musiała tam siedzieć. Na wszelki wypadek zabieram laptopa żeby trochę popracować i Was poczytać.
Nina jak była w brzuchu to aż do 35 tyc leżała w poprzek, jak taki rogalik zakręcony, kręgosłupem do mojego kręgosłupa. Dzięki temu czułam ruchy po dwóch stronach brzucha.