reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u pediatry

reklama
No i juz lepiej Rozalka z twoimi facetami? mam nadzieje ze tak!! wspieram duchowo, wiem co to katar u malucha ( nas to dopadlo jak mala miala 2 tygodnie). sciskam i dodaje otuchy:tak:
 
Chyba zwariuje.....czeka mnie cięzka noc.Jak jutro nic nie napiszę to mnie wywieżli do wariatkowa........Kuba zasypia na 15 minut i płacz,a ja juz nie wiem jak mu pomóc........katar=tragedia.

Rozalka powodzenia i zdrowia dla mezczyzn. Ja tez juz kilka razy myslalam ze wyladuje w psychiatryku:-D:-D:-D:-D, a jednak tu jestem (chyba ze nie wiem o moim wariactwie):szok::szok::szok:
 
Ja zrozumiałam, że to mąż chrapie. :szok:
:-D:-D:-DBo tak właśnie było,a Kuba cięzko oddycha i na szczęście nie ma gorączki.No i ......nie zwariowałam,kilka razy mąż wstał,by uśpić Kubę.
Dzięki dziewczyny,jak widac żyje,choć ciężko było!
A dzis juz lepiej troszkę z tymi moimi facetami.
Mąż czuje się dobrze,lekarstwa pomogły.A Kuba duzo śpi i juz tak sie nie wybudza z płaczem co chwilkę.
 
No i pojechaliśmy do pediatry. Maja dostała w nocy temperatury 38, a w dzień jej się jeszcze podniosła. Ale pani doktor nic nie stwierdziła. Nie ma kaszlu, kataru. Uszy ok., gardło też. Tylko gorączka. Albo się coś wykluje, albo to trzydniówka. Wolałabym to drugie.:-(
 
reklama
Do góry