reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u pediatry

reklama
cyrki to miałam na myśli że przed TV go karmię i udaję samolocik i oczywiscie musi miec swoja łyżkę i niby sam sie karmi ale zjada max. ten mały słoiczek co jest dla dzieci średnio do 6 miesiąca a czasem nawet nie.

no wiem że nie mogę ulegać bo tylko zrobię sobie krzywde i jemu.

kurcze boli mnie to ze jest taka ładna pogoda a my musimy w domu siedziec i co tu robic:baffled:
 
Ach... zapomniałam napisać, że ta wizyta u kardiologa wynika z tego że szmerek wg pediatry może mieć związek z naczyniakiem. Powiedziała, że gdyby nie to że Milutek ma naczyniaka, to na ten szmerek nawet nie zwróciłaby uwagi, ale w tym wypadku lepiej przebadać. Ja się nie martwię na zapas i traktuję to jak rutynowe badanie, nawet się cieszę że jej serduszko przebadają :happy2:
 
Dodatkowo mamy zrobić morfologię i badanie moczu. Wy też t robiłyście na roczek? Nie wiem zupełnie jak ten mocz złapać, bo Milenka nie wie co to nocnik.... kupic woreczek w aptece :confused:
 
Dodatkowo mamy zrobić morfologię i badanie moczu. Wy też t robiłyście na roczek? Nie wiem zupełnie jak ten mocz złapać, bo Milenka nie wie co to nocnik.... kupic woreczek w aptece :confused:
na siuśki woreczek, nie ma innej rady:nerd:
Wiki na roczek nie miała żadnych badań laboratoryjnych, no ale ona jest zdrowa jak ryba:tak:
 
Milenka też zdrowiutka jak rybka... ona jeszcze NIGDY nie chorowała, żadnego przeziębienia, zupełnie nic... :tak::-)
 
Milenka też zdrowiutka jak rybka... ona jeszcze NIGDY nie chorowała, żadnego przeziębienia, zupełnie nic... :tak::-)
W takim razie Wiki nie jest taka zdrową rybką:-), bo już 3 razy była chora, w tym 2 zapalenia krtani, mimo to zadnych badań nie kazała nam doktorka zrobić, a ja się nie dopominałam, a może powinnam:baffled::zawstydzona/y:
 
Eee chyba nie Miśka... myślę że ta moja jest troszkę nadgorliwa i ogólnie się bardzo "cacka" z dziećmi, ale z drugiej strony to chyba dobrze. A badania nie zaszkodzą, sama bym pewnie nie zrobiła, a tak mam przynajmniej przymus zrobić, bo za miesiąc z badaniami do kontroli na szczepienie :tak:
 
reklama
Nie mam na skierowaniu zaznaczonego okreslenia grupy krwi dziecka, w książeczce też jej nie ma. Chyba przy okazji poproszę o odpłatne badanie w tym kierunku. A Wy wiecie już jaką grupę krwi mają Wasze dzieci? Pamiętam że w klinice mi mówili, ze noworodkom się nie robi, bo grupa może się jeszcze zmienić.
 
Do góry