reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u pediatry, w poradniach, czyli kłopociki z naszymi dzieciaczkami.

Karolinusia,współczuję przeżyć w szpitalu :-:)-:)-(.Moja starsza,też za niemowlaka leżała w szpitalu i miała wenflon zakładany w główkę,więc wiem o czym piszesz,straszny widok :-:)-:)-(.Mama nadzieję,że uda Wam się dzis wyjść :tak::tak::tak:.Zdrówka dla Bianusi raz jeszcze :tak::tak::tak:
Kinguś,dobrze,że z Malutką wszystko dobrze no ite wyniki tez mi się wydają o.k,chociaż nie jestem ekspertem :tak::tak::tak:
Abeja,fajnie,że z Dziewczynkami lepiej,no i współczuję Agatce,kruszynka malutka :-:)-:)-(
 
reklama
kms- ja robie tez czesto proby watrobowe ale nigdy nie mialam takich wysokich jak Ty w ciazy, napisz koniecznie po wizycie i zdrowka zycze.
a u nas wysypka pomalu schodzi, troche jeszcze jest ale o niebo lepiej niz bylo,:-)
 
Mam nadzieje, że nic jej nie jest :happy: ostatnie wyniki wyszły źle (aż z przychodni dzwonił lekarz opisujacy, że mamy się pilnie stawić z Małą). Usg brzuszka będziemy robili 1-wszy raz (jutro), wczesniej miała 2x usg serducha i tętnic.
Wyniki na pewno się poprawią:tak:
Przekroczone o 1 ale to można uznać za wynik w normie , błąd statystyczny +/- 1.

kinguś u małej to w normie można uznać. Bo norma dla niemowlaków jest większa, a 1 to tak jakby nic, rzeczywiście błąd pomiaru jest większy.


Kinguś,dobrze,że z Malutką wszystko dobrze no ite wyniki tez mi się wydają o.k,chociaż nie jestem ekspertem :tak::tak::tak:
Dzięki dziewczyny za pomoc. Wizytę u pediatry mamy dopiero za 2 tygodnie.

Kinguś a po co sprawdza się poziom wapnia we krwi?
Co do wyniku o który pytasz - jak dla mnie przekroczone o 1. :tak::tak:
Lekarz stwierdziła, że Kinga ma miękką potylicę po jednej stronie i kazała zrobić badanie moczu i wyszło, że ma za dużo wapna- kazała odstawić wit d i zrobić powtórnie i też wyszedł duży wapń. Teraz zrobiliśmy badanie krwi na obecność wit d w organizmie (na wyniki czeka się 2 tygodnie) i zrobiliśmy też na wapń. W jakim celu to w sumie nie wiem. Wiem tyle, że wit d ułatwia wchłanianie wapnia a Kinga dostawała za dużo albo za mało wit a to dopiero się okaże jak będziemy mieć wyniki.
 
A mam pytanie czy ktoś robił echo serduszka dzieciątku? My robiliśmy, wyszło nam, że Ignaś ma jakiś przeciek przez komorę i jakąś strunę. Kardiolog powiedziała, że to nic takiego, nic się z tym nie robi tylko obserwuje. Po roczku mamy następną kontrolę.
Trochę się mimo wszystko denerwuję.

.

My robilismy echo serduszka i ekg..Kajtek ma tzw PFO czyli to co 1/4 ludzi tylko o tym nie wiedza, bo nigdy sie nie badali..to nic groźnego :tak:
PFO to własnie nie do konca zamknieta przegroda miedzyprzedsionkowa tyle, ze u nas nie ma przecieku. . Badanie nie wykazalo zadnych odchyleń od normy..kontrola w wieku 3 lat :tak:
 
Laski...więc tak...
jestem z Młodą od wczoraj w domu, 3 razy dziennie syropek po 5ml, który notorycznie jest wypluwany:-) 3 razy dziennie kropelki do noska-z tym jakoś sobie radzę, wit.C jeden raz dziennie plus 3ml Calcium zapobiegawczo raz dziennie. Za tydzień kontrola u pediatry a za dwa pobranie krwi i kontrola morfologii i innych.

Nie wiem czy pisałam...ale w szpitalu na moją prośbę zrobili jej usg przezciemieniowe, za które miałam normalnie 120zł płacić-prywatnie, wszystko ok z ciemiączkiem i mózgiem, zrasta się wolno, ale jak powiedział Pan ordynator TAKA JEJ URODA, niemniej jednak ma być ciemiączko pod obserwacją, co z resztą czynimy. Zrobili też badanie krwi na wapń itd ze względu na to ciemiączko, także nie mam się czym martwić.

No i szczepienie nam się przesuwa, bo możemy ją zaszczepić dopiero w marcu. narazie tyle, jak sobie przypomnę coś to napiszę i zabieram się do nadrabiania tego co u WAS!
 
karolinusia - wspaniale, ze jestescie. Teraz oby tylko jak najpredzej Bianka wrocila w pelni do zdrowia :tak:

a co do ciemiaczka... wyobrazcie sobie, ze dopiero kilka dni temu zauwazylam, jak mocno ono pulsuje :szok: to normalne, ze golym okiem tak bardzo to widac?
 
karolinusia - wspaniale, ze jestescie. Teraz oby tylko jak najpredzej Bianka wrocila w pelni do zdrowia :tak:

a co do ciemiaczka... wyobrazcie sobie, ze dopiero kilka dni temu zauwazylam, jak mocno ono pulsuje :szok: to normalne, ze golym okiem tak bardzo to widac?

Asheara ja własnie podnosłam alarm przez to w szpitalu, to normalne, ciemię może pulsować.!!!!! spokojnie wszystko w normie.
 
amelkowa Ty wiesz, że do onkologa nie trzeba skierowania? Ja do dziś nie wiedziałam, mama mnie uświadomiła. Jestem w pozytywnym szoku, bo zapisałam Ignaśka do CZD dziś na przyszły czwartek, a ta onkolog ze mną od razu rozmawiała i zaleciła właśnie smarowanie naczyniaka linomagiem jak tu któraś pisała.
 
Hej dziewczyny. My po szczepieniu. Mała troszkę zapłakała,ale szybko się uspokoiła. Jak przyjechaliśmy to dostała jedzonko i zasneła.
Dostaliśmy 2 skierowania. Do ortopedy z podejrzeniem wzmożonego napięcia stawów biodrowych i na rehabilitację na wzmożone napięcie mięsniowe. Pediatra położyła małą na brzuszku i ona ręce i nogi w górze trzymała i lekko ją znosiło na prawą stronę. Trochę mnie to zdziwiło bo w domu bardzo ładnie trzyma... no i zaciśniete piąstki miała.
A z bioderkami to miała bardzo sztywne nózki. Pooglądała ją i poza tym ok. ładnie do siadania się garnie. Jak usiadła to od razu zadowolona była. Az się śmiały pielegniarki, że taka ucieszona.
Wazy 7,160. I też coś mruczała, że nie przybrała dużo... hmmm... nie wydaje mi się. 6 tygodni temu miała bodajze 6,350. Nie pamiętam teraz dokładnie bo T. zabrał książeczkę. Pojechał zarejestrować małą.I poleciła nam by na rehabilitacje iśc szybciej choc raz prywatnie bo się długo czeka, a i tak umowic się na nfz. Ortopede mamy juz jutro na 9 rano.
Trochę sie tym wszystkim zmartwiłam...
 
reklama
Co do przybierania na wadze, to moja mama ostatnio mi powiedziała, że "za jej czasów" standardowo mówili, że dzieci w miesiąc około 800 gram powinny przybierać. W sumie ciekawa jestem jakie są teraz normy. W czwartek chyba zapytam naszej neonatolog.
 
Do góry