reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u pediatry, w poradniach, czyli kłopociki z naszymi dzieciaczkami.

reklama
U nas jest taki stół miarka, linijka na której kładzie się dziecko, prawdę mówiąc to mierzenie centymetrem jest niewiarygodne, możecie same sobie sprawdzić, że jak zaczniecie się tak mierzyć to wam wyjdzie inny wynik, niż jakbyście stanęły przy ścianie i się zmierzyły na stojąco. Naogół ten wynik będzie trochę większy niż w rzeczywistości, tak naprawdę wiarygodne pomiary wzrostu są dopiero jak dziecko samodzielnie stanie na nogach.

No bo generalnie po porodzie mierzy się po krzywiźnie, żeby nie prostować nóżek, bo tylu miesiącach zginania... Mój po krzywiźnie miał 57, a na prosto 53:-D:-D:-D, także po porodzie nie dość że schudł to jeszcze zmalał.

Ten poporodowy pomiar zazwyczaj jest zawyżony, więc centyle powinno się ustalać wg drugiego. wiec może Igi te centyle ma oparte jeszcze na krzywiźnie i nie jest tak źle.

Amelkowa czy ta kontrola u okulisty to taka rutynowa czy zalecona:confused: moja dużo korzystała z fototerapii może też powinnam pomyśleć o kontroli

Zawsze po fototerapii konieczna.

Amelkowa..my termin u okulisty na nfz mielismy na 21 grudnia!!!! a prywatnie udało sie załatwić na 26 listopada..ale rzeczywiscie problem z okulistami wczesnodziecięcymi..mój maluch musi miec skontrolowany wzrok po leżeniu pod respiratorem

co do rota..z uwagi na przejścia malego..szczepienia ograniczymy do minimum,,poniewaz rota nie zagraża bezpośredniu zyciu..i mały dzielnie sobie poradził z zachorowaniem to odradzaja nam szczepienie na rota..

Zapomniałam o terminie u okulisty. Szlaken trafen no.

Jakaś panika z tymi rota. Wszędzie te reklamy, zresztą niedozwolone :cool:. Wszystkie szczepicie?
Ja nawet nie brałam tego pod uwagę. Zamierzałam zaszczepić skojarzeniową plus Hib, a tu jeszcze rota...

Jakoś nie jestem przekonana. Też mam przedszkolaka i "szkolaka", ale aż tak się nie boję tych rota. Jakoś bardziej ufam uodparnianiu od małego.
No zobaczymy...

Byłyśmy wczoraj u ortopedy. Niestety bioderka nie są do końca ok :-( 4 tygodnie dodatkowa pieluszka, a potem kontrola.

U nas wyczerpał się limit na ten rok. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Jak nie dostaną dodatkowych to stówa nie moja, nie wiem czy nie poczekam do stycznia, jak pediatra powie, że jest OK.
Nas czekają wydatki u neurologa, wcześniej jeszcze kontrolne USG i jakieś inne.
A jak nie znajdę okulisty to jeszcze to...

A 500 zł miesięcznie biorą na NFZ, nie no trafi mnie kiedyś. Za te 500 zł przez tyle lat to bym miała wszystko prywatnie z porodem włącznie. Do kitu. Przynajmniej pediatrę mamy zajefajną.
Tą samą która mnie leczyła:tak:. Minęło 25 lat a kobita wygląda tak samo.:tak::tak:

Pierwszą wizytę zaliczyliśmy zamiast patronażu, bo się trochę martwiłam tymi jego "trzęsawkami":-(, ale dostał magnez i wapń i wczoraj już nie miał ani razu:-D.
 
Monka zmartwiłaś mnie trochę bo nikt mi takiego zalecenia nie dał:no: starsza córka też była naświetlana w takim ubranku Lampa do fototerapii Bilibed - Medicalonline.pl nic nie mówili o wizycie u okulisty:no: Teraz Maja też była w tym naświetlana ale nie było efektu i położona była bez tego ubranka na pieluszce z okularkami na oczach ale była dużo naświetlana:confused2:
 
Ja szczepię na rota... To jest mega pasudztwo jak już się przypląta...Sranko i rzyganko na przemian, bobas się może szybko odwodnić... Zuzka mimo szczepienia miała ale w bardzo łagodnej formie, trwał tylko 2 dni a nie tydzien. No i obyło się bez hospitalizacji co przy rota jest częste... kolezanka na styczniowkach 2007 była z synem dwa razy w szpitalu z powodu tego świństwa.. a dodam, ze nie ma w domu żadnych dzieci w wieku przedszkolnym czy szkolnym i mały jest w domu z nią.. się przyplątał ot tak..
 
Jakaś panika z tymi rota. Wszędzie te reklamy, zresztą niedozwolone :cool:. Wszystkie szczepicie?
Ja nawet nie brałam tego pod uwagę. Zamierzałam zaszczepić skojarzeniową plus Hib, a tu jeszcze rota...

Jakoś nie jestem przekonana. Też mam przedszkolaka i "szkolaka", ale aż tak się nie boję tych rota. Jakoś bardziej ufam uodparnianiu od małego.
No zobaczymy...



U nas wyczerpał się limit na ten rok. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Jak nie dostaną dodatkowych to stówa nie moja, nie wiem czy nie poczekam do stycznia, jak pediatra powie, że jest OK.
Nas czekają wydatki u neurologa, wcześniej jeszcze kontrolne USG i jakieś inne.
A jak nie znajdę okulisty to jeszcze to...

A 500 zł miesięcznie biorą na NFZ, nie no trafi mnie kiedyś. Za te 500 zł przez tyle lat to bym miała wszystko prywatnie z porodem włącznie. Do kitu. Przynajmniej pediatrę mamy zajefajną.
Tą samą która mnie leczyła:tak:. Minęło 25 lat a kobita wygląda tak samo.:tak::tak:

Pierwszą wizytę zaliczyliśmy zamiast patronażu, bo się trochę martwiłam tymi jego "trzęsawkami":-(, ale dostał magnez i wapń i wczoraj już nie miał ani razu:-D.

Ja też nie szczepię na rota. Uważam, że to jest podobnie jak ze szczepieniem na grypę. Jest tyle mutacji rota i ciągle powstają nowe, że na wszystkie się nie zaszczepi. Jak dla mnie to trochę wyrzucony pieniądz. Szczególnie, że musiałabym płacić razy dwa, a na to mnie nie stać. Moja córcia nie była szczepiona i nie złapała rota mimo, że często przebywała ze mną na uczelni. Na pneumokoki też nie szczepię.
A co do wizyt, to ja muszę zrobić usg bioderek, a też już nigdzie miejsc nie ma bo mamy wizytę w przyszłym tygodniu u ortopedy i musimy się stawić z usg. No i muszę zrobić Alexowi usg brzuszka pod kątem refluxu. Na ich 2 mam jakieś 350 zł w plecy plus wizyta u neurologa - kolejne 300. Stwierdzam, że posiadanie dzieci jest mocno nieekonomiczne ;-)
 
ja szczepię na to co obowiązkowe:tak: oczywiście tymi płatnymi by dziecko mniej męczyć:tak:
starsza córka nie była zaszczepiona na rota i przeszła rota a by uniknąc odwodnienia musiałam córci strzykawką poić bo w ogóle nie chciała pić:no: znów koleżanki syn był zaszczepiony i niestety był szpital:-(
 
Ja szczepię tymi skojarzonymi płatnymi i pneumo,bo sepsa mnie przeraża.A nad rota się jeszcze zastanawiam :tak::tak::tak:

Właśnie przeglądałam forum BB i znalazłam coś takiego:
https://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/uwaga-niebezpieczne-szczepionki-33144/
Po porodzie dawali mi do podpisania kartkę,czy się zgadzam na szczepienia i się zgodziłam oczywiście,bo mówili,że to rutynowe i takie tam,ale teraz nie wiem,co myśleć o tym wszystkim
 
Ostatnia edycja:
Igi wzrostowo nie jest nisko w centylach, tylko był wagowo, wzrostowo, to on jest spory, wyrasta mi właśnie z ubrań na 62cm.
Starszy do dwóch lat był na 97 centylu wzrostu i na 25 wagi i widzę, że chyba młodszy idzie w jego ślady.
 
Ja też na rota nie szczepię... będę szczepic skojarzonymi (obowiązkowymi) nad pneumo się zastanowię, może zaszczepię jak będzie już mniej dawek...
 
reklama
Monisia tylko najgorsze jest to że musisz zaszczepić dziecko tymi obowiązkowymi jeśli minie termin przyślą ci zawiadomienie do domu o szczepieniu:confused2: slyszałam o jakiś karach pieniężnych jeśli unika się szczepień
 
Do góry