reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u pediatry, ortopedy i innych specjalistów, konsultacje, szczepienia, zabiegi.

reklama
Dziewczyny,a chodzicie do pediatry profilaktycznie, czy tylk oprzed szczepieniami? bo coś mi się wydaje, że mała mało przybywa i poszłabym ją zważyć i przebadać, ale nie wiem czy tak można i czy jest sens..
 
Dziewczyny,a chodzicie do pediatry profilaktycznie, czy tylk oprzed szczepieniami? bo coś mi się wydaje, że mała mało przybywa i poszłabym ją zważyć i przebadać, ale nie wiem czy tak można i czy jest sens..
Można, można jak najbardziej.

My po wizycie, moje obawy się potwierdziły.
Mamy się zgłosić na konsultacje do rehabilitanta i będziemy ćwiczyć.
Dr stwierdziła że Gabi ma obniżone napięcie mięśniowe, tendencję lewej strony, prawa mniej aktywna.
 
Kania to dobrze ze jednak poszlas wcześniej niż w czerwcu.
My tez dziś blismy i musimy 10-15 razy dziennie klasc małego na brzuchu w taki sposób żeby podpieral się na rekach i unosil glowe. dziś już probowalismy i jakos nawet poszlo. po każdej probie się przytulamy żeby mu wynagrodzić trudy ;)
 
lilikasia jak masz obawy, że mało przybiera to się nie zastanawiaj!

kania jakie mają terminy rehabilitanci u Was u nas udało się już jutro. Faktycznie dobrze, że nie czekałaś do terminu na NFZ!

My też po wizycie i też rehabilitacja. Mała w ogóle główki nie unosi i jej pozycja na brzuchu przypomina tę za czasów noworodka, tzn. miednica w górze, łokcie w tyle. Napięcia nie ma.

I my mamy jeszcze zalecone USG główki.
 
Ostatnia edycja:
Karolaola powiem Ci że na początek czerwca mam wizytę na konsultacje - prywatnie a na nfz udało się dostać po wielkich "bólach" na 10 tego wiec też wcześnie.
Neurolog powiedziała, że to jednorazowa wizyta, że rehabilitantka nas poinstruuje co ćwiczyć i jak i w domu możemy wykonywać te ćwiczenia, chyba że Ona stwierdzi inaczej.
Nam też mówiła o usg główki ale póki co nie ma takiej potrzeby, jeśli postępu w ćwiczeniach nie będzie i rozwój nie będzie postępował to wówczas działać będziemy. Za miesiąc mamy kolejną wizytę. Sugerowała mi dr żebym oznaczyła jej hormony tarczycy, pytała czy miała robione w szpitalu.
Betina79 moja właśnie za bardzo na tych rękach też nie chce się podpierać, muszę jej ograniczać, przysuwać blisko ciała, rozprostowywać piąstki.
 
Ostatnia edycja:
My kolejną wizytę mamy początkiem lipca, ale już wczoraj była u nas rehabilitantka. No i strasznie się cieszę, bo powiedziała, że to jest absolutnie do szybkiego i całkowitego "naprawienia"- widzi to po małej. No i muszę powiedzieć, że jak ją wczoraj wymasowała, poćwiczyła z nią to każde nasze położenie na brzuch skutkuje piękną podniesioną główką. Będzie przychodzić raz w tygodniu przez miesiąc. Powiedziała, że to powinno wystarczyć. No a my kładziemy często na brzuchu, do tego podnosimy ja w sposób jaki nam pokazała- w sumie nigdy bym nie pomyślała, żeby tak dziecko dźwigać- ciężko wytłumaczyć nawet. Turlamy małą z brzuszka na plecy i odwrotnie, dzisiaj jeszcze piłkę zakupię aby małą na niej poturlać ... No i najważniejsze nie nosić dziecka przodem do siebie. Dziecko musi czuć podpór pod pleckami, a więc jak najbardziej przodem do świata gdzie plecki i główka będą spoczywać na nas, ale to wiedziałam już po Igorze.
No i bardzo polecam masaż Shantala, np. przed położeniem na brzuszek- niesamowicie rozluźnia dziecko- do wglądu na youtube.

Kania
zainteresowałaś mnie tymi hormonami podpytam rehabilitantki.
 
Karolaola a Ty mnie tym noszeniem zaintrygowałaś a o hormony tarczycy to bardziej neurologa zapytaj.
Mnie sugerowała zrobić Gabi, bo ja choruję na niedoczynność wrodzoną tarczycy.
Fajnie, że rehabilitantka będzie przychodzić, że już po jednej wizycie widać efekt :-)
Dziś wkurzyłam bo skierowanie na rehabilitację dostałam od pediatry, a pani mi robiła w rejestracji problemy... Nosz kurna mać, jak się jej należy to czemu mam płacić za rehabilitację, za konsultacje nawet gdybym nie musiała chodzić tam do ośrodka tylko ćwiczyć w domu. Cudowna polska służba zdrowia, ręce opadają.
Neurolog nie dała mi skierowania, bo byłam prywatnie, poleciła mi centrum rehabilitacji w innym ośrodku i tam konsultacje ale prywatnie. Zamiast zaprosić mnie do ośrodka do którego dostałam dziś skierowanie (bo też tam przyjmuje) to ta mnie podsyła "fachowej koleżance" odpłatnie.
 
Kania czyli, że te hormony mogą mieć powiązanie z problemami Gabi czy w ogóle nie związane to? Z neurologiem długo się nie zobaczę, a nuż rehabilitantka coś podpowie- fajna babka z doświadczeniem.

Właśnie czytałam na głównym jak Cię potraktowali, paranoja!
Ja nie pamiętam kiedy byłam u lekarza na NFZ nie licząc pediatry: alergolog- mała ma skazę dermatolog, teraz neurolog, USG głowy 80zł, do tego rehabilitantka, ale ja jestem taka, że wszystko chcę mieć na już tym bardziej w sprawach dzieci i często sama się narażam na koszty, no ale z takim małym dzieckiem to każdy dzień się liczy więc jak tu czekać ...

A u nas jeszcze szczepienia odroczone do następnej wizyty u neurologa, a u Was?
 
reklama
Karolaola przy niedoczynności tarczycy rozwój jest nieco zaburzony, dlatego sugerowała żeby oznaczyć. Gabrysia miała oznaczane po porodzie i wszystko było ok. Zobaczę co powie rehabilitantka. A co do nfz to powiem Ci że też częściej chodzę z dziećmi prywatnie do specjalistów, bo bym w życiu się nie doczekała na terminy. Jak się uda wcześniej zapisać na nfz to zapisuje, działam na dwa fronty ;-)
 
Do góry