Baśka, jeżeli możesz to opisz proszę jakie były Twoje bóle zanim trafiłaś do szpitala. Ciągły ból, czy skurcze w odstępach czasu. Ból przypominał ten menstruacyjny? Co może być dla nas niepokojące, czego nie lekceważyć i szybko jechać do szpitala?
reklama
gabiczek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2011
- Postów
- 165
Hej dziewczyny
Piszecie tu o szpitalach, skurczach i strachu o ciąże. Trzymam za was mocno kciuki i za wasze dzieciątka!
Tym bardziej czuję się niewdzięczna, bo moje dziecko jest zdrowe, ale nic nie poradzę na to że troszkę mi jednak smutno , bo wczoraj się dowiedziałam że będzie drugi chłopak. Wiem że to głupie myślenie, ale zawsze marzyłam o córeczce. Cieszę się że wszystko jest w porządku ale zawsze już pozostanie gdzieś to niespełnione marzenie. Trochę się boję jak wychować dwóch chłopców żeby nie wyrośli na łobuzów ;-)
Piszecie tu o szpitalach, skurczach i strachu o ciąże. Trzymam za was mocno kciuki i za wasze dzieciątka!
Tym bardziej czuję się niewdzięczna, bo moje dziecko jest zdrowe, ale nic nie poradzę na to że troszkę mi jednak smutno , bo wczoraj się dowiedziałam że będzie drugi chłopak. Wiem że to głupie myślenie, ale zawsze marzyłam o córeczce. Cieszę się że wszystko jest w porządku ale zawsze już pozostanie gdzieś to niespełnione marzenie. Trochę się boję jak wychować dwóch chłopców żeby nie wyrośli na łobuzów ;-)
Paulettta
Fanka BB :)
Oregano- ten ból jest taki, że się wie po prostu, że coś jest nie tak. Ja nie mogłam wręcz iść tak mnie bolało podbrzusze, zamiast do pracy pojechałam prosto do przychodni....
Gabiczka- nie martw się, nie jesteś jedyna. Jezussiieee ile ja znam takich kobiet, które pragną dziewczynek, a mają po 2-3 chłopaków.Ja też pragnę teraz dziewuszki, ale jak się nie udało to co zrobić. Takie jest życie, niestety nie możemy mieć wszytskiego Na pewno dasz radę dobrze wychować chłopców, w końcu los wiedział co robi:-)
Gabiczka- nie martw się, nie jesteś jedyna. Jezussiieee ile ja znam takich kobiet, które pragną dziewczynek, a mają po 2-3 chłopaków.Ja też pragnę teraz dziewuszki, ale jak się nie udało to co zrobić. Takie jest życie, niestety nie możemy mieć wszytskiego Na pewno dasz radę dobrze wychować chłopców, w końcu los wiedział co robi:-)
No to ja po piatkowej wizycie donosze co nastepnuje - płci nie znamy, zreszta nie ma to znaczenia
Dzidzia zdrowa, rośnie, serduszko bije, leżała bokiem - ma 62 mm (choc teraz pewnie juz wiecej), nóżki zgiete, rączki w buzi, piekne koraliki kregoslupa (pierwsze co rozpoznalam na usg ). Przeziernosc 1,3. Jeszcze nie byłam na wizycie u doktor mojej (w tej przychodni co chodze ktos inny robi usg a ktos inny prowadzi ciaze).
no i zdjecie naszego maluszka
Zobacz załącznik 565570
Dzidzia zdrowa, rośnie, serduszko bije, leżała bokiem - ma 62 mm (choc teraz pewnie juz wiecej), nóżki zgiete, rączki w buzi, piekne koraliki kregoslupa (pierwsze co rozpoznalam na usg ). Przeziernosc 1,3. Jeszcze nie byłam na wizycie u doktor mojej (w tej przychodni co chodze ktos inny robi usg a ktos inny prowadzi ciaze).
no i zdjecie naszego maluszka
Zobacz załącznik 565570
Pieknaszyszunia
Fanka BB :)
lucere gratulacje, u Ciebie jeszcze za wcześnie na płeć;-) piękny bąbelek!
vici
mama Victor´a & Raphael`a
lucere piekna focia i super informacje :-)
cosiek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Kwiecień 2013
- Postów
- 1 080
Hej dziewczyny
Piszecie tu o szpitalach, skurczach i strachu o ciąże. Trzymam za was mocno kciuki i za wasze dzieciątka!
Tym bardziej czuję się niewdzięczna, bo moje dziecko jest zdrowe, ale nic nie poradzę na to że troszkę mi jednak smutno , bo wczoraj się dowiedziałam że będzie drugi chłopak. Wiem że to głupie myślenie, ale zawsze marzyłam o córeczce. Cieszę się że wszystko jest w porządku ale zawsze już pozostanie gdzieś to niespełnione marzenie. Trochę się boję jak wychować dwóch chłopców żeby nie wyrośli na łobuzów ;-)
Może jeszcze się zmieni co? A jak nie to zobaczysz dasz radę, a chłopaki będą się razem bawić, między nimi nie będzie dużej różnicy wieku więc będziesz miała dwóch kumpli
Cudnie moje maleństwo też miało tak podkurczone nóżki na tym usg genetycznym. Ja się dowiem tych wyników i przezierności u genetyka dopiero 22 bo ten co robił mi usg nie chciał za dużo opowiadać bo powiedział że muszą być wyniki Papp-a i nic nie wiem.
Baśka_28
Fanka BB :)
Oregano Pauletta dobrze napisała.Ja mialam tak samo i pomimo że kiedyś już tak pobolewało to jednak w ten czwartek zaczęłam się bardzo bać.Najpierw zadz do gina ale okazało się że on na urlopie więc zadz do teściowej ze co mam zrobić bo byłam sama z małym w domu ona że zaraz przyjedzie a ja mam podejść do swojego rodzinnego on mi da skierowanie i przyjechała ja z sąsiadką podeszłam do przychodni ale spotkałyśmy położną i ona kazała mi wezwać karetkę lub samej zorganizować dojazd do szpitala.W domu zadz na karetkę wywiad pół godz w końcu babka mi mówi ze nie mają wolnej to po szwagra i zanim dojechaliśmy do szpitala była 12.30 dr mnie od razu zbadał ale na oddział z IP dali mnie ok.15.30 no szlak mnie trafiał tyle papierkowych spraw było że kur... myślałam że umrę z bólu.Dali mi kroplówki,luteinę,asmag,czopki rozkurczowe i tak do poniedziałku tylko już bez kroplówek.
Lucere super fotka pięknie
Lucere super fotka pięknie
laperedhil
Fanka BB :)
Lucere piekna dzidzia
dziewczyny kazda marzy tylko o zdrowej dzidzi bez wzgledu na plec to pewne
ja dzis nie wytrzymalam i poszlam prywatnie troche bo Baska mnie wystraszyla, spinal mi sie brzuch i to za bardzo bo bez przerwy mnie bolal od wczoraj wiec dzisiaj poszlam do dr dzis prywatnie, na szczescie szyjka dobrze trzyma, na 90% chlopak bo nawet ja dostrzeglam klejnociki miedzy nozkami, rozkraczal sie pieknie, kopal mamusie z calych sil co bylo widac ma 10,5 cm, wazy 145 g
mam brac konskie dawki magnezu i nospy,
ta lekarka w szoku ze nie mialam zleconej toxo i tsh a bez sensu robilam test Pappa i kazala do siebie przyjsc z wynikami na polowkowe
w koncu jestem ukontentowana i spokojna poki co
dziewczyny kazda marzy tylko o zdrowej dzidzi bez wzgledu na plec to pewne
ja dzis nie wytrzymalam i poszlam prywatnie troche bo Baska mnie wystraszyla, spinal mi sie brzuch i to za bardzo bo bez przerwy mnie bolal od wczoraj wiec dzisiaj poszlam do dr dzis prywatnie, na szczescie szyjka dobrze trzyma, na 90% chlopak bo nawet ja dostrzeglam klejnociki miedzy nozkami, rozkraczal sie pieknie, kopal mamusie z calych sil co bylo widac ma 10,5 cm, wazy 145 g
mam brac konskie dawki magnezu i nospy,
ta lekarka w szoku ze nie mialam zleconej toxo i tsh a bez sensu robilam test Pappa i kazala do siebie przyjsc z wynikami na polowkowe
w koncu jestem ukontentowana i spokojna poki co
reklama
vici
mama Victor´a & Raphael`a
laperedhil czyli dobre wiesci i masz racje lepiej dmuchac na zimne i gratki chlopaka :-)
Podziel się: