reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarzy/położnych , usg , badania i inne

reklama
Trzymam kciuki za wizyty niech dzieciaki pokaza kim sa :tak::tak:
A co do watrobki jeszcze to ja lubie ,uwielbiam robiona jak schabowe...tylko to musi byc na glebokim oleju w wysokiej temperaturze.No i odpada drobiowa bo malusia jest.Kroje cienko i panierke daje (sole dopiero po smazeniu) i do frytkownicy u mnie sie tym zazeraja...troche nie ten watek ale widze nie tylko ja :rofl2:
 
ojjj vici przecież w temacie jest "inne" :-D:-D:-D, podaj mi na priva dokładny przepis :tak:plis
tym razem ja dziecia nie proszę o pokazanie, bo jak mamusia ostatnio mówiła to dupka była:-):-D
 
no i d.pa blada.. nie było usg, normalnie miałam łzy w oczach jak wychodziłam. Lekarz uznał że jest za wczesnie (20 tydz) i ze robi sie miedzy 21 a 24 i on nie bedzie teraz chodził po klucz żeby mi zrobić usg, bo wszystko jest w porządku i moge poczekać. A najpierw się spóźnił 15 min.. i sie zawiodłam znów na służbie zdrowia.. a potem sie okazało że nie ma miejsc do mojej doktor za miesiac (byłam u innego gin bo moja gin jest na urlopie). I hemoglobina też mi leci (11,9), i położna kazała jeść mieso (ble). Jedyne co dobrego w tej wizycie to to że położna zmierzyła tętno płodu (150uderzen/min). Mąż to stwierdził że idziemy prywatnie w takim razie w pon. bo bardzo chce znać płeć. Ale może wytrzymamy do piatku przyszłego... wrr...
 
Uuuuu szkoda ale najwazniejsze,ze z dzidia ok.W takiej sytuacji tez chyba bym poszla prywatnie.A jak to z przyszlym piatkiem?Macie zas wizyte to moze poczekac jednak.
 
lucere ale to umówiona wizyta na usg i nagle Ci odmówił??

mi dał skierowanie ale kazał sie zapisać dopiero po 22 tc i czekam...nie jakaś tragiczna ta hemoglobina,wg mnie w normie...mi osttania wyszła 11,6
 
Moja ginekolog powiedziala że ten lekarz tego samego dnia robi usg co ma wizyte wiec nie ma sensu sie umawiac bo mi zrobi na wizycie. Nie mialam pewności że zrobi, także brałam to pod uwage. Ale jemu ewidentnie sie nei chciało, był spóźniony wiec nie zawracał sobie głowy. A dał mi skierowanie i kazał sie zapisać, no i wlasnie było ostatnie miejsce na za tydzień. Także tak to wyglada. Tylko bez sensu bede musiała kolejny raz jechać, męża wyciagac z pracy i sama tez musze poprzestawiac swoje plany...
 
reklama
Lucere- nie chcę używać wulgarnych słów, więc powiem tylko jedno: najchętniej bym w ogóle nie płaciła składek na ten pieprzony NFZ i leczyła się prywatnie. Mój lekarz trakował mnie tak za każdym razem. Gnoje i tyle, wydaje im się chyba, że za darmo pracują.
 
Do góry