reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza, wyniki badań i zdjęcia USG :) - chwalimy się :)

Dzisiaj byłam na usg. Lekarz włączył mi podgląd. Patrzę, patrzę, jest pęcherzyk, uff, jest dobrze. Po czym lekarz mówi: o, jest też zarodek:-) No i moim oczom ukazała się pulsująca kropka:happy2: Maleństwo ma prawie 3mm, serca nie słyszałam, ale wystarczy mi, że zaczęło bić. To niezwykle wzruszający moment:happy2: Jest też pęcherzyk żółtkowy. Usg wskazuje ciąże 5t6d. A oto i moje Maleństwo :happy2:
6tydzien.jpg
 

Załączniki

  • 6tydzien.jpg
    6tydzien.jpg
    24,4 KB · Wyświetleń: 145
reklama
Dziękuję dziewczyny :happy2: W przyszłym tygodniu wizyta u mojego lekarza i dopiero zlecenie na badania krwi. Dobrze, że poszłam wczoraj, bo bałam się, że pozamaciczna, bo mam ciągle bóle z jednej strony brzucha. Teraz jestem spokojniejsza:happy2:
 
Moja dzisiejsza wizyta wzbudziła we mnie troche mieszane uczucia no ale to wyjaśnie wam po kolei.
Z moim Orzeszkiem wszystko super. Przyspieszył z tempem wzrostu bo dziś ma już "aż 1 cm" ;-) i wg obliczeń to 7t 5d ciąży co oznacza, że od ostatniego usg nadrobił aż 4 dni! Serduszko bije więc wszystko pięknie. Załączam zdjęcie ale jest naprawde fatalne. Przy badaniu widać było tak wyraźnie zarodek natomiast ujęcie na zdjęciu jest beznadziejne i nie wiele różni się od poprzedniego.
IMG_0492.jpg

A to co było w wizycie mniej przyjemne to, że w końcu poznałam ostateczną przyczyne mojego listopadowego poronienia. A więc badanie genetyczne wykazało, że moje poprzednie maleństwo miało być dziewczynką jednak przy zapłodnieniu nastąpił błąd w podziale chromosomów. Jak wiecie dziecko dostaje zawsze połowe zestawu chromosów od matki i drugą połowę od ojca. Prawidłowo chromosów jest 46, chlopiec ma zestawienie XY natomiast dziewczynka XX. Moje poprzednie maleństwo miało aż 69 i zestawienie XXX. Nazywane jest triploidią chromosomów. Jak wiadomo tak pakiet genetyczny wiąże się z poważnymi wadami genetycznymi więc całe szczeście, że doszło do tak wczesnego poronienia bo czytałam, że czasami takie dzieci w łonie rozwijają się "teoretycznie" prawidłowo ale rzecz jasna umierają bardzo szybko po porodzie. Wstrząsnęło mną to dość mocno. Najprawdopodobniej było to całkiem przypadkowe ale póki co nie przestane się jeszcze martwić.
Kolejna wizyta w przyszły piątek. Ostatnio wychodzi na to, że żyję od piątku do piątku ;-)
 

Załączniki

  • IMG_0492.jpg
    IMG_0492.jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 259
Ostatnia edycja:
Soniafka gratuluje udanej wizyty a malenstwo rosnie jak na drozdzach :)

Czasem sie zdarza jakis blad w podziale komorek i organizm sam odrzuca taki zarodek. Mysle ze mozesz byc spokojna bo prawdopodobienstwo ze stanie sie tak ponownie chyba jest bardzo male.
 
Gratuluje udanej wizyty, sliczne malenstwo :)

Mi lekarz mowil po 1 poronieniu, ze to naturalna selekcja, slabe zarodki po prostu odpadaja w przedbiegach.

Trzymam kciuki za tym razem, za zdrowa i silna dziewczynke :)
 
reklama
Dzięki dziewczyny. Mam taka nadzieję, że tym razem wszystko będzie jak należy. Tym bardziej, że miałam badanie na kariotyp i wyszło, że nie jestem nośnikiem złego materiału genetycznego. Chcę w to wierzyć, że to był tylko nieszczęśliwy przypadek. :blink:
Ale tym, że tak przyspieszył byłam zaszokowana. Chyba za dobrze się odżywiam hehe ;-)
 
Do góry