reklama
BelleOna osobiście już bym skoczyła do innego.
Po pierwsze jestem nerwusek i muszę widzieć, że z dzidzią w porządku wszystko.
Po drugie jeśli łapiesz się na becikowe ważne by pierwsza wizyta była przed 10 tc.
A u mnie dobry dzionek. Nie dość, że zaczął się od mdłości (pierwszy raz zaliczony!!! ) to byłam na wizycie. Moje maleństwo z 6 mm (31.01) urosło do 9 mm (05.02) - 6t6d jakoś wychodzi. Poza tym ten lekarz nie widzi szczególnej potrzeby brania luteiny, ale nie zaszkodzi. Za dwa tygodnie znów do niego idę i obiecał mi już kartę ciąży. Maleństwo widziałam, serduszko mu ślicznie biło, ale niestety zdjęcia nie będzie, bo Pan doktor wpiął sobie do akt.
Teraz mam dylemat, bo dwóch dobrych lekarzy, z czego pan doktor jest na plus, bo jest z Poznania, a ja w Poznaniu bym chciała rodzić, ale za to ogromnym plusem jest fakt, że pani doktor jest tutejsza i w każdej chwili dostępna. Chyba przez jakiś czas pochodzę do dwóch lekarzy, a potem przejdę tylko pod opiekę pana doktora...
Po pierwsze jestem nerwusek i muszę widzieć, że z dzidzią w porządku wszystko.
Po drugie jeśli łapiesz się na becikowe ważne by pierwsza wizyta była przed 10 tc.
A u mnie dobry dzionek. Nie dość, że zaczął się od mdłości (pierwszy raz zaliczony!!! ) to byłam na wizycie. Moje maleństwo z 6 mm (31.01) urosło do 9 mm (05.02) - 6t6d jakoś wychodzi. Poza tym ten lekarz nie widzi szczególnej potrzeby brania luteiny, ale nie zaszkodzi. Za dwa tygodnie znów do niego idę i obiecał mi już kartę ciąży. Maleństwo widziałam, serduszko mu ślicznie biło, ale niestety zdjęcia nie będzie, bo Pan doktor wpiął sobie do akt.
Teraz mam dylemat, bo dwóch dobrych lekarzy, z czego pan doktor jest na plus, bo jest z Poznania, a ja w Poznaniu bym chciała rodzić, ale za to ogromnym plusem jest fakt, że pani doktor jest tutejsza i w każdej chwili dostępna. Chyba przez jakiś czas pochodzę do dwóch lekarzy, a potem przejdę tylko pod opiekę pana doktora...
Mnożą nam się tu dobre wiadomości, coraz więcej ślicznych fotek, wspaniale .
LORI a to ty nadprogramowa wizyte miałaś,... Ja z młodym też miałam krwiaka, przy samym dzidziolku, mój lekarz robił usg tylko według kalendarza i jak miałam po 20tc to już go nie było, musi troszke czasu minąc, ale pamiętajdzidzia coraz silniejsza, to to badziewie coraz słabsze będzie dobrze
LORI a to ty nadprogramowa wizyte miałaś,... Ja z młodym też miałam krwiaka, przy samym dzidziolku, mój lekarz robił usg tylko według kalendarza i jak miałam po 20tc to już go nie było, musi troszke czasu minąc, ale pamiętajdzidzia coraz silniejsza, to to badziewie coraz słabsze będzie dobrze
-Lorelain-
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 726
wykorzystuje czas w domu i prawie cały czas leżę z wywalonym brzuchem :-)
K
_karolina
Gość
Lori- super wieści, tylko ten krwiak, ale bądźmy dobrej myśli, że wchłania się piszą kobiety.
Madajka
Zaangażowana w BB
masala a dlaczego nie idziesz prywatnie??? ja bylam i jestem spokojna!!
Witajcie Moje Drogie!
Gratuluję Wam Waszych pięknych Fasolek Nawet nie wiecie jakie macie szczęście,że je zobaczyłyście!
Ja jestem po wizycie u gin -wczorajszej - niestety nie zobaczyłam naszego maleństwa. Względem obliczeń jestem w 7tc i 1d, względem USG wynikało,że jest to 5t i 6d... wielkość pęcherzyka 18mm... Zarodka nie ma, serca nie słychać... Gin powiedziała,że muszę poczekać dwa tyg i przyjść na ponowne badanie, bo być może wolniej się rozwija lub jest to ciąża 'nieprawidłowa'. Chciałam zrobić badania krwi ale one też nie dają 100% pewności,że dziecko się rozwija prawidłowo. Strasznie zmieszana była moja gin a to bardzo dobra lekarka. Powiedziała że wygląda na to że to wcześniejsza ciąża niż jeszcze pokazuje USG. Konsultowałam się dziś z innym lekarzem i w zasadzie powiedział to samo. Martwię się bardzo bo ucieszyły mnie dwie kreseczki,ale pozostaje mi czekać aby mieć 100% pewność. To moja pierwsza ciąża, a co do objawów: odczuwam bóle brzucha, miałam trochę mdłości ale przeszło mi, bolały mnie też piersi które się powiększyły. To dobrej objawy... Trzymajcie kciuki proszę!!!
witajcie ponownie dziewczyny!
historia mojej pierwszej ciąży zakończyła się niestety kilkudniowym pobytem w szpitalu i zabiegiem po poronnym w dniu wczorajszym był to 9tydzień ciąży; nie doczekałam, aby iść na drugie USG... nie będę Wam nic opisywać bo to Wam nie potrzebne... Trzymam kciuki za Was!
reklama
Madlenb bardzo mi przykro, że musiałaś przez to przechodzić. Zapalam światełko dla Twojego Aniołka (*). Jeżeli masz ochotę/potrzebę wyżalić się innym kobietom, które rozumieją Twoją sytuację to zapraszam na Poronienia. Przyznam, że już samo "szpiegowanie" tamtejszych wątków bardzo mi pomogło poradzić sobie z nawałem negatywnych emocji po stracie maleństwa.
Jakbyś miała ochotę się wyżalić, opisać swoją historię zachęcam do napisania wiadomości prywatnej. Tulę!
Jakbyś miała ochotę się wyżalić, opisać swoją historię zachęcam do napisania wiadomości prywatnej. Tulę!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 936
Podziel się: