reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza naszych pociech

reklama
Stokrotko, od początku miałam :-D Ninka nigdy nie była maleńka, waga ur. 4000g :-D
To faktycznie, spora dama :)
Mysio, Fiore trzymam kciuki :)
A u nas jakieś charczenie sie zaczęło(zatkany nos chyba) i obraza na fridę. Jak tylko próbuje trafić do nosa to jest odwracanie głowy, albo jej wyrywanie. Także robi się nie ciekawie:eek::eek:Nawet soli sobie wkropić nie da tak się zbuntował na to czyszczenie nosa.
 
Mój fride tez kocha - najbardziej sie cieszy jak ja wyrwie i do buzi wsadzi ta rurke gumową... Tak mu czyszczę, że przykrywam go kołdra pod szyje, z rączkami razem, jedna ręka trzyma główke od spodu a druga fride trzymam - iście cyrkowe ewolucje...
 
rany, Flaurka, cos te Twoje "akrobacje" w stylu markiza de Sade :szok::-D

Stokrotka - mnie sie udalo wyczyscic nosek bez wody i gruszki sposobem "doroslym" (choc rzekomo on na dzieci nie dziala): na ulamek sekundy zatykalam palcem raz jedna dziurke raz druga i moj sam wydmuchal wielkie glucisko :-D Trwalo to moze minute i obylo sie bez protestow (w przeciwienstwie do odsysania). Moze warto sprobowac?

Mysio, Fiore: rowniez moje &&&& zalaczam :tak:
 
reklama
Flaurka kazda metoda jest dobra byle nos czysty :-D
Kugela, muszę spróbować koniecznie
Dziś mu tłumaczyłam, że muszę to zrobić i ma się uspokoić i grzecznie się nie ruszać i pozwolił sobie odessać :) Zobaczymy jak to bedzie dalej :eek:
 
Do góry