reklama
kakakarolina
Fanka BB :)
ja z Maksem też nie byłam choć moja nadgorliwa lekarka dała skierowanie na bilansie dwu latka (nie było wskazań tak na zapas) ale u nas w szpitalu okulistycznym trzeba czekać 8 godzin i w dodatku twierdzą że takim dzieciom się nie bada wzroku więc olałam
Ewa a w taką szybę to i ja wlazłam ) ale Asia na głównym pisała roztrzepana znaczy dusza artystyczna czy jakoś tak :-)
Ewa a w taką szybę to i ja wlazłam ) ale Asia na głównym pisała roztrzepana znaczy dusza artystyczna czy jakoś tak :-)
Karolina, tyle że on nie wszedł w szybę ;P Szliśmy w galerii wzdłuż witryn i oczywiście jechał ręką po szybach, bo jakże by inaczej. A w pewnym momencie przy jednym sklepie była taka jakby lekko wystająca framuga, wejście trochę bardziej wysunięte do przodu. Trzymałam Franka za rękę, ale uznałam, że jak się patrzy przed siebie, to na bank to zauważy i ominie, więc go nie ciągnęłam na środek bardziej. No a ta ciapa wlazła z całym impetem w ten wykusz ;P
Oczywiście momentalnie krew z dziąsła i wargi się polała i musieliśmy wypożyczać takie auto-koszyk na pocieszenie ;P
Oczywiście momentalnie krew z dziąsła i wargi się polała i musieliśmy wypożyczać takie auto-koszyk na pocieszenie ;P
Olga RaQ
Fanka BB :)
wczoraj Hania miała drugie szczepienie, po pierwszym (Pentaxim i Euvax) płakała wieczorem, pytałam o odroczenie drugiej, doktor jednak uspokajał mnie: Hania jest okazem zdrowia, Euvax jest zwykle bolesny i że mam się nie obawiać, że tym razem (sam Pentaxim) nic się na pewno nie będzie działo. ja może mało asertywna ale nie upierałam się i Hania została zaszczepiona. powiedziałam o skręcaniu główki, i o spłaszczeniu jej przez to z tyłu, doktor obejrzał, pomacał, powoli pokręcił, powiedział że nie ma przykurczu, że mam skręcać jej główkę i relaksować, pokazał mi który mięsień ma być rozluźniony i że z tego wyrośnie jak dobrze zadbamy (uważam że pomoże noszenie w chuście, ostatnio musiałam się nieźle siłować z nią żeby ją w nielubianą stronę ułożyć ale potem już dwie godziny sobie spała). spytałam o ćwiczenia dla niemowląt, masaże itp, powiedzieli że są zajęcia przy szkołach rodzenia.
Hania wkłucie zniosła dzielnie, ja też, szybko przestała płakać. a wcześniej przy badaniu strzelała radosne uśmiechy do doktora. zaraz po ubraniu zasnęła i spała mi tak ponad trzy godziny jeszcze od powrotu do domu, w foteliku w dresie w sypialni przy oknie. obudziła się pogodna, nie kąpałam jej, pojadła, pogadała i zasnęła
waży 5100 i ma 63cm, w 6 tygodni przybrała dwa kilo. muszę sobie centyle posprawdzać
a co do szyby pisałam Wam kiedyś że byliśmy w muzeum browaru Żywiec, na końcu zwiedzania jest labirynt z przejściami zastawianymi lustrami, Natalia pędziła, zrobiła skręt za róg korytarza i... z impetem odbiła się od lustra my też nie widzieliśmy że tam jest lustro myślałam że padnę ze śmiechu - na szczęście obyło się bez urazu i większego krzyku
Hania wkłucie zniosła dzielnie, ja też, szybko przestała płakać. a wcześniej przy badaniu strzelała radosne uśmiechy do doktora. zaraz po ubraniu zasnęła i spała mi tak ponad trzy godziny jeszcze od powrotu do domu, w foteliku w dresie w sypialni przy oknie. obudziła się pogodna, nie kąpałam jej, pojadła, pogadała i zasnęła
waży 5100 i ma 63cm, w 6 tygodni przybrała dwa kilo. muszę sobie centyle posprawdzać
a co do szyby pisałam Wam kiedyś że byliśmy w muzeum browaru Żywiec, na końcu zwiedzania jest labirynt z przejściami zastawianymi lustrami, Natalia pędziła, zrobiła skręt za róg korytarza i... z impetem odbiła się od lustra my też nie widzieliśmy że tam jest lustro myślałam że padnę ze śmiechu - na szczęście obyło się bez urazu i większego krzyku
Ostatnia edycja:
Agnes92
Fanka BB :)
My na drugim szczepieniu bylismy 8-ego, Mały troszkę popłakał ,ale i tak był dzielny Potem wieczorem tak jak po ostatnim szczepieniu cały czas przy mnie musiał być ,bo marudny był troszkę. Zreszta chyba ma kryzys 12-ego tygodnia ,bo ostatnio taki jakiś marudny jest ,na 5minut go zostawic nie można
Synek waży już 7,5kg wzrostu u mnie w przychodni nie mierza...jedynie obwód klatki piersiowej i główki...
Aaa Dziewczyny miał którejś z Was Maluszek problem ze stawem biodrowym? bo mojemu synkowi jedna fałdka na pośladku się nie zgadza i lekarka zaleciła pieluchowanie, usg mamy dopiero na 22-ego listopada, a ja się martwię:-(
Synek waży już 7,5kg wzrostu u mnie w przychodni nie mierza...jedynie obwód klatki piersiowej i główki...
Aaa Dziewczyny miał którejś z Was Maluszek problem ze stawem biodrowym? bo mojemu synkowi jedna fałdka na pośladku się nie zgadza i lekarka zaleciła pieluchowanie, usg mamy dopiero na 22-ego listopada, a ja się martwię:-(
reklama
Agnes92
Fanka BB :)
Odrazu po wyjsciu ze szpitala bylam zapisac Malego,ale wolny termin byl dopiero na 22listopad...Wszpitalu mowili,ze takie dlugie terminy sa wiec ja powiedzialam ,ze prywatnie pojde a lekarka w szpitalu ,ze narazie nie ma takiej potrzeby...a tu sie teraz okazuje ,ze moze byc cos nie tak...tak tu lekarzy słuchać robie pieluchowanie ,bo mam nadzieję ,że to pomoże...
Podziel się: