reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza i zdrowie maluszków

Mam informację dla tych, które chcą zaszczepić dziecko na ospę - jeśli dziecko chodzi do żłobka lub innego punktu opieki i jest w wieku do 3 lat to szczepionka jest bezpłatna. Trezba przynieść zaświadczenie z tego żłobka lub innego punktu.
 
reklama
Ratunku!! :( Zaczyna się. Katar. Ledwo upały minęły, Tymek kichać zaczął jakiś tydzień temu, ledwo trzy dni w żłobku spędził. Co tu robić, co tu robić :(... Śpi niespokojnie, kręci się, jęczy, kwili, sapie i chrapie, nosek zawalony :(. Jak zatrzymać katar? :/
 
K8, czwórki się przebiły już z miesiąc temu. Owszem, jeszcze chwilę porosną ;) ale ten najbardziej męczący etap mamy za sobą. A ten katar to tak nagle. Popołudniu nic, a o 22:00 już był lament. Pół nocy nieprzespane, spał z nami w łóżku (pierwszy raz). Łazi to przez sen po łóżku, non stop się przebudzałam żeby go przykrywać bo śpi na kołdrze zamiast pod. A u nas już chłodno w nocy. A może to i aura i zęby na raz... Marcia, witaminę C już daję od kilku dni, ale o wapnie nie pomyślałam, a mam przecież w syropie. Dzięki.
 
Dzag to są chyba uroki żłobka. Rok temu w tym samym momencie Ola już miała katar. Pamiętam dokładnie 3tyg i jej Maks już sprzedał.
Na tym etapie możesz już podać lipomal. Koniecznie kup bo to nie raz tyłki ratuje przy katarze i lekkim przeziębieniu
 
już mnie skręca jak pomyślę o tych syropkach wszystkich :baffled: my nochale odtykami solą pod inhalatorem, ale na razie stoi zakurzony, oby jak najdłużej
 
Dzag ja nie pomogę, u nas tamtej jesieni/zimy były ,,jedynie'' infekcje gardła,kataru mało co. Psikałam wodę morską i odciagałam gile fridą.

Dajecie właśnie coś na odporność? jakaś wit.c czy coś? odkąd zrobiła się taka mieszana pogoda to mnie ciary przechodzą na myśl,że zaraz zaczną się przeziębienia,grypy , szczególnie ,że tamtej zimy mały non stop miał infekcje i raz nawet zpalenie oskrzeli:no: a teraz jak się zacznie łażenie po śniegu, wychodzenie na sanki to masakra będzie z tymi chorubskami
 
reklama
Do góry