reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty i zalecenia pediatry

Kurczę... a mój Stasiek od wczoraj za często robi kupy i dość brzydkie bo raz zielonkawe, raz wodniste, śluzowate... A małżonek szanowny od tygodnia się z przeziębienia wyleczyć nie może... Więc może i Stasiek w końcu coś podłapał...:confused::confused: Jak jeszcze jutro tak będzie to idziemy na pierwszą wizytę nie związaną ze szczepieniem:tak:
Przy okazji zapytam lekarza o stópki Stasia - zauważyłam ostatnio, że stópki mu się pocą. Jak ściągam mu rajtuzki to na stópkach są dość mocno wilgotne. Obserwowałam czy to nie w związku z przegrzaniem, ale widzę, że raczej nie bo czy mu założę rajtuzki i skarpetki czy same rajtuzki, kapcie, czy same skarpetki to zawsze jest tak samo... Wiecie coś może na ten temat? :confused::confused: Wyczytałam gdzieś, że to może mieć związek z niedoborem wit. D3 - ale główka się chyba dziecku zwykle poci, a Stasiowi stópki...
 
reklama
Michałowi też się stópki pocą (i śmierdzą;-)), a główka nie
chyba taki ich urok, bo Michaś na brak D3 nie może narzekać - dostaje po 2 krople vigantolu dziennie
oby Stasiowi nic nie było
 
Oj oby oby :no::no:
Mój mąż też zawsze mówi Staśkowi, że mu "stopery śmierdolą", ale nie biorę tego serio :-D:-D Czyli nie jesteśmy sami... No właśnie Stasiek też 2 krople codziennie, ale jak już się tak naczytałam to zaczęłam wymyślać - szybko się rozwija, może mu nie wystarcza? :confused::confused: No nic, jak będę u lekarza to przy okazji zapytam - zobaczę jeszcze jutro co z tymi kupami w końcu będzie...
 
No i my jesteśmy po pierwszej poważnej wizycie u lekarza :-):-) Prawdopodobnie Stasiek załapał od swojego tatuśka wirusa i stąd te kupy, a od dzisiaj tez już katar :baffled: Dostaliśmy Lakcid w ampułkach i Calcium w syropku, mamy czyścić nosek jak do tej pory...I tyle, zobaczymy, jak jutro te kupy nie przejdą to jeszcze raz pojedziemy.
A co do stópek to nic niepokojącego, żadna wit.D3 wg naszej pani doktor, po prostu tak Stasiek ma i już :tak::tak:
Zapomniałam zupełnie poprosić o zważenie malucha, zupełnie mi z głowy wyleciało:baffled:
Stasiek kokietował pielęgniarki, wierzgał przy badaniu, ledwo sobie z nim pani doktor poradziła... :-D:-D
 
Posiew jałowy!!!!!
g010.gif
g010.gif
g010.gif
g010.gif
g010.gif
g010.gif
g010.gif
?

Troszkę spoźniona ale i ja gratuluję dobrego wyniku, oby Piotrus nie miał więcej problemów;-).
Isia zdrówka dla Stasia;-).
 
Isia - a to czasem nie jest na odwrót? To nadmiar wit d3 powoduje pocenie.... tak mnie się zdaje przynajmniej ...
A nadmiar jest bardziej szkodliwy niż niedobór - ale nie chce cię straszyć bo pewnie nic mu nie jest. Ale jeśli nie ma śladów krzywicy, np. odstające żeberka to raczej luzik. Może materiał skarpetek jest z domieszką jakiś sztuczności i po prostu skóra nie oddycha?
 
z tym poceniem to ponoć zupełnie normalne (kiedyś na niemowlakach też ktoś poruszył ten temat), ja się nie przejmuję:no: nadmiar D3 jest faktycznie niedobry, ale nie sądzę, żeby to było przez tą właśnie witaminę:no:
 
U nas też stópki się pocą...i jakoś też nie przejmuje się tym zbytnio...Bo i dla mnie to jest normalne...
A witaminę d3 Jakubek dostaje :) Więc jest ok :)
 
Pamiętam, że Aduśce, jak była malutka, to też bardzo pociły się nóżki. Nasza Pani doktor mówiła, że przejdzie. I przeszło po jakimś niedługim czasie.:tak:
 
reklama
Kotek dzięki :-)

isia mam nadzieję, że szybciutko się wyleczycie! :tak:

Byliśmy na kontroli u ortopedy. Piotruś ma pięknie wykształcone stawy (wg wieku), gotowe już do siadania i wstawania (hehe - tylko On ma to w nosie ;-)). Pan dr orzekł, że świetnie się rozwija, jest bardzo sprawny i żadnych powodów do niepokoju nie ma.
Powiedział też - to może być ważna info dla mam żuczków - że Piotruś ma luźne/obniżone coś-tam (ani ja ani Małż nie możemy sobie przypomnieć jak dr to nazwał :zawstydzona/y: - ale podkreślił, że nie chodzi o napięcie mięśniowe). Jednym z przejawów tego-czegoś jest umiejętność dotknięcia kciukiem do wewnętrznej strony przedramienia (ma to po mnie). No i dzieci mające to coś dłużej rozwijają się motorycznie - później turlają się, siadają, raczkują itp. I nie ma absolutnie powodu do obaw :tak:

Niestety, zapomniałam zadzwonić do nefrologa :wściekła/y: Nie mam pojęcia jak to się stało - wczorajsza stłuczka wyprowadziła mnie z równowagi bardziej niż sądziłam :baffled:
 
Do góry