no niestety a to moja gdyby ktos z okolic szukał Link do: lek. Dorota Cybulska ale dodam ,ze nie tylko ona przyjmuje w mojej porzychodni sa jeszcze 2 panie i tez sa super!!!!!!
reklama
Całą ciążę chodziłam na NFZ. Miałam bezplatne wszystkie badania, łącznie z usg 3d. Była to ciąża wysokiego ryzyka. W razie wątpliwości byłam wysyłana na konsultacje, pani doktor nie udawała wszystkowiedzacej. Nie wszyscy lekarze na NFZ odwalają swoją robotę, najlepiej pytać i szukać.
Jeśli będziesz chodzić prywatnie, to rzeczywiscie lekarz rodzinny może wystawiać skierowania na badania.
Jeśli będziesz chodzić prywatnie, to rzeczywiscie lekarz rodzinny może wystawiać skierowania na badania.
Tak jeszcze co do opinii krazacych o lekarzach. Juz przy porodzie, w szpitalu, polozne zapytaly, kto jest moim lekarzem prowadzacym. Podalam nazwisko (to byla prywatna przychodnia ginekologiczna ). Polozne bardzo zdziwione, ze chodze do "takiego chama i gbura" . Ja zdziwiona, bo moj kontakt z lekarzem byl super, nigdy nie zdarzylo mu sie byc nieprzyjemnym, czesto rozmawialismy i zartowalismy ...Wiec to tez nie zawsze jest tak, jak obiegowa opinia mowi .
annam03
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2014
- Postów
- 3 765
Mam zbajoma co chodziła prywatnie i na NFZ tylko po badania lekarz NFZ nie wiedział o prywatnym. Lekarz rodzinny powiedział mi że może raz mi wypisać skierowabie na badania ale nie. Co miesiąc.
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Badania w ciąży są drogie. A lekarzy prywatni wypisują znacznie więcej skierowań niż na NFZ. Badania wstępne- TOXO, HIV, HBS, Różyczka to koszt koło 300 zł, a część tych badań powtarza się drugi a nawet trzeci raz. Do tego GBS, Cytologia, Badania prenatalne to też koszta duże.
Lekarz prywatny kasuje za wszystko.
Pierwszą ciąże prowadziłam na NFZ a 3 razy byłam prywatnie u mojego lekarza na ważnejsze USG.
Drugą ciąże prowadziłam do 20 tc równolegle państwowo i prywatnie u dwóch różnych lekarzy, potem zostałam już tylko u prywatnego.
Badania prenatalne zlecił mi na NFZ, resztę płaciłam.
Lekarz prywatny kasuje za wszystko.
Pierwszą ciąże prowadziłam na NFZ a 3 razy byłam prywatnie u mojego lekarza na ważnejsze USG.
Drugą ciąże prowadziłam do 20 tc równolegle państwowo i prywatnie u dwóch różnych lekarzy, potem zostałam już tylko u prywatnego.
Badania prenatalne zlecił mi na NFZ, resztę płaciłam.
Witaj, miałam kiedyś kontakt z P. Dorotą, wspaniała lekarka i osoba Poszukuje jej na nfz, czy Ty chodzisz do niej w Katowicach?no niestety a to moja gdyby ktos z okolic szukał Link do: lek. Dorota Cybulska ale dodam ,ze nie tylko ona przyjmuje w mojej porzychodni sa jeszcze 2 panie i tez sa super!!!!!!
przy pierwszym dziecku chodziłam na fundusz i tak też rodziłam- bylam zadowolona ze swojego ginekologa i nie miałam potrzeby szukac prywatnie. Ale przy kolejnej ciąży- byliśmy z mezem swiezo po przeprowadzce do nowego miasta i już zaczely się schody- szukałam kogos sensownego, ale dopiero w szpitalu Medicover znalazłam odpowiedniego specjaliste. I tam tez zostałam, rodziłam. Wiec nie ma co od razu krytykować państwowej służby zdrowia, chociaż przyznam szczerze, ze warunki porodowe sa znacznie gorsze w porównaniu ze szpitalem prywatnym.
reklama
Podziel się: