katherinne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2010
- Postów
- 2 994
Ewka, w pierwszej ciąży plamiłam i ją straciłam. W drugiej plamiłam w zasadzie od początku. Też straciłam, bardzo szybko. Także obawiam się, że wiem co mogą znaczyć plamienia. Na razie się jednak nie stresuję. Wtedy to był cały brązowy śluz non stop. Teraz śluz jest normalny, były tylko mini niteczki. Chwilowo nie ma.
Makota, citronella, paczula i mięta pieprzowa też na pewno są niezalecane w ciąży. O pozosałych nie wiem. Przemaszeruję się jutro do apteki i zapytam. Z odpowiednim ubieraniem się też nie jest tak różowo. Weź i chodź w długich spodniach, rękawie i w czapce oraz zakrytych butach, jak na dworze ukrop
A kleszcze wcale nie czyhają najbardziej w lesie, łatwiej o nie np. na łące. Choroba, ale ten Noe dał plamę. Jak pakował zwierzaki na arkę, mógł te dwa komary i te dwa kleszcze pominąć...
Makota, citronella, paczula i mięta pieprzowa też na pewno są niezalecane w ciąży. O pozosałych nie wiem. Przemaszeruję się jutro do apteki i zapytam. Z odpowiednim ubieraniem się też nie jest tak różowo. Weź i chodź w długich spodniach, rękawie i w czapce oraz zakrytych butach, jak na dworze ukrop