reklama
ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
głuszek ja tylko raz Oti przypomniałam o siusiu u teściów, bo widziałam, że długo nie robiła, i powiedziała jej, że jak będzie chciała to ma mnie zawołać..i właśnie ten raz Otylka zrobiła za 15 minut siku na dywan ....i od tamtej pory jej nie przypominam:-)
no u nas tak jak u Sylwii tyle że u nas jeszcze się zdarza często popuszczanie - parę kropelek wypuści - plamka na majtkach a resztę trzyma na nocnik...też mam nadzieję że to jeszcze kwestia braku wyczucia i że z czasem sie unormuje...no i też ą dni lepsze i gorsze - pamiętajcie że jedyne co pewne u naszych maluchów to ZMIANAA u nas odwrotnie kupa zawsze na nocnik a siku czasem zapomni jak sie czymszbytnio ekscytuje :-)
No a ja chyba moge juz sie osmielic i nazwac Julka 'odpieluchowanym'. Od miesiaca nie mielismy wpadki (a spi juz w nocy bez pieluchy) wiec chyba czas uznac to za fakt dokonany. Obym sie nie pomylila w tym wzgledzie bo u nas juz kilka razy bylo blisko a potem podroze nam psuly:-( A za tydzien ruszamy do tesciow i troche sie boje .... bo przyznam, ze chyba juz bym nie dala rady zaczynac wszystkiego od nowa.
Cicha na pewno bedzie dobrze!
ja tez miałam podobne obawy(a my czesto w rozjazdach)- i zastanawiałam sie np. czy na 12 h podróz samochodem zakładac...ale zaufałam małej i jak juz nieraz pisałam..zadnej wpadaki od sierpnia.., a odpieluszkowana od ok lipca..zaczelismy trening w czerwcu..gdzie zaraz lipiec w PL..potem wrzesnien tez..i październik..ale gitara!wiec powodzenia Julek!
ooo koncze pisac mała woła"mamusiu kupke sipko sipko"..
ja tez miałam podobne obawy(a my czesto w rozjazdach)- i zastanawiałam sie np. czy na 12 h podróz samochodem zakładac...ale zaufałam małej i jak juz nieraz pisałam..zadnej wpadaki od sierpnia.., a odpieluszkowana od ok lipca..zaczelismy trening w czerwcu..gdzie zaraz lipiec w PL..potem wrzesnien tez..i październik..ale gitara!wiec powodzenia Julek!
ooo koncze pisac mała woła"mamusiu kupke sipko sipko"..
Julek, gratulacje!
U nas wpadki są czasem w dzień, ale bardzo rzadko. W nocy prawie zawsze sucho. Postanowiliśmy od Nowego Roku przestać Wojtkowi zakładać pieluszkę na noc. A to z tego względu, że po Świtach wyjeżdżamy na tydzień (w okolice Białowieży) no i nie chcemy dodatkowych atrakcji na wyjeździe typu: pranie pościeli. Ale po powrocie bierzmy się za ostatni etap odpieluchowywania.
U nas wpadki są czasem w dzień, ale bardzo rzadko. W nocy prawie zawsze sucho. Postanowiliśmy od Nowego Roku przestać Wojtkowi zakładać pieluszkę na noc. A to z tego względu, że po Świtach wyjeżdżamy na tydzień (w okolice Białowieży) no i nie chcemy dodatkowych atrakcji na wyjeździe typu: pranie pościeli. Ale po powrocie bierzmy się za ostatni etap odpieluchowywania.
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Julek gratulacje!!!!!! miesiac czasu to juz pelen sukces:-)
U nas od kilku dni jakies przestawienie...Noemi zaczela wolac siku...Wczoraj nawet musielismy sie zatrzymac na autobanie bo plakala ze ona musi Tylko nadal z kupa draka...siada i placze na sedesie:-baffled:
U nas od kilku dni jakies przestawienie...Noemi zaczela wolac siku...Wczoraj nawet musielismy sie zatrzymac na autobanie bo plakala ze ona musi Tylko nadal z kupa draka...siada i placze na sedesie:-baffled:
reklama
sumka
Mama czerwcowa'06 Mama na cały etat :)
A u nas z kupą masakra. Było już dobrze a teraz wali w majty i już. Czasem to sie zastanawiam czy on wogóle czuję że ją robi. Już nie wiem co mam dalej robić, żeby zechciał wołać i siadać na nocnik. Wie że robi źle bo jak zrobi to potem sam się przebiera i pozbywa się z majtek "towaru"
Podziel się: