reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Witaj Nocniczku żegnaj Pieluszko

reklama
głuszek ja tylko raz Oti przypomniałam o siusiu u teściów, bo widziałam, że długo nie robiła, i powiedziała jej, że jak będzie chciała to ma mnie zawołać..i właśnie ten raz Otylka zrobiła za 15 minut siku na dywan ....i od tamtej pory jej nie przypominam:-)
 
A u nas odwrotnie kupa zawsze na nocnik a siku czasem zapomni jak sie czymszbytnio ekscytuje :-)
no u nas tak jak u Sylwii tyle że u nas jeszcze się zdarza często popuszczanie - parę kropelek wypuści - plamka na majtkach a resztę trzyma na nocnik...też mam nadzieję że to jeszcze kwestia braku wyczucia i że z czasem sie unormuje...no i też ą dni lepsze i gorsze - pamiętajcie że jedyne co pewne u naszych maluchów to ZMIANA :tak:
 
No a ja chyba moge juz sie osmielic i nazwac Julka 'odpieluchowanym'. Od miesiaca nie mielismy wpadki (a spi juz w nocy bez pieluchy) wiec chyba czas uznac to za fakt dokonany. Obym sie nie pomylila w tym wzgledzie bo u nas juz kilka razy bylo blisko a potem podroze nam psuly:-( A za tydzien ruszamy do tesciow i troche sie boje .... bo przyznam, ze chyba juz bym nie dala rady zaczynac wszystkiego od nowa.
 
Cicha na pewno bedzie dobrze!
ja tez miałam podobne obawy(a my czesto w rozjazdach)- i zastanawiałam sie np. czy na 12 h podróz samochodem zakładac...ale zaufałam małej i jak juz nieraz pisałam..zadnej wpadaki od sierpnia.., a odpieluszkowana od ok lipca..zaczelismy trening w czerwcu..gdzie zaraz lipiec w PL..potem wrzesnien tez..i październik..ale gitara!wiec powodzenia Julek!
ooo koncze pisac mała woła"mamusiu kupke sipko sipko"..:-D
 
Julek, gratulacje! :tak::tak:
U nas wpadki są czasem w dzień, ale bardzo rzadko. W nocy prawie zawsze sucho. Postanowiliśmy od Nowego Roku przestać Wojtkowi zakładać pieluszkę na noc. A to z tego względu, że po Świtach wyjeżdżamy na tydzień (w okolice Białowieży) no i nie chcemy dodatkowych atrakcji na wyjeździe typu: pranie pościeli. Ale po powrocie bierzmy się za ostatni etap odpieluchowywania.
 
Julek gratulacje!!!!!! miesiac czasu to juz pelen sukces:tak::-)
U nas od kilku dni jakies przestawienie...Noemi zaczela wolac siku...Wczoraj nawet musielismy sie zatrzymac na autobanie bo plakala ze ona musi:-D Tylko nadal z kupa draka...siada i placze na sedesie:-:)baffled:
 
U nas nadal problem, ale z sikaniem w czasie snu. Choć z drugiej strony jak Miki śpi w czasie jazdy samochodem, to jeszcze nigdy nie miał wpadki a w łóżku owszem i to nie jedną:baffled:
 
reklama
A u nas z kupą masakra. Było już dobrze a teraz wali w majty i już. Czasem to sie zastanawiam czy on wogóle czuję że ją robi. Już nie wiem co mam dalej robić, żeby zechciał wołać i siadać na nocnik. Wie że robi źle bo jak zrobi to potem sam się przebiera i pozbywa się z majtek "towaru":crazy:
 
Do góry