reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Witaj Nocniczku żegnaj Pieluszko

u nas kolejny sukces..:-) młoda rozumie potrzebe wysiusiania się przed wyjściem:) nie siusiamy na trawke na spacerkach:tak::tak::tak:, teraz jak gdzieś wychodzimy to mloda biegnie jeszcze po nocnik, robi to co da rade i mowi, że może już papa, powiem wam szczerze, że tylko raz powiedziałam jej idąc do sklepu w piatek, że ma zrobić siusiu bo potem nie będzie gdzie i tak jej już zostało w sobotę i niedzielę, jak dla mnie to to olbrzymi sukces


a i podzielam zdanie Basi co do nocnego odpieluszkowania..chyba nie ma sensu zostawiać dziecko bez pieluszki na noc jesli nie trzyma..kupa nerwów dla obu stron...

ja wiem, jedno Oti załapała nie dlatego że miała trening, po prostu dojrzała i chyba tak jest z każdym dzieckiem
 
reklama
Ja tam też myślę nic na siłę ale jak są oznaki że już można trening zacząć to czemu nie a z zalanymi łóżkami to trzeba się jeszcze długo liczyć bo sama pamiętam jak Madzia kiedyś w nocy popuściła jak już chyba z 3 czy 4 latka miała a potem mi mówiła że jej się śniło że poszła do ubikacji no i co nie wytrzymała i się na łóżko zsiusiała. Co do Matka to o dziwo nadal nie pije w nocy przez co mam nocki przespane i chyba to czas na naukę no ale zaczekam do powrotu do domu i muszę podkłady kupić:tak:
 
Informuje, że jesteśmy odpieluszkowani:tak:Kilka nocy z rzedu Miki nie zesikał łóżka i pieluszki poszły w odstawkę. Nie ukrywam, że czasami w ciągu dnia popuści, ale to w sytuacjach gdy jest strasznie rozbawiony z jakims innym dzieckiem (czyli synkiem mojej kuzynki, z którym stanowia parę diabłów tasmańskich) i nie ma czasu na sikanie;-)Zobaczymy, czy w żłobku nam sie nie zepsuje...
 
Hurrrrrrrrrrrrra!!!!!! Braaaaaaaaaaaaawo!!!!!!!!!!!! Ale nam sie szybciutko dzieciaczki odpieluszkowują a jeszcze niedawno tak narzekałyśmy. Gratulacje dla Mikiego
 
Miki - gratki!!! super :)
Otylka - zuch dziewczynka!!! karol też ma nawyk siusiania przed wyjściem ale zazwyczaj drzewka i tak podlewamy, tym bardziej że wychodzimy na długo i przy tej pogodzie to on sporo pije - nie chce sprawdzać ile maksymalnie wytrzyma ;)
u nas postęp też taki że częściej sam Karol pamięta - nie trzeba za niego pamiętać i mu przypominać i woła albo sam idzie na nocnik :) z tym że częściej nie znaczy zawsze ;) pewnie by pamiętał jeszcze czesciej gdyby nei to że się przyzwyczaił że mu ktoś ciągle przypomina - no ale takie koszty tego ze chcemy mieć mniej prania i sprzątania i mniej ryzykujemy ;)
 
Mikuś gratulacje:tak: Kasiude nie martw się, w żłobku Panie bardzo pilnują o siusianie na nocnik i w tym wieku nie wpuszczają już dzieci w pieluszkach, przynajmniej u nas:tak:Jesli rodzice nie nauczyli dziecka do 2 roku to wtedy one za to zabieraja się, u nas po ukonczeniu 2 roku nie wpuszczali na sale z pieluchą, oczywiście zakładaja ją dziecku na czas spania, ale tak to same trenuja dzieci, nam kazali tylko przynieść zapasowe majtki i spodenki. A poza tym w grupie dziecko szybciej sie uczy i jest bardziej chetne do siusiania.

Każdy złobek ma różne standardy oczywiście, u nas na etapie 0-2 lata dziecko miało zostac odsmoczkowane, odpieluszkowane i nauczyc się samodzielnie jeść, i rozbierać. Teraz na etapie 2-3 będzie przystosowywanie do przedszkola - czyli nauka podcierania tyłka, mycie zębow i samodzielne ubieranie się.
 
Nie mam pojęcia jakie są u nas standardy, ale Miki nie potrafi sam jeść - nigdy się do tego nie garnął. I byłoby super, jakby się tego właśnie w żłobku nauczył.
A co do pieluszek, to u nas chyba wpuszczają:sorry2:
 
reklama
A my szukamy jakiegos sensownego przedszkola ale wcale nie jest to proste - ale Wojtek najszybciej pójdzie od nowego roku albo po wakacjach.
A jakie opłaty sa u was za przedszkola?
 
Do góry