reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wirus HPV-pomocy!!!

Dlaczego jest to nieuniknione? To jeszcze nie przesadzone zależy od wyników czy jest tylko na szyjce. Wszytsko okaże się po konizacji. Polecam odezwać się do dziewczyn na faqrak czy cdo oś takiego i tam taki wątek
Tak mi powiedziała lekarka. Podobno nawet jeśli wynik po konizacji jest dobry to usuwa się macice bo zawsze jest ryzyko ze przeniesie się to tam i będzie problem.
 
reklama
A tak w ogóle to wam powiem, że ja na przykład to HPV mi się rozwinęło z własnej głupoty. Przed ciążą praktycznie zero warzyw i owoców, odporność do bani, pracoholizm, okazjonalnie alkohol, przewlekły stres i praca w infekcjach (przedszkole). Więc teraz żeby mi się to ***** nie rozpanoszyło dalej zmieniam wszystko. Jem tylko zdrowo, biorę witaminy, odpoczywam dużo bo jestem na zwolnieniu ciążowym, medytuję dla relaksu . Może całkowicie mi to wirusa nie załatwi (chociaż znam takie przypadki) to jaki potem sens miałoby skracanie szyjki jeśli dalej bym o siebie nie dbała. Musze zrobić tak żeby to już potem nie wróciło.
A jakie witaminy bierzesz? Powiem szczerze ze do tej pory tez tak wyglądało moje życie tzn. Brak owoców i warzyw, brak ruchu, papierosy itd. Wiem ze musze to wszystko zmienić ale sama nie wiem od czego zacząć, tzn czy się czymś suplementowac czy poprostu wprowadzić zdrowsza dietę?
 
A jakie witaminy bierzesz? Powiem szczerze ze do tej pory tez tak wyglądało moje życie tzn. Brak owoców i warzyw, brak ruchu, papierosy itd. Wiem ze musze to wszystko zmienić ale sama nie wiem od czego zacząć, tzn czy się czymś suplementowac czy poprostu wprowadzić zdrowsza dietę?
Wiesz co ja zrobiłam rozeznanie i ponoć żeby zwalczyć HPV najważniejsza jest odpowiednia dieta bogata w antyoksydanty. Jedna dziewczyna w 2 miesiące cofnęła się z CIN3 do CIN1. Przede wszystkim warzywa i owoce. Zero fajek, alkoholu, fast foodow, cukru(bo tym się żywi wirus), zero przetworzonego jedzenia. Wszystko naturalne a dodatkowo witaminy na odporność. Głównie D3, C . Najlepiej kompleks witamin. Ja akurat biorę witaminy ciążowe ale też tam jest kompleks. I jeszcze warto brać omega 3. Możesz sobie wpisać w neta jak wygląda dieta antyrakowa. Może na 100 procent nie pomoże ale jeden doktor na YouTubie mówił że wg badań w 60% HPV się cofnie przy odpowiednim odżywianiu.
 
Wiesz co ja zrobiłam rozeznanie i ponoć żeby zwalczyć HPV najważniejsza jest odpowiednia dieta bogata w antyoksydanty. Jedna dziewczyna w 2 miesiące cofnęła się z CIN3 do CIN1. Przede wszystkim warzywa i owoce. Zero fajek, alkoholu, fast foodow, cukru(bo tym się żywi wirus), zero przetworzonego jedzenia. Wszystko naturalne a dodatkowo witaminy na odporność. Głównie D3, C . Najlepiej kompleks witamin. Ja akurat biorę witaminy ciążowe ale też tam jest kompleks. I jeszcze warto brać omega 3. Możesz sobie wpisać w neta jak wygląda dieta antyrakowa. Może na 100 procent nie pomoże ale jeden doktor na YouTubie mówił że wg badań w 60% HPV się cofnie przy odpowiednim odżywianiu.
Może się cofnąć ale jak nie ma dodatnich białek. Jak są dodatnie to trzeba robić konizacje bo prędzej czy później zmieni się w raka. Chociaż z tym jest tak że każdy ma inne doświadczenia i kazdy lekarz też inaczej mówi. I pierwszy raz się spotykam żeby ktoś z CIN 3 czekał aż zmiana się cofnie do CIN 1. Przecież to bardzo ryzykowne. CIN 3 to inaczej Cis czyli już rak ale umiejscowiony tylko na szyjce. I w takim przypadku lekarz od razu zleca konizacje
 
Jest w ogol
Może się cofnąć ale jak nie ma dodatnich białek. Jak są dodatnie to trzeba robić konizacje bo prędzej czy później zmieni się w raka. Chociaż z tym jest tak że każdy ma inne doświadczenia i kazdy lekarz też inaczej mówi. I pierwszy raz się spotykam żeby ktoś z CIN 3 czekał aż zmiana się cofnie do CIN 1. Przecież to bardzo ryzykowne. CIN 3 to inaczej Cis czyli już rak ale umiejscowiony tylko na szyjce. I w takim przypadku lekarz od razu zleca konizacj
Jest taka możliwość żeby mieć CIN 3 a nie mieć dodatnich białek? Skoro to już ciężka postać dysplazji to nie znaczy, że jakieś zmiany nowotworowe się już zaczęły?
 
reklama
Do góry