Majka_22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2010
- Postów
- 508
Mam nadzieję, że uda Wam się dobrać odpowiednią terapię i niedługo zobaczycie duże postępy :-)
Z moim synkiem na razie jestem na początku diagnozowania, wszelkie opinie "po wakacjach".
Też uwielbia samochody, chociaż najbardziej nasz. Ogląda, klepie, dotyka kół. Dla mnie najgorsze jest nawet nie samo oglądanie samochodów, ale to, że jak Adaś zobaczy jakieś kółka w ruchu to biegnie za nimi na nic innego nie patrząc. Na przykład już raz wyrwał mi się w tłum ludzi, bo jeden z idących z przodu chłopców miał hulajnogę z dużymi plastikowymi kółkami. Kiedy indziej na spacerze chodził cały czas za chłopcem, który miał rower. No i niebezpieczna strona medalu - dotyczy to też samochodów :-(
Z moim synkiem na razie jestem na początku diagnozowania, wszelkie opinie "po wakacjach".
Też uwielbia samochody, chociaż najbardziej nasz. Ogląda, klepie, dotyka kół. Dla mnie najgorsze jest nawet nie samo oglądanie samochodów, ale to, że jak Adaś zobaczy jakieś kółka w ruchu to biegnie za nimi na nic innego nie patrząc. Na przykład już raz wyrwał mi się w tłum ludzi, bo jeden z idących z przodu chłopców miał hulajnogę z dużymi plastikowymi kółkami. Kiedy indziej na spacerze chodził cały czas za chłopcem, który miał rower. No i niebezpieczna strona medalu - dotyczy to też samochodów :-(