reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści ze szpitala - BEZ KOMENTARZY

reklama
Sms od Fiolki

wikus mial robione badania w poniedzialek. Posiew moczu jalowy. Antybiotyk dziala jednak ma jeszcze jakies leukocyty i nablonki czy jakos tak wiec leczenie musi sie wydluzyc. W poniedzialek znowu badanie i sie okarze. Tak wiec caly prawie okres noworodkowy spedzimy w szpitalu :( dzis ma 3 tygodnie rosnie strasznie szybko. Ja mam co jakis czas zalamke ale jakkos sie trzymam choc tu jest jak w wiezieniu. W 4 scianach zamknieci i sama jestem bo moj chory i ogranicza sie do wizyt. Ale jeszcze troche. Codziennie obwiniam sie o to wszystko, nie umiem sie pozbyc poczucia winy :( pozdrowienia
 
Zuzkę we czwartek wypisali do domku, a mnie przenieśli na oddział zakaźny i dalej mnie leczą. Psychicznie wysiadam, jest bardzo ciężko... :( mąż rzucony na głęboką wodę opiekuję się naszą córeczką. W poniedziałek mają mi zrobić kontrolną punkcję i od jej wyniku zależy jak długo będą mnie jeszcze trzymać w szpitalu. Mam nadzieję że to bakteryjne zapalenie opon mózgowych w końcu ustąpi. Bardzo proszę Was o kciuki, bo ja już wysiadam... Chce do domku, do męża i córeczki!!! :( Jestem w szpitalu już od 27.12.12 ... ;( Mam dość...
 
reklama
Do góry