agnieszka0240
Aniolek-20.03.2009 (7tc)
Dzien dobry.
Milego dnia.
Milego dnia.
reklama
dzien doberek wszystkim
julitko mnie sie gin kazal spakowac w 36 tyg wiec tak tez zrobilam. no ale jeszcze zaliczylam wesele u brata mojego P 200km od nas i na moje pytanie czy moge jechac moj gin powiedzial ze owszem nie widzi przeciwwskazan szczegolnie jak nie zalezy mi czy bede rodzic u siebie czy w innym miescie
julitko mnie sie gin kazal spakowac w 36 tyg wiec tak tez zrobilam. no ale jeszcze zaliczylam wesele u brata mojego P 200km od nas i na moje pytanie czy moge jechac moj gin powiedzial ze owszem nie widzi przeciwwskazan szczegolnie jak nie zalezy mi czy bede rodzic u siebie czy w innym miescie
Hej mamuśki!
Agatko - to już kolejne mieszkanie, które urządzacie czy cały czas to samo? Życzę Wam by już wszystko się uremontowało
Just - kartki wysłane?
LucyF - wyleczyłam dupne problemy
Mysza - dzięki za linka, przyjemnego weekendu
Kasikz - skrobnij, że dojechaliście, jak dziadki?
She - hmmm gdyby mi ktoś zaproponował bycie chrzestną to nic by mnie nie zatrzymało, zawsze można wyjechać dzień wcześniej, dziecku się takich rzeczy nie robi
Aneczka - jak takie grudki Ci się robią, to warto mieć oliwkę przy sobie i wymasować te grudki
Ewela28 - no, ale chyba to już ostatnie zajęcia przed świętami? ;-)
Julitko - ja też zrzuciłam wagę ciążową, z tym chyba jakoś przy dziecku problemów nie będzie, nawet mam 2kg mniej niż na starcie, tyle, że nadmiar wcześniejszych kg jakoś stoi w miejscu
A Ada nam wczoraj zasnęła o ... 22:30
I nie spała od 14:30 i nie była zmęczona 
Agatko - to już kolejne mieszkanie, które urządzacie czy cały czas to samo? Życzę Wam by już wszystko się uremontowało
Just - kartki wysłane?
LucyF - wyleczyłam dupne problemy
Mysza - dzięki za linka, przyjemnego weekendu
Kasikz - skrobnij, że dojechaliście, jak dziadki?
She - hmmm gdyby mi ktoś zaproponował bycie chrzestną to nic by mnie nie zatrzymało, zawsze można wyjechać dzień wcześniej, dziecku się takich rzeczy nie robi
Aneczka - jak takie grudki Ci się robią, to warto mieć oliwkę przy sobie i wymasować te grudki
Ewela28 - no, ale chyba to już ostatnie zajęcia przed świętami? ;-)
Julitko - ja też zrzuciłam wagę ciążową, z tym chyba jakoś przy dziecku problemów nie będzie, nawet mam 2kg mniej niż na starcie, tyle, że nadmiar wcześniejszych kg jakoś stoi w miejscu
A Ada nam wczoraj zasnęła o ... 22:30
I nie spała od 14:30 i nie była zmęczona 
Lili no to super ze juz sie "go" pozbylas. u mnie bylo juz dobrze ale ja nie karmilam wiec potraktowalam sie detralexem i po tyg kuracji jest ok a raczej bylo bo znow mnie meczy co prawda nie az taki jak po porodzie ale jednak... ale ja juz sie do tego przyzwyczailam bo u mnie ten problem od kilku lat na tapecie ale na razie nic nie bede z tym robic bo musze urodzic drugieo dzieciaczka i dopiero wtedy ma sens robienie z tym czegokolwiek
ewela na ja Cie normalnie podziwiam z tymi studiami, dwoje dzieci i Ty masz kobieto jeszcze sile na uczenie sie. ja myslalm o doktoracie ale na szczescie sie za to nie zabralam bo bym nie dala rady teraz.
Mysza ile zjada Twoj Skarbek?
ewela na ja Cie normalnie podziwiam z tymi studiami, dwoje dzieci i Ty masz kobieto jeszcze sile na uczenie sie. ja myslalm o doktoracie ale na szczescie sie za to nie zabralam bo bym nie dala rady teraz.
Mysza ile zjada Twoj Skarbek?
Ostatnia edycja:
Ewela28 - nie ma zdjęcia Pati Michała, bo Ona nie ma takiej funkcji w telefonie, musimy poczekać aż wrócą do domciu
LucyF - no najpierw dzieciaczki, potem my - tak już będzie zawsze ;-)
Pati mi napisała, że nie ma mleka, ani kropelki i niestety młody już dostał butlę, bo zasypiał z głodu. Pozdrawia Was Dziewczynki!
LucyF - no najpierw dzieciaczki, potem my - tak już będzie zawsze ;-)
Pati mi napisała, że nie ma mleka, ani kropelki i niestety młody już dostał butlę, bo zasypiał z głodu.
Pozdrawia Was Dziewczynki! 
hejka!
wczoraj mieliśmy gości, późno poszłam spać, młody też balował do 23, kiedy go położyłam spać na siłę, i dzisiaj ledwo żyję ;-) a Szymek ma się całkiem dobrze co i raz drzemkę ucina i jest jak nowonarodzony :-)
pozdrawiam serdecznie :-)
potem może się zbiorę i coś poodpisuje
wczoraj mieliśmy gości, późno poszłam spać, młody też balował do 23, kiedy go położyłam spać na siłę, i dzisiaj ledwo żyję ;-) a Szymek ma się całkiem dobrze co i raz drzemkę ucina i jest jak nowonarodzony :-)
pozdrawiam serdecznie :-)
potem może się zbiorę i coś poodpisuje
Mysza84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2010
- Postów
- 5 817
Witam się z mega @ :-) ale nareszcie jest :-)
Lucy Szymek to żarłok jest i zjada po 130ml mniej więcej co 3 godziny...choć czasami i więcej, albo po zjedzeniu 130ml dalej robi dzięciołka i szuka smoka.
Ale ponieważ dużo nabiera ciałka i robi się z niego grubasek staram się pilnować żeby się nie przejadał i czasami oszukuje herbatką.
Pozdrawiam i zmykam na Fakty.
Lucy Szymek to żarłok jest i zjada po 130ml mniej więcej co 3 godziny...choć czasami i więcej, albo po zjedzeniu 130ml dalej robi dzięciołka i szuka smoka.
Ale ponieważ dużo nabiera ciałka i robi się z niego grubasek staram się pilnować żeby się nie przejadał i czasami oszukuje herbatką.
Pozdrawiam i zmykam na Fakty.
Ostatnia edycja:
ola81
Mój Aniołek 31.03.2009
Hej melduje sie jako rozpakowana mamusia. Troche pozno, ale postaram sie czesciej wpadac.
reklama
