reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

reklama
dziewczyny miałam przed chwilą gości na kominie ... i sąsiad się śmieje że Tomek będzie miał rodzeństwo:-Da tak klekotał ale jak wyszłam to skubaniec uciekł... może to na następny rok...
 
Witam Kochane

Dla Zosienki
[*] Boze... nie chce nawet wyobrazac sobie tego bólu... I tak jak napisala Klaczek na CPP - budzi sie jakis strach o nas, o nasze dziecko... Ale mysle, ze chyba kazda mama tak ma :(

Gosia mamy ta pilke - powiem Ci ze taka sobie. Juz fajniejsza jest: VTECH TREFL MIGOCZĄCA HULA KULA PIŁKA 60103 (1714432247) - Aukcje internetowe Allegro
Stasiek jest zachwycony! Ona spiewa i sama sie turla :) Naprawde fajna
A ja zastanawiam sie nad czyms takim: Kubuś Puchatek Interaktywny - Jak nowy (1718258663) - Aukcje internetowe Allegro
Kolezanka u ktorej teraz bylismy ma cos takiego i Stas patrzyl jak zaczarowany. Ten mis spiewa, opowiada bajki i rusza smiesznie buzia :)

Wiolka wozimy od soboty :) Poki co Stas zadowolony :)

Lilly nam na bóle brzuszka pomogl tylko debridat. No i jemy do dzisiaj BEBILON COMFORT
 
Czesc dziewczynki.

Zosienko (*)...


My niedawno wrocilysmy z buszowania po miescie.

Pozniej was podczytam a teraz lece szybko sprzatac zanim A wroci:-)


A to Julia przed naszym dzisiejszym wyjsciem.

Zdjecia fajne choc troche mi zamazalo,widocznie jeszcze musze sie poduczyc robic zdjecia na tym aparacie.

Buziole DSC_0011.jpg
 

Załączniki

  • DSC_0015.jpg
    DSC_0015.jpg
    31,8 KB · Wyświetleń: 40
  • DSC_0013.jpg
    DSC_0013.jpg
    19,1 KB · Wyświetleń: 41
Witam kochane
(*) Zosiu
Agnieszko śliczny ten płaszczyk od Julci
Wiolu my jak skończyła 6 m-ce i sama zaczęła się podnośić do siadania
MArtusonku żeby szybko maluch wyszedł ze szpitala i &&& za jego zdrówko i za Tomcia tez:)MOże bocki coś przyniosą
Ja dziś ostani dyżur przed operacją i biorę opiekę do końca lipca. Boje się o tą moją iskrę ale wiem że będzie dobrze!!!!
Aniu lili- napisze sms po wszystkim
Całuje Was wszystkie i do szybkiego czytania :*
 
Kaira - a ja właśnie sobie z Just przez telefon rozmawiałam o Zosi i o Was i że to już, i że PROBLEMY pojawiają się wtedy kiedy zdrówko dzieciaczka zaczyna szwankować, a cała reszta to nic. Trzymam kciuki, będę się gorąco modlić, wszystko będzie dobrze i wrócicie do nas za niedługo. Buziaki dla Leny.


Wiolka - teraz jestem wstanie Ci odpisać. GosiaLew używa poduszki, ja nie, a Ty musisz sama wiedzieć co jest dobre dla Amelki. Pomogłam? Masz instynkt macierzyński, dopusć go do głosu.
 
Zosienko(*) brak slow dla ogromu tej tragedii......

Lili ja Milowi dawalam na kolki delicol i moim zdaniem to bylo swietne
Agnieszka ale z Julci juz pannica:) a w plaszczyku jej slicznie:)
she no to super ze @ przyszla , szkoda ze jak Niagara:)
ola co do kg to ja tez juz osiagnelam maly sukces a teraz znow sobie pozwolilam i mam znow wiecej kg :( i sie wkurzam na siebie i na te wszystkie slodycze ktore to spowodowaly
ewelina sliczny Twoj Miłosz:)
kairko kciuki zacisniete:) bedzie dobrze:) modl sie do sw Rity patronki spraw trudnych Ona dziala cuda
 
Ostatnia edycja:
ale to niesprawiedliwe:( taka urocza mała dziewczynka ,już znalazłam zdj. światełeczko dla niuni smutne to bardzo:( smutno tak mi się zrobiło:(brak mi słów. czemu jak już jest dziecko to się je traci,

Wiolu ja dopiero przerzuciłam małego teraz.tzn dwa tyg temu.czyli skończone 7miesięcy.pewnie jeszcze by gondolował ale spacerówe łatwiej do samochodu na wyjazd było wziąć.mamy coprawda duże kombi ale gratów i tak nazbierałam sporo .
Julitka,Lucy ja wlasnie wsciekla jestem na siebie,ale nie poprawiam suwaczka z wagą. zrzucę.wyjscia nie ma.ale słodyczami i ogolnie żarcuiem bez umiaru dwa kg szybko wpadły.a mialam juz tylko ze dwa do zrzucenia do wagi przyzwoitej:(
Kairko będzie dobrze,ucałuj Lenkę cukiereczka.my tu kciuki tak mocno trzymamy że musi być dobrze!
Agnieszka nieziemsko mała wygląda w tym płaszczyku
 
Ostatnia edycja:
Zosieńko Aniołku
[*]

Jak czytałam rano to aż się poryczałam. zresztą dalej mi się chce ryczeć jak myślę o tym.

Angelka mi się wydaje, że nasze chłopaki na tę piłkę to mają jeszcze czas, oni są chyba za mali by w pełni wykorzystać ją jak zabawkę, nie wiem jak Twój Staś, ale Kuba póki co to pewnie poza próbami wzięcia jej do buzi to by inaczej się nie bawił :-D

Wiolka my używamy cieniutkiej podusi. Kuba przyzwyczajony do podusi, bo do niej się tuli, leży na boczku i rączka pod podusią - jak mój P. śpi. Chociaż teraz jest ciepło to zsuwa się z poduszki i śpi bez. Więc musisz ocenić sama czy potrzebujesz podusię, bo ja z wózka to wyciągam, bo za ciepło często.

Byłam na rozmowie w sprawie awansu, jak dla mnie była bez sensu, no ale cóż, zobaczymy gdzieś za tydzień. Najlepsze jest to, że nie wiem czy chcę zostać menedżerem w tej firmie, bo jak się nasłuchałam jakie u nas są klimaty to aż się odechciewa, chociaż wszyscy woleliby żebym to ja została niż ktoś obcy.

Kuba był z tatą dzisiaj aż 6h. Niestety/stety tak długo, bo jak zwykle korki były i do domu wracałam 2h zamiast max 50 min. Moje chłopaki zadowolone były. Jak wróciłam to Kuba się chichotał ja zwykle.

Kuba przewrotki robi też w nocy a potem jęczy żeby go odwrócić na plecy. Poza tym dziś nauczył się nowych umiejętności głosowych - pisku i krzyku więc ćwiczył jak wróciłam do domu.
 
reklama
gosialew - skąd ja to znam:) Moja Amela to czasem tak piszczy i krzyczy, że aż normalnie uszy bolą...a ta ma frajdę jak nie wiem.

Mojej też kilka razy udało się przewrotkę zrobić, ale póki co to bardziej przez przypadek jest. Za to namiętnie bawi się stópkami ciągnie za skarpetki jeśli je ma :) do buzi też już czasem wkłada :)No i ma nową ulubioną zabawkę: zieloną żabę..tak ją tarmosi, że szok :)

Moja córka ma takie teraz duże łóżeczko a i tak zasypia w poprzek:)

Jutro mamy szczepienie i się zastanawiam czy dam ją zaszczepić czy dopiero jak będę miała wyniki badania kału.

Kupy są dużo lepsze, papkowate, góra 2 dziennie. Ale nadal coś się ciągnie, ale sama już nie wiem czy to śluz, czy co. Ale tak czy sika jutro postaram się pobrać próbkę na posiew i na badanie ogólne.

(*) dla Zosi...
 
Ostatnia edycja:
Do góry