GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Znowu miałam to samo co w nocy tylko w dzień. Nie spał od 13.30 do teraz. No chyba, że chwilkę na rękach albo po kilkanaście minut w łóżeczku. Jak teraz zrobił kupę, to jeszcze takiej zielonej nie miał. Temperatury też nie ma, bo aż sprawdziłam. Rano kolor kup był dobry - musztardowy. Nie wiem czy to jeszcze te leniwe czy co, bo nie jadłam nic na mlecznego. Jabłka mogą wzdymać? Po herbatnikach? Jadłam jeszcze kanapki z wędliną, potem z dżemem i na obiad ziemniaki z pieczonym mięskiem. Tak się zanosił płaczem, ze szok, normalnie z nim płakałam.
Teraz usnął mi na łóżku jak go karmiłam i tak go już zostawiłam.
Muszę częściej pić herbatkę z hippa, bo rzeczywiście to pomaga, po każdym karmieniu tak 100 ml z jednej łyżeczki.
Od kiedy ewentualnie można podawać espumisan, infacol itp.?
edit: wyeliminuję póki co nabiał w ogóle, bo póki co jogurty mogłam jeść i pić kawę zbożową z mlekiem. Spróbuję jeśli po tym nie przejdzie to wtedy przynajmniej wiem, że to nie skaza białkowa
Teraz usnął mi na łóżku jak go karmiłam i tak go już zostawiłam.
Muszę częściej pić herbatkę z hippa, bo rzeczywiście to pomaga, po każdym karmieniu tak 100 ml z jednej łyżeczki.
Od kiedy ewentualnie można podawać espumisan, infacol itp.?
edit: wyeliminuję póki co nabiał w ogóle, bo póki co jogurty mogłam jeść i pić kawę zbożową z mlekiem. Spróbuję jeśli po tym nie przejdzie to wtedy przynajmniej wiem, że to nie skaza białkowa
Ostatnia edycja: