Wieści od rozpakowanych mamusiek

[Kwiatuszekk23]

Pleni trzymam za Was kciuki! Kochana mam pytanie. Jakie badaania zrobic zaraz po #? Np krzepliwość. Wizyte mam dopiero jak mi przyjdzie kariotyp czyli za 3 tyg a chciała bym już te ktore sie wykrywa zaraz po # miec zrobione.

 

[Plenitude]

Kwiatuszku zespół antyfosfolipidowy jak najszybciej - powiesz w labie to będą wiedzieli. Pogadaj z ginem o zwiększonej dawce kwasu foliowego ponieważ 0,4 to taka podstawa, może lepiej 5 mg. Może też z jodu całkiem zrezygnować? Ja właśnie rozglądam się za witaminami bez tego dodatku bo moje witaminy to mają a chyba nie potrzebuję tego w gratisie. Kochana dużo zalezy od przyczyn - na nieprawidłowy podział komórkowy czy genetyczny nic poza kwasem foliowym czy inozytolem nie możemy. Jakie zdanie gina co do przyczyn?

 

[enya81]

Kwiatuszku cholernie mi przykro....Jeśli chcesz zdobyć więcej informacji nt badań po poronieniu to zapraszam na wątek: https://www.babyboom.pl/forum/poronienia-f33/poronienia-nawykowe-leczenie-immunologiczne-63659/

Pleni gratuluję, trzymam kciuki za wizytę serduszkową!!!

Karola ciężko, ale znasz wroga, będziesz walczyć i jak zaczniecie już teraz ćwiczyć jak Jaś jest mały to duuużo można wypracować. Mam koleżankę której syn jak miał tyle co Jaś zachowywał sie jak dziecko autystyczne. Potrafił walić głową w ścianę i wyć, nie znosił dotyku, nie śmiał się tak pełną buzią, zawsze poważny, wyważony itd....Teraz ma 4 latka, w żłobku panie zasugerowały koleżance autyzm, podobno robiła mu badania ale diagnoza się nie potwierdziła. Koleżanka zaczęła poświęcać mu więcej czasu. Jest lepiej, z tym że nadal mówi wolno, wyważenie, jest poważny jak na swój wiek, wręcz przegrzeczny, nie dokazuje jak inne dzieci, nie śmieje się na głos i ma spowolnione reakcje. Jednocześnie mam wrażenie że to bardzo mądry chłopczyk i jeszcze pokaże
A w przypadku Jasia może to zaburzenia integracji sensorycznej (SI)??

 

[Kwiatuszekk23]

Pleni w tej ciąży pilam inofem. Z Oliwka bralam zwykly kwas foliowy. Nic mi gin nie powiedzial dlaczego tak sie stało. Czekamy na wyniki kariotypu i cytogenetyka. Z nimi mam sie zgłosić do gin i wtedy bedziemy sie dalej diagnozowac.
Chodzę z kąta w kąt. Nie mogę sobie miejsca znaleźć. Juz bylo tak pięknie! Moja kruszynka ;(
Enya odwiwdze Wasz wątek, dajecie nadzieję że moze q końcu sie uda. Ale dla mnie te wszystkie badania czarna magia. W zyciu o nich nie słyszałam.
A Pleni nie bralam jodu. Balam się. Przy Oliwii gin mi zakazał, w tej kazali brać ale jakis opór we mnie został. Trzymajcie dziewczyny za mnie kciuki, zebym jakos sie pozbierala do kupy i żebym szczesliwie donosila ciążę.

 

[enya81]

Kwiatuszku na wątku są dziewczyny po wielu poronieniach, ja sama mam za sobą 4. I udaje się, każdej prędzej czy później się udaje. Parę razy nastawiały się na adopcję, korzystały z "ostatniej szansy" np przy in vitro a tu bach. Są dziewczyny z wieloma problemami, z niskim AMH, z nieprawidłowym kariotypem (abberracje zrównoważone) i mają już dzieciaczki;-) Wierzę w Ciebie, grunt to się nie poddawać!!!

 

[nisiao]

Kwiatuszek bardzo mi przykro z powodu straty :* przytulam

Plenitude
ja trzymam nadal kciuki za wizytę serduszkowa,ale fajnie będzie drugi dzieciaczek

ja musze iść do ginekologa,wiecie coraz częsciej myslę o drugim dziecku i myśl,że nie moglbym miec już mnie przeraża,mam nadzieje że tak nie będzie,fajnie by było,zeby Kinia miala rodzeństwo widze jak jest za dziećmi

 

[Plenitude]

Byłam wczoraj u gina bo 6.08. go nie ma. Pęcherzyk ma 3,5 cm, wewnątrz jest zarodek 0,9 cm z bijącym serduszkiem (148/min.). Proszę o modlitwę za nas by wszystko pozytywnie sie w marcu rozwiązało.

 

[prija0]

Pleni: mega gratulacje. Zazdroszczę wierzę żevsię uda.
Kwiatuszku: Strasznie mi przykro

 

[matita]

Plenitude, ogromne gratulacje!! Trzymam kciuki aby wszystko było ok. Dawaj na bieżąco znać co u Was. Idziesz na zwolnienie? Będziesz w domu? Na kiedy masz termin? Jak się czujesz?

 

[Plenitude]

Od wczoraj mam już wolne, nie ma innego wyjścia. Termin jest kontrowersyjny ponieważ 1 dc to 31,05 a owulka była na 99,9% 23,06 czyli jest rozjazd - termin między 06,03,16 a 25,03,16. Mój gin mamrocze pod nosem licząc te tygodnie różnicy. Na początku nie chciał wierzyć ale powiedziałam mu, że wykorzystałam swojego męża tylko raz w tym cyklu i nie ma innej możliwości. Pogodził się z tym i tyle. Nie wymiotuję ale mam nudności o różnych porach a jak jestem głodna to już spore.